Lech Poznań zmierzy się z włoską Fiorentiną w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Jak kibice klubu z Wielkopolski mogą być przeciętnie zadowoleni z piątkowego losowania, tak na Półwyspie Apenińskim panują zdecydowanie bardziej optymistyczne nastroje.

Nie ma sensu ukrywać, że Fiorentina – obok West Hamu i AZ Alkmaar – jest najtrudniejszym rywalem, jaki mógł się trafić mistrzom Polski. Co więcej, „Kolejorz” pierwszy mecz (13 kwietnia) rozegra przy Bułgarskiej, a na rewanż do Włoch uda się tydzień później. Zwycięzca tego dwumeczu w półfinałach zmierzy się z lepszym z pary FC Basel – OGC Nice.
– Fiorentina nie mogła trafić lepiej. Nie można powiedzieć, że „kulki” w Nyonie oraz ręce Vladimira Smicera nie były dla Fiorentiny łaskawe. Oczywiście każda ocena jest czysto teoretyczna, jednakże trudniej było (na papierze) wybrać bardziej przystępnego przeciwnika niż polska drużyna w ćwierćfinale Ligi Konferencji – czytamy na łamach największego dziennika sportowego we Włoszech.
CZYTAJ WIĘCEJ O LECHU POZNAŃ:
- POZIOM TRUDNOŚCI GWAŁTOWNIE WZRÓSŁ. LECH ZMIERZY SIĘ Z FIORENTINĄ
- JAK ROBIĆ TO FURORĘ! MISTRZ POLSKI W ĆWIERĆFINALE LIGI KONFERENCJI!
Fot. Newspix
To się zdziwią jak poprzedni rywale i ich wypunktujemy. Na kolana i do Pana włoskie pionki. Lech to uznana marka wśród najlepszych. Kolejna runda to formalność!
Kuchenki 0:4 i do domu. Chociaz zwiedza Florencje.
Zobaczyć Fiorencję i… awansować!
No Karabach to tak żeście wypunktowali, że spuścił was na dzień dobry z el. LM do pucharu trzeciej kategorii. Ogarnij się więc. Fajny sukces Amiki w tej LKE, głównie dzięki niesamowitemu szczęściu w losowaniach, ale wśród najlepszych to was nie ma. Wy to się lepiej skupcie na walce o podium w ekstraklasie, bo to, że Raków odjechał reszcie ligi to wiadomo, Legia wicemistrza nie wypuści, a trzeciego miejsca Pogoń wam za darmo nie odda. Wasz fart, że najprawdopodobniej Raków zdobędzie podwójną koronę, więc nawet czwarte miejsce w tabeli da wam el. LKE.
Mówisz o tym pucharze trzeciej kategorii, do którego nie dostał się Potężny Raków? Żal było patrzeć jak w Pradze zawodnicy Rakowa ze łzami w oczach biegali za sędzią i błagali, żeby szybciej skończył ten mecz.
Tak, mówię o tym pucharze, gdzie Raków losując rywali na poziomie lepszym od Karabachu (tego Karabachu, który zgwałcił Amikę) doszedł do fazy play off. Mówię o tym pucharze, gdzie Raków trafiaj na najsilniejszych możliwych rywali, a Amica miała niewiarygodny fart w losowaniach i ścieżkę amatorską w el. LKE. Ale nie martw się, tym razem to Raków będzie miał możliwość odpadnięcia z eliminacji i grania dalej w Europie, bo jeśli każdy miałby grać każdy dwumecz o wszystko, to Amica poległa już w PIERWSZEJ RUNDZIE.
Potężna Astana która prosto z 48-godzinnej podróży busem wysiadła na rozgrzewkę i wszechmocny Spartak Trnava co raz w swojej historii zagrał w grupie LE, a na deser Slavia co nie wyszła z grupy z cyganami, nieistniejącym państwem i sprzedawcami kebabów XDDD
Rzeczywiście najsilniejsi możliwi rywale, góry nie do przemierzenia, potentaci finansowi na tle Rakowa. Co prawda tylko Slavia ma CV w Europie na zbliżonym poziomie do Karabachu, ale wiadomo Astana i Trnava wyższy poziom bo nie liczy się granie 9 lat pod rząd co najmniej w grupie europejskich pucharów, liczy się co powie jakiś dzban na Weszło.
Kibic Wisły Kraków here. Po pierwsze to przestańcie tymi swoimi śmiesznymi wojenkami psuć nastrój i morale po wielkim sukcesie. Puchary europejskie mają nas jednoczyć, nie dzielić, tak pierdolić to sobie możecie w Ekstraklasie. Po drugie, to Raków świetnie się pokazał w eliminacjach, a odpali przez brak VARu i swoją nieskuteczność. Tego drugiego wytłumaczyć nie można, ale co do VARu, to zwyczajna kpina, by nie było go na ostatnie rundzie kwalifikacji. W 1 meczu był 10000% karny dla Rakowa za zagranie ręką, bardzo możliwy drugi za faul na Tudorze i niesłuszne odgwizdanie spalonego, gdy Ivi leciał sam na sam.
Wielopolanie sczym do ludzi. To jest Fiorentina a nie jakieś amatory rybaki z skandynawji. Traktujom nas ja jakiś bolków bo jesteśmy bolkami dla nich i tyle. Dojście tak daleko w tym Pucharze to i tak sukces polskiej piłki.
bydło z bułgarskiej dostało chwile radości czas wracać do rzeczywistości
Nie lekceważą tylko oceniają potencjał
Nikt nie lekceważy, tylko słusznie zauważyli, ze wylosowali teoretycznie najsłabszego rywala
Praktycznie chyba też
Niemcy to kiedyś wylosowali teoretycznie i praktycznie najsłabszego rywala, ale nie mogę więcej pisać, bo będzie ban.
Powiem tylko, że czasem wczesna jesień bywa nieznośna.
Mowisz o tym turnieju, gdzie na koniec ich kapitan zle wylosowal w ruska ruletke w swoim bunkrze?
Do budy szmato
Najsłabszego rywala? Ten rywal jest przed Fiorentiną w rankingu UEFA.
Wrzuć Lecha do Serie A. Zobaczymy, czy wejdzie do pucharów. Fiorentina ma w lidze co najmniej siedem lepszych od siebie drużyn. To jak ma budować ranking?
Wlosi wyczuli leszczy z Poznania, wczoraj gdyby nie czerwona kartka i anulowany karny to nawet Florencji by nie zwiedzili. Szybkie 0:4 i kuchenki wyjasnione. U siebie 0:0, 0:1 max bo bydlo z bulgarskiej nie da spac Wlochom.
Jak tak polak może pisać?
Przeciez to kurwiszon a nie polak
Czy tam te komentarze od czasu awansu do grupy LKE i od wszystkich Lech miał dostawać po 3,4 do zera. Jak na razie Ci co tak piszą to pokazują, że ich znajomość piłki nożnej jest jeszcze niższa od ich popisów pisarskich. Włosi się cieszą? to normalne. Polska liga nie jest zbytnio ceniona w Europie, już szczególnie w Top5 więc nie ma się co dziwić. Pierwszy mecz prawie za miesiąc, do tego czasu w obu zespołach może się wiele zdarzyć. Viola faworytem bez dwóch zdań, a Lech jak odpadnie to sensacji nie będzie, a jak sprawi niespodziankę będzie git dla normalnych kibiców.
Debil, kreatura, ameba…
Masz trójczłonowe nazwisko?
Amika najslabszy zespół to się cieszą. Wystawia rezerwy a kuchenkorz nawet gola nie strzeli. Puchar biedronki nie dla amiki poznań
Oj jak ci teraz fajnie. Podleczone kompleksy?
bydło z bułgarskiej dostało chwile radości czas wracać do rzeczywistości
Grzeczniej, dobrze?
Lech na papierze wyraźnie odstaje od reszty stawki. Na tym etapie naprawdę jeśli dostanie 2 x po 4-0 to nikt nie powinien mieć większych pretensji. Gdyby tak każda z polskich drużyn wykorzystywała potencjał, to przynajmniej jedna drużyna co roku grałaby w grupie i zdobywała tam punkty. Tymczasem Raków jedzie gdzieś do Czech i wraca z podkulonym ogonem do swojej zajezdni. Inni też nie są w stanie przejść pierwszych rund. Zobaczymy jak będzie w kolejnym lecie. Niech Raków i reszta pokaże wyścibi wreszcie nos na dłużej z naszej gównoligi a potem się napina.
Akurat Raków odpadł dopiero po dogrywce w fazie play off. W I rundzie odpadła Amika, tyle, że mogła spaść do el. LKE ze ścieżką dla niepełnosprawnych i stąd ten awans. Ja rozumiem sukces, ale trzeba trochę obiektywnie spojrzeć na przebytą drogę. Raków gromił rywali pokroju Karabachu, a Karabach zgwałcił Amikę. Tyle.
Do tego ogromny udział w wyeliminowaniu Rakowa miał brak VARu i karygodne błędy sędziowskie w 1 meczu. Lechowi znowu nie należy niczego umniejszać, wygrali mistrzostwo, wcześniej nabili punkty – każdy mógł to zrobić, ale zrobili oni. Rozpierdala mnie ta wojna polsko – polska xdd
Człowieku Raków nie awansował do grupy tego ” pucharu biedronki ” ale nie , Lech chuja osiągnął , za to Raków wielki sukces bo odpadł w dogrywce. Łapy opadają…
No tak, bo jak ktoś dostaje fory na starcie, to ignoruje okoliczności. To tak, jak bananowe dzieci, które pierdolą, że do wszystkiego doszły same, przemilczając miliony na start od tatusia. To może inaczej. Policzmy kiedy polski zespół odpadł z eliminacji pucharu DO KTÓREGO STARTOWAŁ. Raków odpadł w IV rundzie po dogrywce. Kuchenkorz odpadł w I rundzie po gwałcie na wyjeździe. Ja wiem, że później dostał szansę kwalifikacji ze ścieżki dla niepełnosprawnych i ładnie ją wykorzystał razem ze szczęściem w losowaniach, ale nie zmienia to faktu, że startował do rozgrywek dwa poziomy wyżej i odbił się, jak od skały od azerskiej drużyny. W tym czasie Raków rozgromił przeciwnika na tym samym poziomie, pogromcę Legii, Astanę. Ja wiem, że jak się nie chce zauważyć faktów, to się ich nie zobaczy, ale nie mów innym, by te fakty ignorowali. To tak, jakby Rockefeller ci powiedział, że widać za mało pracowałeś i dlatego gówno masz, a on swoją pracą dorobił się miliardów. A gdybyś mu zwrócił uwagę, że jego majątek był budowany pokoleniami, często w niechlubny sposób, to dalej podawałby ci suche liczby, jakie macie na kontach. I nie myśl, że Amikorz jest dla Rakowa kimś, jak Rockefeller dla ciebie. Ultra przejaskrawiony przykład, żebyś zrozumiał (ale wątpię, byś chciał).
Podsumowując, Raków odbił się od pucharu biedronki.
Niezły wysryw ale fakty są takie że ani Karabachu ani Slawii no i Rakowa nie ma w ćwierćfinale LK. I jeszcze jedno, Lech nie ma już szans na MP więc niech Raków go zdobędzie i ma ” fory ” Szczerze Wam tego życzę
Lubię zazdrosny kwik napinaczy. My jedziemy dalej. Sztokholm był zajebisty i Florencja też będzie.
bydło z bułgarskiej dostało chwile radości czas wracać do rzeczywistości
Prawda jest tak, że naprawdę nie mogli trafić lepiej xD Co nie zmienia faktu, że mocno liczę na utarcie im nosa, to dopiero byłoby coś!
Ogrywaliśmy już Fiorentinę na ich stadionie Mateuszku.
No i? Żalgiris Wilno, czy inni Islandczycy, amatorzy po robocie kopiący piłeczkę też wam dupę złoili, więc jak ma się przeszłość do teraźniejszości?
Tak jak wyobrażenia kibiców Rakowa o swoim klubie do rzeczywistości.
Tak się ma że Raków jeszcze nic nie osiągnął więc nie napinaj się
Dokładnie, to zwyczajny paradoks hazardzisty. Btw. strasznie mnie bawi jak Lecha boli Raków xD Hatred ended with Legia, now Raków is my main enemy xD Tak samo zachowują się kibice Cracovii (która jest mi całkowicie obojętna). Wychodzę z założenia, że najlepiej by było, gdyby kibic zajął się kibicowaniem własnej drużynie, zamiast skupiać się na porażka pozostałych.
A co to piernik do wiatraka xD?
Groclin Grodzisk Wielkopolski wygrał z Manchesterem City, uważasz, że gdyby istnieli i grali dziś z nimi w pucharach, to gadanie „wygraliśmy już kiedyś z nimi” miałoby jakikolwiek sens? Wgl co to za argument, szczególnie w tak dynamicznie zmieniającej się dyscyplinie, że skoro coś się kiedyś stało, to ma większe prawdopodobieństwa powtórzenia, niż gdyby się nie stało? Przez te 8 lat zmieniło się wszystko, a jedyne co pozostało takie same, to nazwy drużyn. Moja Wisła wygrała kiedyś z Barceloną, a tera uskutecznia konkwistę w 1 lidze. Kiedyś nie równa się teraz. Odłóż szalik, włącz myślenie, Dżizas.
Panie redakcja, widac rodzice pana lekcewazyli skoro taki wniosek po przeczytaniu gazety
No nie, nie lekceważy. Przecież pisza, że „na papierze”, teoretycznie. No i co by nie uważać, to teoretycznie, rankingowo, pod względem wyceny i szans, Lech był najsłabsza drużyna w stawce. To nie znaczy, że nie może zagrać świetnie i sprawić niespodzianki, ale na pewno nie jest to lekceważenie. Przynajmniej zacytowany fragment.
No i fajnie. Niech jeszcze przyjadą rezerwowym składem 🙂
Mają racje, kim jest ten lech? ograli bodzia klin i ogrodników i wielka podnietka xD w końcu trafił się poważny rywal i skończy się 0:4 po ryju xDDDD
Gary Napleth kiedyś powiedział po meczu zryw bąkòw – iskra iskrzyczyn: a żeby to kootatz pierpyknął…
I taki to był mecz wówczas mili moi kibice, fani, sympatycy dyscypliny
Szwedzi rowniez bardzo cieszyli sie z wylosowania Lecha Dodam tylko ze to co wyprawiaja warszawskie pojszczymury i czestochowskie obszczywegly to kompletna paranoja Stado koniobojcow prymitywnych napinaczy cpunow mysli o jednym aby swoim komentarzem sie wyroznic Godne pozalowania
Dużo zawiści w słowach twych bracie …
Musisz oczyścic swoją duszyczkę – zamocz czuonka w sarepskiej musztardzie : pokuta na hardzie
Puk puk ić w pokoju
Liż kloakę sarny kmieciu niezdarny
Legia lubi wafelki!!!
A tak serio to chciałbym żeby Raków miał takiego trenera jak Amikorz i żebyśmy też potrafili tyle osiągnąć.
Ale wiesz, że nikt się na to nie nabierze, za to ja mam bekę, że się podszywasz pode mnie już kolejny raz. To rodzaj troglodyckiego uznania, taki typowo poznański. W końcu to pode mnie zdecydowałeś się podszyć, czyli uznałeś, że na argumenty nie masz ze mną najmniejszych szans i dlatego wstydzisz się sam za siebie. Zjawisko często spotykane na stronach niewymagających logowania wśród osób zakompleksionych i ubogich intelektualnie, ale skoro sprawia ci to jakąś troglodycką radość to cieszę się, że mogłem być twoim wybrańcem i to pode mnie mogłeś się podszyć. To taki poznański wyraz szacunku, jak te wasze szaliczki anty Raków. Hehe.
Tak, to ty jesteś autentyczny kibic Rakowa. Można to poznać po charakterystycznych cechach języka komentarza: pasywna agresja i inwektywy jako reakcja na wypowiedź, z którą się nie zgadzasz.
Lech to potęga! Prasa florencka minutę po losowaniu już sra w gacie!
https://www.sport.pl/pilka/7,65039,27765692,legenda-lecha-poznan-skazana-prawomocnym-wyrokiem-sad-byl-bezlitosny.html
W tej fazie już nie gra się z ogórkami no chyba ,że wylosujesz amikę.
No proszę bardzo, zostały tylko dwa zespoły z Niemiec w dalszej rozgrywce, w tych trzech europejskich pucharach.
Z Hiszpanii też tylko dwa zespoły zostały w tych trzech pucharach.