Wczoraj Liverpool nie miał krzty litości dla Manchesteru United na Anfield Road. The Reds rozgromili rywali 7:0. Gdy drużyna gra tak słabo i przegrywa aż tak wysoko, trudno wskazać jednego głównego winowajcę. A Legendy „Czerwonych Diabłów” Gary Neville, Roy Keane i Paul Scholes są zgodne – najgorszym i najbardziej irytującym piłkarzem tego dnia był Bruno Fernandes.
W niedzielne popołudnie Bruno Fernandes pełnił funkcję kapitana United, ale po jego mowie ciała i boiskowym zachowaniu nie było widać, że jest liderem. Nad wyraz okazywał swoją frustrację i bezradność, co nie spodobało się ww. byłym piłkarzom Manchesteru United. – Niektóre z zachowań Bruno Fernandesa w drugiej połowie były po prostu haniebne. Podnosi ręce, jakby pytał: „Dlaczego to nie ja schodzę z boiska?”. Ta porażka jest bolesna. Nie można przegrywać 0:7 jako piłkarz Manchesteru United. Druga połowa w wykonaniu United to hańba, chaos, którego uosobieniem był Bruno Fernandes. Kapitan zespołu był żenujący – grzmiał na antenie Sky Sports. Gary Neville.
Bruno Fernandes was PLEADING to be subbed off 😭😭😭
— CF Comps (@CF_Compss) March 5, 2023
– Mam dość tego, że Bruno macha rękami na kolegów z drużyny, mam dość tego, że nie biegnie do tyłu. On marudzi na wszystkich. Został popchnięty w klatkę piersiową i schodzi, trzymając się za twarz… Erik ten Hag musi wystawić na ten mecz kapitana, a to nie był występ godny kapitana w wykonaniu Fernandesa – podkreślał Neville.
Roy Keane dodał: – Bruno Fernandes to naprawdę utalentowany chłopak, jest twoim kapitanem, ale jego mowa ciała, machanie rękami, nie wracanie do obrony, to jest hańba. Będąc trenerem nie byłbyś zadowolony z niego w swojej szatni.
Z kolei Paul Scholes zwraca uwagę na to, że Bruno Fernandes w tym meczu był rzucany na różnych pozycjach i po prostu sobie nie poradził. Chciał wziąć na barki cały zespół, ale nie był w stanie tego ciężaru udźwignąć. – Naprawdę przykro mi z powodu Bruno Fernandesa. Jest wystawiany na wielu pozycjach, aby robić robotę dla drużyny. Dziś zagrał na lewej stronie, na prawej stronie, w środku. Był na całym boisku. Nie można powiedzieć o żadnym zawodniku, że zagrał przyzwoicie, ale Bruno był dziś wyjątkowo słaby. To było kiepskie popołudnie w jego wykonaniu.
[Bruno Fernandes at #FCBMUN]
In a makeshift RW role which required lot of defending & progression from deep & wide areas, Bruno excelled vs Barcelona. He had the most progressive passes (7) & most successful defensive actions (14) for #MUFC. After Antony, Bruno a good RW option. pic.twitter.com/cq4xOaPmf5
— The Devil’s DNA (@TheDevilsDNA) February 17, 2023
Manchester United następne spotkanie rozegra w najbliższy czwartek. „Czerwone Diabły” podejmą na Old Trafford Real Betis w ramach 1/8 finału Ligi Europy.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- CO SIĘ WYDARZYŁO NA ANFIELD?! Liverpool upodlił Manchester United
- Wszystkie odloty Goncalo Feio
- 41 scen z życia Lechii Gdańsk. Przy wieloletnim bałaganie spadek nie będzie sensacją
- A może Frankowski powinien odpocząć od meczów Legii i 17 innych zespołów Ekstraklasy?
Fot. Newspix