Proces wyboru selekcjonera reprezentacji Polski trwał dość długo i nie brakowało w przestrzeni publicznej nieoczywistych kandydatów. Okazuje się, że o to stanowisko starał się również Ludovic Obraniak.
Nie brakowało chętnych, którzy wysyłali do PZPN-u swoje CV z nadzieją, że Cezary Kulesza przychylnie spojrzy na ich kandydaturę. W tym gronie znalazł się również Ludovic Obraniak. Były reprezentant Polski przyznał się do tego na antenie L’Equipe TV, co wywołało śmiech wśród zgromadzonych w studiu. Dopytywano Obraniaka, czy mówi poważnie, co skwitował w następujący sposób: – Tak, tak było. Był jakiś kontakt.
Co ciekawe, 34-krotny reprezentant Polski dopiero stawia pierwsze kroki w swojej karierze trenerskiej. Ostatnio 38-latek prowadził francuskiego piątoligowca Le Touquet ACF.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Szwarga: Mówili, że oglądam za dużo „Ligi+ Extra” [WYWIAD]
- Hiszpan z trzeciej ligi? Coraz rzadziej po nich sięgamy
- Bezrobotni, ale z dobrym CV. Nowa moda w polskiej piłce
fot. FotoPyk