Jeszcze zanim Francuzi rozegrali pierwszy mecz na mundialu w Katarze świat obiegła informacja o kontuzji Karima Benzemy, która wykluczyła zdobywcę „Złotej Piłki” z gry na mistrzostwach świata. Kontrowersji wokół tej kwestii nie zabrakło, a teraz L’Equipe podaje nowe fakty.
Początkowo sprawę przedstawiono w taki sposób, że Karim Benzema porozmawiał z Didierem Deschampsem i zapadła wspólna decyzja o rezygnacji z piłkarza Realu Madryt. Następnie napastnik napisał na swoim koncie twitterowym:
– Przez całe swoje życie nigdy się nie poddałem, ale dziś muszę pomóc swojej drużynie. Wygrał rozsądek, który mówi mi, abym zostawił miejsce komuś, kto pomoże nam dobrze zaprezentować się na mundialu. Dziękuję za wszystkie wiadomości wsparcia.
Kilka dni po zajściu dziennikarze L’Equipe przekazali, że od momentu opuszczenia zgrupowania przez Benzemę poprawiła się atmosfera wewnątrz kadry. Teraz to samo źródło podkreśla, że decyzja o rezygnacji z napastnika została podjęta wyłącznie przez selekcjonera, a następnie Benzema odciął się od Didiera Deschampsa i jego sztabu. 35-latek wściekł się, że nie pozwolono mu zostać, bo uważał, że jest w stanie względnie szybko się wykurować i być w stanie zagrać w najważniejszych meczach turnieju.
🚨💣 Karim Benzema has cut ALL contact with staff in the national team. He wanted to stay and see how his injury evolved, but Deschamps and the team doctor sent him home. @lequipe #rmalive
— Madrid Zone (@theMadridZone) December 17, 2022
***
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:
- Dwie wielkie drużyny, ale medal jeden. Chorwacja z brązem, Maroko „tylko” z chwałą
- Trela: Efekt Dembele. Jak niemiecka luka w szkoleniu wpłynęła na reprezentację Francji
- Reportaż z meczu o trzecie miejsce: Cały arabski świat za Marokiem. Nawet sędzia!
Fot. Newspix.pl