W czwartek PZPN poinformował, że Czesław Michniewicz nie będzie dalej selekcjonerem reprezentacji Polski. Antoni Piechniczek, trener, który w 1982 roku zajął trzecie miejsce na mistrzostwach świata z reprezentacją Polski w rozmowie ze sport.tvp.pl skomentował decyzję PZPN-u o braku kontynuacji współpracy z Michniewiczem. – Nie zwolniłbym selekcjonera. Michniewicz jest teraz największym przegranym tego zamieszania.
Wszystkie zadania, jakie zostały postawione przed Czesławem Michniewiczem, zostały przez niego zrealizowane – awansował na mundial, utrzymał się w dywizji A Ligi Narodów i wyszedł z grupy na MŚ w Katarze. Dlatego Antoni Piechniczek uważa, że Michniewicz powinien kontynuować pracę w kadrze.
– Podjąłbym inną decyzję i pozostawił Michniewicza na stanowisku selekcjonera. Próbowałbym we własnym gronie wyjaśnić wszystkie nieprawidłowości, które zaszły. Na miejscu prezesa zebrałbym Michniewicza i drużynę i porozmawiał. Dlaczego? Dlatego, że trener swoją pracę wykonał. Michniewicz przywiózł ich na mundial w Katarze, pozwolił im przejść do historii, jako drużynie, która po 36 latach awansowała z grupy piłkarskich mistrzostw świata. Wygrał baraż, utrzymał Ligę Narodów. Wszystko to miałoby się kończyć, tym, czym się skończyło? Zwolnieniem? To zbyt proste, choć prezes ma takie prawo – mówił w rozmowie z Robertem Bońkowskim dla sport.tvp.pl
– Michniewicz jest największym przegranym w tej sytuacji. Pytanie moje brzmi, w jakim miejscu jest teraz nasza reprezentacja? Czy nie jesteśmy w takim miejscu jak niespełna rok temu? Czyli uciekł nam Sousa, wspaniały trener, który wyprowadził duże pieniądze z kasy i zatrudniliśmy Michniewicza, który zrealizował wszystkie plany i został zwolniony? I co teraz? I przyjedzie kolejny zagraniczny, który wyciągnie z kasy wartościowy kontrakt i wiele nie osiągnie? – kontynuował pytaniami były selekcjoner.
WIĘCEJ O ZWOLNIENIU MICHNIEWICZA:
- Zdrady, konflikty, kryzysy. Bolesne rozstania Czesława Michniewicza
- PZPN szuka nowego selekcjonera za granicą. Przynajmniej trzy nazwiska w grze
- Już nie tylko wynik idzie w świat. Lekcja od Michniewicza
- Selekcjonerzy zakładnikami Roberta Lewandowskiego?
- Dziesięć mgnień Michniewicza. Jaka to była kadencja?
Fot. Newspix