Druga asystą w drugim meczu z rzędu popisał się Kacper Kozłowski. Polski pomocnik przytomnie dostrzegł wychodzącego na wolne pole Manhoefa, a ten dał prowadzenie Vitesse.
Przed tygodniem Vitesse wygrało 3:1 z Heerenveen, a udział przy tamtym triumfie mieli obaj Polacy – Kozłowski asystował, z kolei Bartosz Białek strzelił gola. Dobrą formę potwierdził Kozłowski również dziś w starciu z FC Emmen. To jego dogranie pozwoliło objąć prowadzenie. A trzeba przyznać, że podanie Polaka było z gatunku tych nieoczywistych.
— Michał (@Potr0wiec) February 4, 2023
Chwilę później goście podwyższyli prowadzenie za sprawą Arcusa, z kolei Emmen odpowiedziało trafieniem Assehnouna. Po przerwie Kozłowski zobaczył kartkę, a obaj Polacy zostali zmienieni – w 70. minucie zszedł Białek, siedem minut później Kozłowski. I już bez nich na boisku Emmen wyrównało stan spotkania po samobójczym trafieniu Oroza.
Vitesse zajmuje obecnie dwunaste miejsce w Eredivisie. Dla Kozłowskiego była to trzecia asysta w sezonie, wcześniej strzelił też jednego gola.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO: