Reklama

Szymczak: – Słyszałem o zainteresowaniu, ale zostaję w Lechu

redakcja

Autor:redakcja

28 grudnia 2022, 11:03 • 2 min czytania 10 komentarzy

Filip Szymczak miał udaną końcówkę rundy jesiennej w Lechu Poznań i przyciągnął zainteresowanie klubów zagranicznych. Napastnika „Kolejorza” łączono m.in. z Anderlechtem

Szymczak: – Słyszałem o zainteresowaniu, ale zostaję w Lechu

Piłkarz w rozmowie z oficjalną stroną klubu zapewnił jednak, że nigdzie się nie wybiera.

 – Tak, wiem, że pojawiały się informacje o zainteresowaniu innych klubów, ale mówię jasno: zostaję w Lechu. To klub, który dał mi szansę i zaufanie. Wiem, że potrafię zrobić jeszcze więcej, a na następne kroki przyjdzie odpowiednia pora. Ja wiem, że idę w dobrym kierunku i na razie nie myślę o żadnym wyjeździe, twardo stąpam po ziemi. Chcę, żeby w przyszłości moja gra wyglądała jeszcze lepiej – powiedział Szymczak.

20-latek zapytany, czego mu życzyć, odpowiedział, że zdrowia. – Wiem, że piłkarze często tak mówią. Ale w moim przypadku to kluczowe, bo jestem zawodnikiem, który przez rok walczył z problemami zdrowotnymi, dopadały mnie kontuzje i trochę czasu straciłem. A jestem typem gracza, który im więcej trenuje i gra, tym lepiej się prezentuje. Po prostu u mnie praca procentuje na murawie. Dlatego potrzebuję być w rytmie meczowym i treningowym. Najważniejsze zatem to dbać o zdrowie. Mam regularnie ćwiczenia stabilizujące kostkę. Do tego także jestem pod stałą opieką lekarzy, jeśli chodzi o kolano, żeby tylko nie działo się z nim nic złego. To normalne podczas zawodowej gry w piłkę, że trzeba wykonywać dodatkowe zabiegi. Bez sensu byłoby bowiem wypaść na dłużej, kiedy jest teraz taki fajny moment. Ale już w GKS Katowice zagrałem cały sezon, to był dobry czas, w którym też mentalnie przygotowałem się na wskoczenia do Kolejorza – stwierdził.

Szymczak dla GieKSy strzelił 11 goli w I lidze. Latem wrócił do Lecha i regularnie zaczął dostawać szanse, ale długo zawodził pod względem liczbowym. Do siatki zaczął trafiać dopiero na sam koniec. W październiku uratował wyjazdowy remis z Hapoelem Beer Szewa w Lidze Konferencji, a w Ekstraklasie zdobył bramki w dwóch ostatnich kolejkach – z Koroną Kielce (na 3:2 w doliczonym czasie) i Jagiellonią.

Reklama

WIĘCEJ O LECHU POZNAŃ:

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

10 komentarzy

Loading...