Reklama

Ivi Lopez: Powinienem był przyjechać do Polski wcześniej

redakcja

Autor:redakcja

21 grudnia 2022, 11:39 • 2 min czytania 21 komentarzy

Ivi Lopez jest obecnie zdecydowanie największą gwiazdą Ekstraklasy, a mało brakowało, że kilka lat temu zakończyłby karierę. Hiszpan opowiedział o popełnionych błędach w rozmowie z portalem Relevo.

Ivi Lopez: Powinienem był przyjechać do Polski wcześniej

Zawodnik Rakowa Częstochowa usłyszał w 2018 roku, że jest niepotrzebny w Levante i jego kariera się załamała. Przez kolejne dwa lata tułał się po kilku innych hiszpańskich klubach – Realu Valladollid, Sportingu Gijon, Huesce czy Ponferradinie, aż w końcu w 2020 roku trafił do Polski. Dziś przyznaje szczerze, że powinien podjąć decyzję o opuszczeniu ojczyzny znacznie wcześniej.

To był mój problem, że zostałem w Hiszpanii tak długo. Powinienem był przyjechać do Polski wcześniej. Każdy patrzy krzywo na zawodnika, który w dwa sezony był w czterech różnych zespołach. Wtedy nikt mnie nie chciał na stałe, moja kariera była martwa – przyznał w rozmowie z portalem Relevo.

Lopez ujawnił też, że po odrzuceniu przez Levante myślał poważnie o zakończeniu kariery, ale rodzice wybili mu ten pomysł z głowy. Hiszpan przyznał też, że mógł wycisnąć ze swojej kariery znacznie więcej.  – Nie byłem jedynym, ale najłatwiej jest wyrzucić młodszych zawodników. Kiedy jesteś młody, nie masz takiej koncentracji i profesjonalizmu. Każdy może dostać się do Primera Division, ale najtrudniej jest w niej pozostać przez 15-20 lat. Nie żałuję tego, co robiłem w życiu, ale czasem myślę, że gdybym traktował futbol poważniej, grałbym w LaLiga – dodał.

Czytaj więcej o Ekstraklasie:

Reklama

Fot. Newspix

Najnowsze

Igrzyska

Ładne czy nie? I dlaczego akurat Adidas? Zamieszanie wokół strojów olimpijczyków

Kacper Marciniak
2
Ładne czy nie? I dlaczego akurat Adidas? Zamieszanie wokół strojów olimpijczyków

Suche Info

Komentarze

21 komentarzy

Loading...