W szwajcarskim Nyonie wylosowano pary ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Najciekawiej zapowiada się starcie Manchesteru City z Bayernem Monachium.

W grze o Puchar Europy pozostało już tylko osiem zespołów. Najliczniej w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów stawiły się włoskie drużyny. Po raz pierwszy od 17 lat trzy kluby Serie A mają swoich przedstawicieli na tak zaawansowanym etapie Champions League. Inter Mediolan, AC Milan i SSC Napoli nie straciły nawet gola w 1/8 finału. Los okazał się łaskawy dla Interu, który trafił na Benfikę. Najciekawiej zapowiada się natomiast spotkanie Manchesteru City z Bayernem Monachium.
Pierwsze mecze drużyny rozegrają 11-12 kwietnia, natomiast do rewanżów dojdzie tydzień później.
Oto pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów:
Real Madryt – Chelsea
Benfica – Inter Mediolan
Manchester City – Bayern Monachium
AC Milan – SSC Napoli
Poznaliśmy również potencjalne pary półfinałów. Zwycięzca dwumeczu Milan – Napoli trafi na wygranego Benfica – Inter, natomiast jednym z finalistów będzie ktoś z czwórki: Real Madryt, Chelsea, Manchester City, Bayern. Do półfinałów dojdzie 9 i 10 maja, natomiast rewanże zaplanowano tydzień później. Mecz o Puchar Europy odbędzie się 10 czerwca w Stambule.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Liga Mistrzów na Menhattanie. Czy Eintracht Frankfurt na dłużej zagości w elicie?
- Henning Berg go skreślił, Lech Poznań zbudował. Joel Pereira i jego historia
- Erling Haaland – pożeracz strzeleckich rekordów
Fot. Newspix
Mamy finał w ćwierćfinale 🙂
ciekawe co zrobi Pep jak dostanie w baniak znowu na poziomie 1/4
Jak to co? to co zawsze czyli transfery za pierdyliard milionow ojro
W tym: bramkarz koniecznie lepiej grający nogami niż rękami, komplet obrońców i pomocników do „klepania” i …ani pół napadziora 😀 (tych skupuje akurat hurtowo Liverpool)
Nic. W końcu Weszło napisało, że przegrywa bo jest za dobry na te rozgrywki
Układ półfinałów sprawia, że mamy w finale kogoś z Włoch lub Benficę
Wszyscy ci potencjalnie najlepsi lub przynajmniej najbogatsi (bo Chelsea w formie niej jest, ale finansowo to gigant w porównaniu do drugiej czwórki) trafili do jednej połówki tabeli!
Ciekawie 🙂
Guardiola zostanie wyeliminowany przez swój były klub. Napoli ma autostradę do finału.
P.S. wczoraj nie wytypowałem poprawnie ani jednej pary ćwierćfinałowej
Napoli i Benfica ze sporymi szansami na finał. Super.
Napoli ma idealną drabinkę do finału. Trzymam kciuki.
Benfica albo Napoli w finale. Nie mogę się doczekać na starcie obu drużyn w półfinale. Fantystyczną piłkę prezentują w tym sezonie obydwie drużyny i któraś zostanie nagrodzona.
Super losowanie. Czekam na finał City-Napoli.
Napoli – Real / Bayern w finale. Dobry finał będzie.
Blue is the colour, football is the game
We’re all together, and winning is our aim
So cheer us on through the sun and rain
’Cause Chelsea, Chelsea is our name’
„Hey Jude”….
No to będzie Real / Bayern – Napoli, bo City jak zawsze spierdoli.
To nie jest wcale takie pewne. Teraz mają w składzie najlepszego napastnika na świecie.
PSG też miało.
„Los okazał się łaskawy dla Interu, który trafił na Benfikę” – No bardzo łaskawy, jak Benfica w tym sezonie każdego wywozi. Inter mógłby się cieszyć, jakby trafili na Milan, w dwumeczu z Benficą to na pewno nie są faworytem.
Albo na Chelsea.
Jak Inter zagra dwumecz jak z Porto to pojadą do domu.
Szkoda ze tak sie to ułozyło.
Duzo silniejszych się wypierdzieli między sobą.
Tym co widzą Benficę w finale radzę zbastować, bo Portugalczycy póki co powiezli słaby w tym sezonie Juventus oraz mocno przeciętne Brugge.
Znacznie silniejszym underdogiem jest Napoli i wg mnie jest szansa na taką sensację jak w 2004 kiedy wygrywało Porto.
Moim zdaniem dalej przejdą Real , Napoli, Benfica oraz Bayern.
Monachijczycy wiedzą jak grac przeciwko Haalandowi a w rozpracowaniu pomorze z pewnoscią Cancelo.
W finale widzę Real po twardym boju z Bayernem oraz Napoli.
Pomorze Gdańskie? Czy Przednie?
Fajnie,napoli ma otwartą drogę do finału
Spokojnie najpierw musi przejsc AC Milan w dwumeczu. To samo z Benfica. Bardzo fajne pary wylosowano szykuja sie dobre emocje.
Bardzo nierówne półówki ma ta drabinka. Ciężki los ma w tym sezonie LM Bayern, bo Inter i Barcelona to jak na grupę byli mocni rywale, po wyjściu z grupy od razu PSG, a po przejściu PSG od razu City. Jak przejdą City to pewnie Real a jak przejdą Real to w finale będzie czekał bardzo podbudowany mentalnie kopciuszek. Ale powiem wam że ta słabsza część drabinki też mi się podoba. Z chęcią zobaczyłbym np. mecz Napoli z Benficą, bo Real, Bayern, City i Chelsea praktycznie non stop ze sobą grają.
No to teraz sie okaze czy Halandowi bedzie latwo wjebac jakas brame helmutom.
Bayern – droga przez mękę, od grupy aż do końca…
Napoli – finał znaleziony w paczce czipsów.
Napoli – Milan w 1/4, potem zwycięzca gra z wygranym dwumeczu Inter – Benfica. Jakby ktoś się w UEFA uparł, że w finale musi być drużyna włoska. Może w ramach pocieszenia za brak reprezentacji na MŚ.
Przypomnę że Inter ograł Napoli w tym sezonie w lidze i to w dość bezdyskusyjny sposób. Każdy kto już w tym momencie daje Napoli finał może się zdziwić, ale tak są faworytami. Do ćwierćfinałów prawie miesiąc. Forma drużyn z włoskiej części drabinki może się jeszcze mocno zmienić.
Łaskawy dla Interu!? Przecież oni w pizde dostaną od Benfici aż miło. Napoli-Benfica. Bardzo bym chciał żeby któras z tych drużyn wygrała LM, a nie te kurwa bayerny, szity i inne pizdy
Kurwa to cię pizdą wypluła i się nie popisała.