Emiliano Martinez nie przepada z Kylianem Mbappe, to oczywistość – Argentyńczyk podszczypywał go wiele razy. Teraz w końcu Francuz się do tego odniósł, ale jeśli szukacie sensacji: nic tego.
Przypomnijmy, że Martinez naklejał twarz Mbappe na lalkę zabawkowego dzieciaka, ordynował „minutę ciszy” dla snajpea w trakcie fetowania złotego medalu. Widać, iż wielkiej sympatii tam nie ma.
Co na to? Mbappe? Stwierdził: – Świętowanie to nie mój problem. Nie marnuję energii na tak niepotrzebne rzeczy. Ważne jest dla mnie, aby dać z siebie wszystko dla mojego klubu
Trzeba oddać, że chyba z klasą, bez szukania przedłużania tej wojenki. A można było sądzić, że młody będzie chciał się odwinąć starszemu. Nic z tych rzeczy. Mocniej oponował na przykład Adil Rami, który powiedział: – Emiliano Martinez to największy dupek i najbardziej znienawidzona osoba w świecie futbolu. Bono zasłużył na Złotą Rękawicę. Kylian Mbappé jest dla nich taką traumą, że zwycięstwo nad naszym dzieciakiem świętują bardziej niż zdobycie pucharu świata.
- Bilet wyjścia z więzienia. Peru i mundial z morderstwami w tle
- Asado, futbol i yerba mate. Przybliżamy argentyńskie religie
- Piwo, frytki z kiełbasą i wicelider Ligue 1. Tak to się robi na północy
Fot. FotoPyk