Zdaniem łotewskich mediów piłkarz RFS Ryga, Kevin Friesenbichler w najbliższym czasie trafi do Lechii Gdańsk. W przeszłości austriacki napastnik bronił już barw „Biało-Zielonych”. Byłby to powrót do Gdańska po ośmiu latach przerwy.

Kevin Friesenbichler to 28-letni napastnik, który od dwóch lat występuje w łotewskim klubie RFS Ryga. W ubiegłym roku rozegrał 32 spotkania w łotewskiej ekstraklasie, gdzie strzelił 8 goli i zaliczył 11 asyst. Do tego należy dodać jeszcze mecze w Lidze Konferencji. Austriak z kolegami przebrnął przez eliminacje i występowali w fazie grupowej tych rozgrywek.
RFS pametīs Kevins Frīzenbihlers (viņa gols Edinburgā 😍) un maz spēlējušais Stefans Cvetkovičs. Abi par transfēra summām, taču nelielām. Cvetkovičs atpakaļ uz dzimteni Serbiju, bet Frīzenbilhers pie Kristera Tobera uz Gdaņskas Lechia.
— LV_futbols (@LV_futbols) January 10, 2023
Friesenbichler był zawodnikiem Lechii w sezonie 2014/15, do której trafił bezpośrednio z drugiej drużyny Bayernu Monachium. Austriak strzelił wtedy 5 goli w 17 meczach Ekstraklasy. Później występował w takich klubach jak Austria Wiedeń, Wolfsberger AC, VfL Osnabrück i Sturm Graz. A od 2021 roku był związany z łotewskim RFS Ryga.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Teoria ewolucji wg Rakowa. Jak piłkarze rosną pod Jasną Górą
- Warta Poznań kupiła część stadionu w Grodzisku Wielkopolskim. Co to zmienia?
- Radomiak rozmawia ze środkowym obrońcą. Wkrótce transfer?
Fot. Newspix
To jest jakiś żart. Koles w całej swojej karierze strzelil 34 bramki a 28 lat…
Kłamstwo. Friesenbichler w całej swojej seniorskiej karierze strzelił 61 bramek.
Chyba w domu na PS3, nie liczę bramek w rezerwach Bayernu .
RAZEM Z GRA W JUNIORACH BAYERNU…
Dawać jeszcze Krasicia i może jeszcze Mile i będzie git…
Jak powroty to tylko Traore
Może jeszcze niech Romana Korynta odkopią
To ten skoczek narciarski?
takich zawodników nam trzeba w lidze !!! co tam kurwa młodzi Polacy, ten przyjdzie i na pewno pozamiata
BIORA JAKIES OBUIEZYSWIATA A Z MŁODYMI I UTALENTOWANYMI WYCHOWANKAMI NIE POTRAFIA PODPISAC KONTRAKU….