Derby Dolnego Śląska zakończyły się wysoką wygraną Zagłębia Lubin nad Śląskiem Wrocław (3:0). Na konferencji prasowej Ivan Djurdjević, szkoleniowiec WKS-u podsumował występ swojej drużyny. Mimo porażki trener widzi sporo pozytywów.

– Całe przygotowanie do meczu było pozytywne i wierzyliśmy w korzystny wynik. Zaczęliśmy mecz bardzo dobrze i nic nie wskazywało, że spotkanie zakończy się takim wynikiem. Do pierwszego gola to my kontrolowaliśmy mecz i my byliśmy pod bramką przeciwnika. Wszystko nam się udawało poza zdobywaniem gola. Wiedzieliśmy, że kto zdobędzie gola, to zacznie grać z kontrataku i tak było – mówił Djurdjević.
Co mówił swoim zawodnikom w przerwie trener Śląska? – Uczulaliśmy w przerwie, aby nie stracić drugiej bramki, bo będzie bardzo ciężko to odrobić. Strzeliliśmy na 1:1, ale bramka nie została uznana. Później niestety straciliśmy sami gola, ale w dalszym ciągu wierzyliśmy, że możemy powalczyć o korzystny wynik. Mieliśmy rzut karny, graliśmy w przewadze zawodnika, ale znowu się nie udało. Nie mogę mieć pretensji do zawodników, bo robili wszystko, aby wygrać, pchali grę do przodu, ale są takie mecze, że nie wszystko układa się tak, jak chcemy.
O urazach Schwarza i Gretarssona: – Nie wiem dokładnie, co się stało Petrowi Schwarzowi, ale wygląda to poważnie. Myślę, że wypadnie z gry na co najmniej miesiąc. Mamy kłopoty, bo Daniel Gretarsson też ma problemy zdrowotne i najwcześniej za dwa tygodnie wznowi treningi.
– Musimy sobie jednak jakoś radzić i myśleć pozytywnie. Nie mówię, że nic się nie stało, bo się stało, ale musimy się pozbierać jak najszybciej i walczyć dalej – skończył. Śląsk obecnie zajmuje 11. miejsce w tabeli. Ma na swoim koncie 21 punktów po 18. kolejkach.
Więcej o Ekstraklasie:
- Ligowa pigułka. Wszystko, co wydarzyło się zimą w Ekstraklasie (cz. 2)
- Strach przed lataniem. Dlaczego polskie kluby nie potrafią w transfery?
- 90 rzeczy, które nie wydarzą się w rundzie wiosennej Ekstraklasy
- Kamil Kuzera: – Nie sztuką jest stanąć i łupnąć piłkę. Samo stanie na boisku nic nie da
- Ekstraklasowa pigułka, część pierwsza (kluby 9-18)
Fot. Newspix
Wisła Kraków też nie wierzyła, że może zlecić z ligi. Przebudzenie by się Wam przydało póki jest czas ku temu i jeszcze nie wszystko stracone!
Co ty kurwa pierdolisz Jugolu? Tak kontrolowaliśmy, że nie mogliśmy wyjść ze swojej polowy. Ja się nie dziwię, że tak chujowo gramy skoro trenerem jest typ, który nie ogarnia co się dzieje na boisku. Od początku mowilem, że zatrudnienie tego wuefisty + skład gorszy niż rok temu oznacza rozpaczliwa walkę o pozostanie w lidze, a spadek jest bardzo prawdopodobny.
Nie możesz być szczęśliwy jeśliś z Wrocławia i ja też nie jestem. Ale może w końcu Śląsk przejdzie w prywatne ręce? Chciałbym, żeby było normalnie a póki co to jest jak jest…
Zaproponujcie przejęcie klubu któremuś z Ukraińskich oligarchów. Nikt inny nie weźmie, a Ukroli u was już prawie 300 tys, zatem niedługo będą rządzić w mieście.
Tak miasto jest u/rządzone i nic na to nie poradzisz zwykła szprotko… Ale oni nie oddadzą stanowisk nikomu obcemu… Rodzinne miasto to bowiem;-/
Na front ich wysłać.
degradacja do 3.ligi i świeży start w prywatnych rękach to moje marzenie już od czasów Rumaka.
Kibic WKS.
Tak. I odbudowa na zdrowych fundamentach. Póki co mamy koszmar. A przykład Rumaka nic ich nie nauczył widać. Dalej są w swoim świecie. Dziady. Śląsku wróć do korzeni!!!
O czym wy marzycie? Jeśli jakiś prywaciarz miałby to wziąć, to już dawno by wziął. Inna sprawa, że takie, miejskie, sportowo – stadionowe biznesy są idealnymi miejscami na ciepłe, nieźle płatne miejskie etaty dla wszelakiej maści pociotów lokalnych polityków.
Dla twojego klubu coroczna walka o pozostanie w tej ” KARCZMARNEJ ” lidze jest SMUTNĄ RZECZYWISTOŚCIĄ.
Więc to nie w ” jugolu ” tkwi problem twojego klubiku ” znafco „
Co kolejna konferencja tego jegomościa, sprawia że zastanawiam się czy on naprawdę wierzy w to co mówi czy robi sobie z kibiców i dziennikarzy jaja sprzedając im tak wierutne bzdury?
'Dostaliśmy 3 razy w trąbę od słabiutkiego Zagłębia, ale jest w kurka pytę. Było dobrze, mieliśmy pomysł tylko g#wno to dało. Gramy dalej, Liga Mistrzów wkrótce we Wrocławiu’
Przecież tego nie da się słuchać, facet nie wyciąga najprostszych wniosków z popełnianych przez siebie błędów w przygotowaniu kopaczy, udaje nieświadomego swojej zaawansowanej ułomności taktycznej która prowadzi Śląsk ekspresem do 1 ligi – do spółki z innym geniuszem od skautingu niejakim Dariuszem Sztylką.
Turcja, palmy, pykanie w Fifkę na PS, sielanka i zero transferów….a za chwilę czwarty trener już wkrótce na garnuszku wrocławskich podatników, a do końca sezonu jeszcze sporo czasu. To są jaja tak niewyobrażalne absurdalne że nie wymyślili by to panowie z wrocławskiego Kabaretu Neo Nówka .
kontrola meczu przy 0-0 😉 za tę wypowiedz sama nalezy sie zwolnienie, a co dopiero za taki skandaliczny mecz.
Gol na 0:3 podciął nam skrzydła
Lubię Djurdjevicia, ale chyba coaching mu szkodzi .Co w łeb, to u niego wszystko super i same pozytywy. Ludzie widza realne, nieudane mecze a on płynie w coachingową gadkę motywującą. Chyba za bardzo….
Ivan daj se spokój z tą trenerką. Nie nadajesz się na Ekstraklapę. Max to 1 liga.
Śląsk i Piast mają najbardziej wkurwiających trenerów z listy drużyn zamieszanych w grę o utrzymanie i szczerze życzę tym trenerom spadku. Klubów szkoda, ale gdy nabiera się na łamagi i zatrudnia się ludzi, którzy jadą całą karierę na tym że rzekomo są charakterni i niepokorni to trzeba ponieść karę.
Wincyj miernot z półwyspu iberyjskiego na kontraktach o których w swoich krajach mogli by tylko pomarzyć.
Gdybym był właścicielem Śląska po tej wypowiedzi trener zostałby wyjebany na zbity pysk.
Gdyby ktoś się zastanawiał w czym taki Papszun lepszy od Djurdjevicia – pierwszy widzi co poszlo nie tak, widzi, że nie zadziałał element na który zwracał uwagę i musi poświęcić na to więcej czasu. Drugi dostał w papę i jest zadowolony, bo dla niego wszystko było zajebiste i brakowało szczęścia, więc nigdy nic nie zmieni i nie popracuje nad brakami