Mecz Polska – Francja zbliża się wielkimi krokami. Już jutro przekonamy się, który z tych zespołów wywalczy awans do ćwierćfinału. Dziś Didier Deschamps wziął udział w konferencji prasowej i odniósł się do gry biało-czerwonych.

Selekcjoner reprezentacji Francji został zapytany o to, co sądzi na temat bardzo defensywnego stylu Polaków. Odpowiedział w następujący sposób:
– Są w tym bardzo dobrzy. Wydaje mi się, że lubią taki styl gry. Z drugiej strony wiedzą, że mają wspaniałych napastników i świetny zespół. Szczęsny, Lewandowski, Krychowiak, Glik, Zieliński… To naprawdę doświadczeni piłkarze. Są też młodzi zawodnicy, którzy pokazali umiejętności. Musimy dać z siebie wszystko. Jeśli tak się stanie, będziemy mieli szanse na awans. Lewandowski i Mbappe to jedni z najlepszych napastników świata. Nie chcę ich porównywać. Jak zatrzymać Lewandowskiego? Trzeba ograniczyć jego wpływ na spotkanie. Jest doskonały technicznie. Wie, jak korzystać ze swojego ciała. W poprzednich meczach nie otrzymywał często piłki, ale jedna okazja może sprawić, że będzie bardzo niebezpieczny. Nie można koncentrować się tylko na nim.
Zapraszamy też do obejrzenia najnowszego Stanu Mundialu.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:
- Valenzuela z Wenezueli sędzią meczu Francja – Polska
- Otto Addo nie jest już selekcjonerem Ghany
- Znane są wszystkie pary 1/8 finału MŚ. Kompletne są obie ścieżki drabinki
Fot. Newspix.pl
Trenera!!! Trenera mamy najwspanialszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
JA pieroole. Mecze w eliminacjach: „liczy się wynik i punkty – nie gra, na to przyjdzie czas”, mecze w barażach: „liczy się wynik i punkty – nie gra, na to przyjdzie czas”, mecze w turnieju: „liczy się wynik i punkty – nie gra, na to przyjdzie czas”. Mecze ligowe na początku sezonu: „liczy się wynik i punkty – nie gra, na to przyjdzie czas”, mecze ligowe w środku sezonu: „liczy się wynik i punkty – nie gra, na to przyjdzie czas”, mecze ligowe pod koniec sezonu: „liczy się wynik i punkty – nie gra, na to nie ma czasu” mecze eliminacyjne w pucharach: „liczy się wynik i punkty – nie gra, na to przyjdzie czas”, mecze w fazie grupowej pucharów: „liczy się wynik i punkty – nie gra, na to przyjdzie czas” mecze towarzyskie: „liczy się wynik i punkty – nie gra, na to przyjdzie czas”. Słyszymy to od 30 lat, każdy idiota związany z naszą piłką tym sobie tłumaczy, że jest słabym piłkarzem, trenerem, działaczem, czy uj wie kim. Czy oni siebie słyszą, nauczyli się jak stado baranów wkoło to powtarzać, jakby nie mieli własnego zdania, a nie czekaj, oni nie mają własnego zdania
Bo taka prawda jak tego nie rozumiesz to zacznij oglądać łyżwiarstwo figurowe tam się liczy styl. Ile mam tłumaczyć tym mongołom szkoda na was czasu.
Dla mnie Polska moze wygrac i nawet zdobyc puchar ale po turnieju zmiana selekcjonera obowiazkowa.Czesiek nikt Cie nie chce wiec zloz dymisje.
Z Francją trzeba zagrać na 2 napastników, 4 stoperów, wahadła i zagęścić środek pola.
Moja propozycja składu
Lewandowski, Milik
Zieliński, Szymański, Żurkowski
Bereszyński, Bielik, Krychowiak, Zalewski, Cash
Kiwior, Wieteska, Glik, Bednarek
Szczęsny
A Francją już nic nie trzeba. Wpierdol. Zagrali 3 gówno-mecze, trudno spodziewać się, że czwarty będzie udany. Niech wpuści Jędrzejczyka, Wieteskę i innych ulubieńców. Wszystko jedno.
Ja tego gówna już nawet nie zamierzam oglądać. 25 lat kibicowania, tylko kilka meczów opuszczonych z jakichś ważnych przyczyn. Pierwszy mecz nieoglądany z wyboru, bo nie mogę patrzeć na te męczarnie.
Dziękuje Skorumpowanemu Wieprzkowi i Pacanowi Disco-Polowcowi. Osiągnęliście to, co nie udało się Wójcikowi „Jedziemy z frajerami”, Engelowi na MS 2002 „Ogolę się na łyso”, Smutnemu Waldkowi „100 podań do bramkarza”, Smudzie „Bez zmian”, Bońkowi „Wymyślam futbol na nowo” czy Brzęczkowi „Oblężona twierdza”. I to przy awansie na mundialu. Mistrzostwo!
I po co tak marudzić?…Wyszli i jest ok…Wynik jest najważniejszy…Z Francją będzie zupełnie inny mecz… Jestem tego pewien…Biadolenie i marudzenie nic nie zmieni… Trzeba docenić że wiele innych nacji nie ma już czym się emocjonowac a my wciąż mamy…
Co Ty pierdolisz? Zupełnie inny mecz? Pod jakim niby względem? Może być inny jeśli rywale zdecydują się pójść na maksa i totalnie nas rozstrzelać. Argentyna po 2:0 już sobie odpuściła…ale ile można się ślizgać? Kiedyś ktoś w końcu nabije mocnego guza, a u niektórych jakaś bezpodstawna wiara, że wkłady do koszulek cokolwiek pokażą. Jak i czym? xDDD
Trener który całą swoją karierę preferował defensywę i murarkę ma nam zafundować ” zupełnie inny mecz ” ???
To tak jakbyś poszedł do knajpy w której od 20 lat podają bigos i flaki i oczekiwał od nich pysznego dania z kuchni śródziemnomorskiej
Pomnicie moje slowa… To będzie inny mecz…ja wolę kuchnię azjatycką…
Zupełnie inny mecz będzie jedynie w przypadku gdy Francja nam wpierdoli gola w ciągu pierwszych kilku minut, wtedy plan – murowanko się posypie i bedzie trzeba wychodzić za połowe boiska.
To nie oglądaj. Wielkie mi coś. I przy okazji możesz tu nie pisać. Idź sobie na wrotkach pojeździć.
Ja się cieszę z awansu. Brawo CzM i piłkarze.
Może wyjdziemy w 20-stu?… Po co się ograniczać?…
Jakby Czechu mógł, to wystawiłby trzech bramkarzy.
Po co wychodzić na dwóch napastników skoro wszyscy będą stać we własnym polu karnym?
właśnie, może niech Czesiek nie wystawia w ogóle napastników, przecież i tak piłka do nich nie dociera. Niech da 5 obrońców i 5 pomocników, może wtedy uda się utrzymać przy piłce poza swoim polem karnym. Jeśli opanują ten element, wtedy można dodać napastnika.
To najtrudniejsze zadanie czyli powiedzenie cos dobrego o grze Polski zrobione. Teraz juz z górki trenerze.
Jednakże w ramach oszczędności energetycznej polscy piłkarze będą grali tylko na połowie boiska. Swojej. Licząc, ze dwa wypady i średnia 1,33 celnego strzału na mecz dadzą upragnioną bramkę bez straconej, przy obronionych 20 strzałach rywala.
A w razie czego ktoś poprosi Francusów, aby zwolnili, na co przystaną i przy stanie 4:0 nie będą cisnąć, bo trzeba szafować siłami na poczet następnych spotkań. Polskę to już nie będzie interesowało. Wyszli z grupy? Wyszli. Wieprzek dostanie $ z nowym kontraktem. Piłkarze pojadą na wczasy. Zarobili. Wszyscy zadowoleni.
A że piłki nożnej w wykonaniu reprezentacji Polski nie widzieliśmy i nawet zbiorcze, ogórnie przykazane mydlenie oczu w wywiadach nie zamazało obrazu, to już insza inszość.
Trzy słowa do genialnego taktyka prowadzącego: „Skorumpowany Wieprzu, wypierdalaj!”
Deschamps nie wylewa za kołnierz przed konferencjami
Trenerze, niech pan nie żartuje, bo wiele osób po przeczytaniu nagłówka może się zadławić własnym językiem ze śmiechu.
może i racja, moze i mamy znakomitych napastników. ale co z tego, skoro ich nie używamy i bronimy się w dziewiątkę?
Deschamps – definicja dżentelmeństwa i kurtuazji 😀
Didier, spokojnie! Nie musisz powstrzymywać Lewego! Czesław Cię wyręczy!
On się sam powstrzyma
Wiadomo jaka taktyka będzie na ten mecz grubego bajeranta i oszusta.
1 – 10 – 0 -1
Kurwa czlowiek , zmien tasme…. ogladasz Polske z lat 70
„Kiełbasa jest dobra, Wałęsa jest dobry, a Polki są ładne”
Uważajcie co jecie, Deschampowi w jakiś tajemniczy sposób została podana sproszkowana wersja grzybków halusków, cesiooo jesteś „WIELKI” buhahahahahahhaha
Prawdomówny jak każdy Francuz
Jak ograniczyć Lewandowskiego? Dać 711 na trenera.
Jasne jest że nie powie na konferencji tak : Słaby zespół, opierdolimy będą leżeć i płakać.
Przynajmniej bylby szczery.
Ja mysle, ze…na mecz z Francja nalezy Lewego i Zielinskiego posadzic na lawce rezerwowych…no bo nawet…Lewy chocby…nie poteafia tak sfaulowac, zeby przeciwnikowi odechcialo sie grac…na ich miejsce wsadzic Jedrzejczyka, a nawet Jedrzejczykow dwoch…a jak bedzie zwycieski remis, to wtedy moga…przed karnymi wejsc…choc moze Lewy niech nie wchodzi na karne jednak…hmmmm…
to zabawne, ale deschamps wymienił również Grosickiego. Za Le Figaro:
Il y a des joueurs expérimentés comme Glik, Lewandowski, Grosicki, Krychowiak, Szczesny avec des jeunes qui découvrent aussi le Mondial. Il faut respecter ce qu’a fait la Pologne. Elle mérite d’être là. Szczesny a été décisif et mes joueurs savent que dans l’abnégation, il y aura du répondant.»
xD
Żeby nasz trener tak kiedyś powiedział, a nie: „jesteśmy słabi, musimy murować”.