Marek Papszun chlubi się żelazną konsekwencją przy dobrze napastników – wysocy, silni, pracujący w defensywie, absorbujący uwagę obrońców, zaskakująco nieskuteczni. Raz na tym zyskuje, innym razem traci, bywa krytykowany, ale twardo trzyma się swego.

– Ilu jest napastników, którzy naprawdę są strzelcami? Mają takie umiejętności, by zdobywać regularnie wiele goli? Tacy zawodnicy często są dla nas niedostępni. Dlatego podszedłem do tematu od odwrotnej strony. Nie patrzę najpierw na to, ile napastnik strzelił goli, a na jego kompleksowość. Fizyczność, grę głową. U mnie dziewiątka musi być silna, bo to przekłada się na walkę z obrońcami, stałe fragmenty gry. Idąc z Rakowem z niższych lig, wiedziałem, że nikt mi nie pozyska napastnika, który gwarantuje 20-30 goli. Szukałem po prostu napastnika pasującego do modelu, którego rozwinę tak, by strzelał gole. I każdy strzelał, jeden mniej, inny więcej. Musiałem brać takich, którzy w karierze strzelili maksymalnie sześć goli w jednych rozgrywkach, bo nie było możliwe ściąganie topowych graczy. Lecz za to każdy pasował do zespołu. Vladislavs Gutkovskis, którego tak się krytykowało, pociągnął nas do jednego Pucharu Polski, bo niemal w każdym meczu strzelał gole – tłumaczy Papszun w długiej rozmowie dla Kwartalnika Sportowego.
I dodaje: – To często wynika ze współpracy wewnątrz systemu. Dziesiątka często wchodzi w wyższe przestrzenie niż dziewiątka, której w pierwszym tempie nie ma czasem nawet w polu karnym. U mnie gra trzech napastników – dziewiątka i dwie dziesiątki. Siły rozkładają się między nich. A jeśli tyak patrzeć, w tym sezonie z siódemki najlepszych strzelców tylko Fran Tudor nie gra w ataku. Atak rozłożony jest na trzech graczy, a nie tylko na jednego, najbardziej wysuniętego.
Czytaj więcej o Rakowie Częstochowa:
Fot. 400mm.pl
Kretyn, uparty w swojej niewiedzy. Gdybyś miał rasowego napastnika, to w tym sezonie miałbyś już 3 mistrzostwo, a w pucharach byłbyś o minimum jedna rundę dalej. Nie doprawiaj ideologii do potrzeb, tylko patrz ile byś zyskał mając NAPASTNIKA.
Z ciekawości: A kogo proponowałbyś mu?
niech bierze Czubaka
Niestety wielu strzelających w I lidze gole seriami w Eksie się spala. Czubak byłby ryzykownym ruchem transferowym, choć niewykluczone że dałby radę.
A koorwa po co Papie wogole napastnik tylko sukinsyn bedzie przeszkadzal zawodnikom w grze ha ha ha.
Na prawdziwego napastnika potrzeba tylko i aż PIENIĘDZY. Sprzedawca chińskiego szajsu tyle nie wysupła. Aczkolwiek jak widać tyle co ma to wystarcza na dobre wyniki w tej guwno-lidze.
No właśnie, w tej gówno lidze. Sam sobie odpowiedziałeś. Tu wystarczy rabanka i tyle. A potem jaramy się, że lech gra tak daleko w pseudo pucharze. W lidze mistrzów to my nie zagramy przez najbliższe 10 lat.
W 2028 w LM w półfinałach będzie FC Barcelona, Raków Częstochowa, KS Wieczysta i RedBull Lipsk a Prometeusz dał nam LPG i europalety 😀
Reminio….przeczytaj jeszcze raz. Ufam Ci że tym razem pójdzie lepiej. Wierze że coś tam w głowie jednak posiadasz i pozostali niesłusznie Ci krytykują. Pokaż im że nie mają racji i powiedz np że coś przeoczyłes. Trzymam kciuki
Jaramy? To najwiekszy sukces polskiej pilki w ostatnim czasie powod do dumy
W pucharze pasztetowej. Silni grają bo muszą,drugim garniturem a w Polsce podjarka. Kojarzysz puchar intertoto? To jest zastępstwo
Wiadomo, bo klasowy napastnik to sie aż pali do gry w Rakowie na jakimś zadupiu. Nawet jakby sie taki skusił (nie wiem jakich czarów by musieli użyć), to po strzeleniu 20+ bramek by spierdolił do Grecji/Niemiec/Anglii/MLS i by grał za 10x wiekszę pieniadze. Troche realizmu.
Ale nie to przecież Papszun jest kretynem gość który z jakiegoś Rakowa z wypizdowa zrobił maszynkę, która wygra lige zaraz i gra najlepszą piłke w kraju od lat. Kretynem jest on, a nie jakiś randomowy magazynier ktory wpierdala komentarze na weszło (ty)
No chyba żeby w pakiecie do kontraktu dostawał nowy chiński komputerek od właściciela, wtedy by się zastanowił czy wyjazdy do Mielca i Płocka nie są jednak klawe 🙂
A skund ty ? Nie odpowiadaj. Widać
Ty nic tępa dzido nie zrozumiałaś z tego, co Papszun powiedział, hmm? 😀
Co za dzban 🙂 🙂
Raków i dlugo nic. Jebana liga, ktora przerastamy. Warszawski przegryw nie ma podjazdu do tak uznanej marki jak my
O tym mowie, temat Rakowa, a jego nadworny kibic mysli tylko o innym klubie cały czas. Juz zdobądzcie to mistrzostwo i zniknijcie w niebycie, zebym nie musiał tych kompleksiarskich smętów czytać.
Bo mam nadzieje ze wiesz że w tym Raków zdobedzie mistrzostwo dwa razy? Pierwszy i ostatni, bo do 2025 bedzie marsz do srodka tabeli jak Papszun da sobie spokoj z piłką. A potem to juz tylko możecie podzielić los Śląska czy Zagłębia Lubin
Nick ci pasuje jak ulal
Kolejorz i długo nic chciałeś napisać. Możecie nam chuje oblizać. My jesteśmy hegemonem europejskim i Dumą Polski. Gardzimy wami za to że weszliście na puchar na Narodowym zamiast solidarnie z nami protestować. Przegrywy z Rakowa, opierdolimy was przy najbliższej okazji. Róbcie szpaler dla zwycięzcy Ligi Konferencji
Wracaj pałaszować pyry niedojdo hahahaha ha xd
Chciałeś napisać że twoja poznańska pycha nie ma równych . Reszty nawet nie ma sensu komentować
Aż dziwne, że Raków nie ubiegł Legii w temacie Pekharta. Silny, pracujący i na dodatek (szok!) strzela bramki.
Pewnie kwestia oczekiwań. W Rakowie pewnie niedługo zrozumieją, że tanio to już było. Inne są ceny za piłkarzy dla benjaminka ekstraklasy a inne dla top3 z ambicjami na grę w europejskich pucharach.
Zawsze ceniłem Papszuna za nazywanie spraw po imieniu. Ale tutaj to chyba zaczyna się dorabianie teorii do smutnej prawdy, że napastnicy to w Rakowie najsłabsze ogniwo.
Gutkovskis pomógł w pucharze? No strzelił, ale teraz policzmy, ilu dobrych rzeczy pozbawił swój klub przez totalny brak skuteczności. Pierwsze z brzegu – LKE i pierwszy mecz ze Slavią. Przecież gdyby on tam POŁOWĘ swoich sytuacji wykorzystał, to na rewanż Raków by jechał, żeby napić się piwa u Szwejka.
Jeśli Papszun zamierza tkwić w tym kretynizmie pod nazwą Gutkovskis, to nie wróżę Rakowowi sukcesów gdziekolwiek poza naszą ligą. Tam nie będzie 15 okazji strzeleckich; będą 3-4 i dwie trzeba z tego strzelić, żeby o czymś marzyć. A ten quasi napastnik z miną przygłupa jedyne, co gwarantuje to wysoka liczba… przekleństw na 1 kibica w jednostce czasu.
Widzisz, ja napisałem to samo, tylko w wersji skróconej…I mnie zminusowano zaatakowano. Gość ciągle gada co jego styl system mu dal, ale…NIE MOWI I NIE CHCE SIE PRZYZNAC ILE TRACI DODATKOWO NA WYNIKACH, BO NIE MA MINIMUM JEDNEGO BRAMKISTRZELBEGO NAPASTNIKA.
widze ze pan znawcą jest, zostan dyrektorem sportowym i zatrudnij bramkostrzelnego zawodnika, co za problem
jakby gutkowskis był skuteczny to by w zyciu nie grał w rakowie, dlaczego to do was nie dociera
No to wystarczy znaleźć utalentowanego chłopaka i Papszun już go nauczy strzelać bramki, chyba że nadtrener umie uczyć tylko defensywki XD
Hehehe, eksperci z komentarzy radzą trenerowi przyszłego Mistrza Polski Radzą i radzą, biadolą jaki to Raków słaby i stadionu nie ma itp a zaraz będzie Mistrzem hahaha. Przyjemność was czytać, można się pośmiać
Fajna wymówka – „Ilu jest napastników, którzy naprawdę są strzelcami? Mają takie umiejętności, by zdobywać regularnie wiele goli? Tacy zawodnicy często są dla nas niedostępni.”.
Niedawno KAA Gent wyskautowali napastnika z nigerii – Gift Orban – w ostatnich 2 meczach walnął 7 goli. Stabaek norweski go wyskautował z FC Bison. Papszun i Raków robią świetne wymówki – a może poprostu trzeba zatrudnić lepszych skautów…
Ale on czarny tak? Bo w Rakowie to tylko unistow jewropejskich biorom lub zyduf.
ale w Polsce w wiekszosci klubow jest 1 skaut,ktory smiga na kompie to jak oni maja wyskautowac kogos
Gra się tym, co się ma. Jak widać pan Marek opanował tę sztukę do perfekcji.
Od kiedy 10 to napastnik? 😀 😀 😀
Bramki ma strzelać drużyna, a nie napastnik.
to jest sluszna koncepcja,chociaz to ze Rakow sciaga zawodnikow co max.strzelili 6 goli w sezonie świadczy o sile naszej ligi
Filozofia filozofią ale na LM trzeba kogoś mocnego ściągnąć.
Napastnika może nie ma co tyle strzela, ale w zeszłym sezonie pomocnik strzelił 20 bramek i został nawet królem strzelców. Da się?