Radomiak Radom dopina kolejny zimowy transfer — to jeden z ostatnich ruchów do klubu w przerwie między ligową jesienią a wiosną. Z naszych informacji wynika, że „Zieloni” wkrótce ogłoszą pozyskanie środkowego pomocnika.
Po dwóch udanych występach w sparingach na zgrupowaniu w Turcji Christos Donis zostanie piłkarzem Radomiaka Radom. Sztab szkoleniowy i zarząd klubu przekonali się, że Grek będzie stanowił wzmocnienie zespołu i jedyną rzeczą, która może stanąć na przeszkodzie w pozyskaniu tego zawodnika, jest nagły zwrot akcji w negocjacjach kontraktowych.
Rekord transferowy Radomiaka. Leonardo Rocha nowym napastnikiem „Zielonych”!
Transfery. Christos Donis w Radomiaku
Taka sytuacja jest jednak mało prawdopodobna, bo obydwie strony są już wstępnie dogadane. W najbliższych dniach 28-letni były młodzieżowy reprezentant Grecji podpisze kontrakt z Radomiakiem. Najprawdopodobniej będzie to umowa podobna do tej, którą parafował Berto Cayarga, czyli półroczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata. Roczna przerwa Donisa od gry nie zniechęciła „Zielonych”, bo pomocnik pokazał umiejętności zadowalające zarządzających klubem. Ich zdaniem po krótkim okresie, jakiego piłkarz potrzebuje, by wrócić do rytmu meczowego, będzie on wzmocnieniem zespołu.
Christos Donis ma na koncie ponad 130 występów dla Panathinaikosu Ateny, z którym zdobył dwa wicemistrzostwa Grecji, brązowy medal rozgrywek ligowych i puchar kraju. Problem w tym, że ostatni mecz tego zawodnika miał miejsce dwa lata temu, gdy był już piłkarzem VVV Venlo. W sezonie 2020/2021 Donis reprezentował także włoskie Ascoli. Łączny bilans obydwu tych przygód to:
- gol (xG 1,3)
- 0 asyst (xA 0,32)
- 0,41 asyst przy strzałach/90 minut
- 37,43 podań/90 minut (89,2% udanych)
- 4,52 podań w tercję ataku/90 minut (76,4%)
- 4,28 przejęć/90 minut
- 71,7% wygranych pojedynków w defensywie (z 4,94/90 minut)
- 7,49 odzyskanych piłek (blisko 60% na połowie rywala)
Grek w swojej karierze pełnił głównie rolę „ósemki”, chociaż grywał i nieco wyżej i ciut niżej. Nie jest to zawodnik, który będzie wykręcał statystyki wskazujące na bycie wybitnie kreatywnym rozgrywającym. Solidnie radził sobie natomiast z rozbijaniem ataków rywala.
Co czeka Filipe Nascimento?
Radomiak zimą zakontraktował już jednego pomocnika — Chico Ramosa — więc transfer kolejnego tylko podsyca pytania o przyszłość Filipe Nascimento. Wiadomo już, że Portugalczyk nie przedłuży kontraktu z radomskim klubem, jednak wciąż nie doszło do podpisania przedwstępnej umowy z Lechią Gdańsk, która — jak słyszymy — była jedyną opcją rozpatrywaną przez byłego gracza Benfiki Lizbona. Gdańszczanie zamiast zaklepać sobie zawodnika od lata, próbują ściągnąć go do siebie już teraz.
Radomiakowi coraz bliżej do zaakceptowania oferty z Trójmiasta (ta miała wzrosnąć do ok. 300 tysięcy złotych), jednak pojawił się inny problem. W meczu sparingowym z Sepsi OSK Filipe Nascimento opuścił boisko z urazem. Sam zainteresowany mówił nam, że sprawa nie wygląda poważnie, podobnego zdania był trener Mariusz Lewandowski. Portugalczyk poleciał jednak wykonać szczegółowe badania w swojej ojczyźnie, w której niedawno leczył się m.in. Thabo Cele. Z tego co słyszymy, decyzja w sprawie szybszych przenosin do Gdańska może zapaść lada dzień. Jest ona jednak zależna w dużej mierze zależna od wyników badań.
Pomocnik ominął rzecz jasna drugi sparingowy mecz „Zielonych”, w którym błysnął rekordowy nabytek klubu – Leonardo Rocha. Portugalski napastnik zdobył swoje pierwsze bramki dla Radomiaka po dwóch precyzyjnych strzałach głową. Z relacji osób, które oglądały spotkanie z FC Botosani wynika, że 26-letni snajper miał jeszcze dwie dobre okazje do strzelenia gola. Nieźle miał zaprezentować się inny nowy nabytek, Chico Ramos, z kolei Mike Cestor po nieoficjalnym debiucie ma mieszane uczucia. Z konieczności zagrał na lewej obronie i choć zaliczył asystę drugiego stopnia, sprokurował też rzut karny. Najgorzej zaprezentował się jednak Pedro Justiniano, który maczał palce przy dwóch bramkach dla Rumunów. Jedna z nich, gdy Gwinejczyk zakiwał się na własnej połowie, mocno obciąża jego konto.
WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:
- Pedro Justiniano w reprezentacji kraju. „Powołanie w ostatniej chwili”
- Analizy, organizacja, wsparcie. Jak wygląda praca asystenta trenera?
- Nascimento: Jeśli chcesz odnieść sukces, słuchaj Bryanta
- Semedo: Noga wygięła mi się tak, że koledzy płakali na jej widok [WYWIAD]
- Sparing z Sepsi zakończony bójką. Będzie kara dla piłkarza Radomiaka
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix