Dziś zakończyła się faza grupowa mistrzostw świata. Znane są już wszystkie pary, które zmierzą się ze sobą w 1/8 finału katarskiego turnieju.

Korea Republic and Switzerland join Brazil and Portugal in the knockout stages!!! 👏 🇰🇷🇨🇭🇧🇷🇵🇹 pic.twitter.com/4AtYjmxeNL
— Globe Soccer Awards (@Globe_Soccer) December 2, 2022
Pierwszą część drabinki tworzą:
- Holandia – USA (3 grudnia, 16.00)
- Argentyna – Australia (3 grudnia, 20.00)
- Japonia – Chorwacja (5 grudnia, 16.00)
- Brazylia – Korea Południowa (5 grudnia, 20.00)
W drugiej części drabinki jest nasza kadra:
- Anglia – Senegal (4 grudnia, 20.00)
- Francja – Polska (4 grudnia, 16.00)
- Maroko – Hiszpania (6 grudnia, 16.00)
- Portugalia – Szwajcaria (6 grudnia, 20.00)
Z obu ścieżek wyłoni się po dwóch półfinalistów. Przypominamy, że zespoły z obu drabinek mogą trafić na siebie dopiero w finale.
And then there were 16…
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) December 2, 2022
Ćwierćfinały są zaplanowane na 9 i 10 grudnia, a półfinały na 13 i 14 grudnia. Mecz o 3. miejsce odbędzie się 17 grudnia, a wielki finał 18 grudnia.
Reprezentacje w 1/8 finału z podziałem na federacje kontynentalne:
- Europa (8) – Holandia, Chorwacja, Anglia, Francja, Polska, Hiszpania, Portugalia, Szwajcaria
- Azja (3) – Australia, Japonia, Korea Południowa
- Ameryka Południowa (2) – Argentyna, Brazylia
- Afryka (2) – Senegal, Maroko
- Ameryka Północna (1) – USA
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:
W sumie fajne zestawienia. Dobrze, by było, by Maroko opędzlowało espaniolców za te swoje kalkulacje. Turniej pełen niespodzianek, ale wydaje się wątpliwe, by to był już ich koniec, więc ciekawe kto tam zaskoczy. Portugalia vs Szwajcaria zapowiada się bardzo dobrze.
CZY JEST TAM NASZ DUMNY PAN SELEKCJONER? PYTNIE RETORYCZNE. MILCZCIE.
Jest , z podwójnym pampersem na dupie.
I po równo: 8 krajów z Europy i 8 z poza Europy.
A wśród nich Polska! Coś pięknego.
Uważaj bo zaraz zostaniesz zminusowany przez maruderów i hejterów za taki optymizm.
Nie maruderów tylko marudy, sprawdź idioto co oznacza słowo maruder.
wyobraźmy sobie scenariusz że przechodzimy francuzów. niemożliwe? jak popatrzy się kto odpadł a kto wszedł na tych mistrzostwach wszystko możliwe. kurła pochwalę nawet czesława i poproszę o jego pulchny pomnik przed siedzibą pzpn.
Starkowski serio trolowac na własnym portalu trochę wstyd
Oczywiście, że wszystko jest możliwe, ale by snuć przypuszczenia, że Polska jest w stanie przejść Francję no to najpierw trzeba mieć ku temu jakiekolwiek argumenty sportowe, a tutaj kompletna pustynia.
Tutaj nawet nie chodzi już o personalia, ale o to, że Francuzi mają trenera, a my nie. Francuzi mają taktykę i styl, a my nie. Szczęsny to jest za mało, kolego. Może kilka pił znowu wyłapać, ale nie da rady zrobić całego meczu. Takie są realia. Modlitwy nie pomogą.
Dałeś się złapać na strategię na ten mundial. Właśnie nie pokazanie nic nie daje żadnych argumentów przeciwnikowi. Od początku było wiadomo, że gramy z Francją i mamy taką drabinkę. Nie było żadnych sensacji po naszej stronie. Fakt miały być Niemcy ale myślę, że rozważano oba warianty i Hiszpanie i Niemcy. Gramy z drużynami które nie mają nic do ukrycia. My ukryliśmy cały nasz potencjał. Żabojady jutro dostaną 3:0. Ciekaw co wtedy będziesz mówił o trenerze Michniewiczu. Jak na razie jego strategia i taktyka się sprawdza a nie hejterów. Argentyna w meczu z Arabią, który był wypadkiem mogła zepsuć nam turniej. Nie oszukujmy się w 3 meczu mając 1 miesjce po 2 grała by jak Brazylia, Portugalia czy Hiszpania i takie były pierwotne założenia. Zobacz nasz pierwszy mecz, graliśmy padake ale Meksyki nie stworzyły żadnej sytuacji. Miał być remis i był remis. Pogadamy w każdym razie po niedzieli
Grać z Francją zamiast z Austrialią? Nie no, brzmi logicznie! Że też wcześniej na to nie wpadłem!
taaa,tak sobie tłumacz…
dokładnie,francja była na ostatnim euro zatrzymywana przez wegry i szwajcarie,w tym roku w lidze przegrała bodaj z austrią..czyli nie sa żadnymi tam nadczłowiekami-))) i mozna im utrzec nosa,tyle , że właśnie trzeba cokolwiek oprócz tej murarki grac…
Weź pod uwagę to, że fakt odpadnięcia Niemców, Belgów, Urugwaju i innych ekip wynikał z tego, że ich rywale zagrali lepiej w piłkę, a my nie gramy kompletnie nic. Widzisz różnicę?
Weź pod uwagę, że nic nie grając spełniliśmy wszystkie założenia na te mecze. Założenia były minimalistyczne i miały takie być. Czy założenia Niemców, Belgów, Urugwaju, Kanady grających piękną dla oka piłkę mając ambicje na maksymalizację założeń były dobre jeżeli są już w domu? Trener Czesław Michniewicz wykazał się naprawdę niesamowitą zimną krwią w ostatnim meczu w momencie kiedy przestało nam się układać. Wiedział że szarża ułańska jest bardziej ryzykowna niż to, że Meksyk strzeli bramkę. Ja widzę w tym wyrachowanie i kunszt. Wiem że wyglądało to bardzo źle ale on miał rację bo dalej jesteśmy na mundialu. Odpowiedz sobie sam czy nie pokaliśmy nic realizując założenia dające nam awans a piękna gra Belgii, Niemiec i Urugwajowi wakacje. Na szczęście trenerem jest Czesław Michniewicz a nie jakaś miernota z internetu.
Awans dała postawa Wojciecha Szczęsnego i fakt, że wynik równoległego spotkania był dla Polski korzystny.
W tym nie było żadnego planu, taktyki czy kamuflażu tylko jak zwykle liczenie na farta.
Nie dyskutuj z trolem, zaraz ci napisze, że te 2 karne to były zaplanowane żeby francja sie osrała przed 1/8 xD
Trollerka. Niemożliwym jest tak myśleć.
Ja się zgadzam.
To tak jakby powiedzieć, że Marcin Najman może pokonać Tysona Furego. Byłoby to możliwe tylko w przypadku, gdyby Tyson chlał i cipał przez miesiąc, wstał do walki prosto z łóżka i obciął sobie nogi, ręce, a na końcu głowę.
Nie ma takiej opcji.
Myślę że jak tyson by zobaczył ginekomastię najmana to padłby ze śmiechu i nie byłby w stanie walczyć.
cóż, możliwe zawsze jest. w sporcie nie ma czegoś takiego jak niemożliwe. ale jest to bardzo nieprawdopodobne, a przy naszej taktyce szanse dodatkowo spadają. mecz bedzie wyglądął jak z Argentyną
awansują : usa, argentyna, chorwacja, brazylia, francja, anglia, hiszpania, szwajcaria.
awansują: holandia, australia, brazylia, POLSKA SELEKCJONERA CZESŁAWA MICHNIEWICZA, senegal, maroko, portugalia
przepraszam – jeszcze chorwacja.
W finale czeka nas rewanż z Argentyną. Mówię to bez żadnego sarkazmu. Trener Michniewicz po losowaniu obrał strategię na Francję i mundial. Wyjście z grupy było powiedzmy sobie łatwe. Gdyby nie pierwszy mecz mielibyśmy przy założeniach trenera Michniewicza 5pkt. Francja jak i generalnie wszyscy mają nas teraz za leszczy i ma tak być. Zobaczcie, że ćwiczyliśmy grę trójką stoperów. Zagra w środku Kiwior po lewej, Bednarek na środku, Berezyński po prawej. Żurkowski i Zalewski w niedzielę jak i cała drużyna odpalą. Milik w końcu odpowie krytyka dwoma bramkami. Przejście na skrzydła w drugiej połowie w postaci Skórasia i Grosika i kontry dadzą nam ogromną przewagę. Wygramy 3:0. Później czeka nas Anglia, która mimo naszej wygranej nas zlekceważy. Oni mają taką mentalność. Drużynę najtrudniejszy mecz czeka z Hiszpania w półfinale. Będzie ciężko ale wygramy 1:0. Finał z Argentyną będzie zupełnie inaczej wyglądał niż mecz w fazie grupowej. O wiele inaczej. Radzę zrobić zdjęcie ale i tak komentarz będzie widniał. Finał 3:1 dla nas i puchar świata.
Przestań ćpać, albo przeżuć się na coś słabszego bo się zesrales….
Tak będzie.
największą porażkę odniosła Ameryka Południowa. Od zawsze uważani jako kontynent za siłę numer dwa, a mają mniej przedstawicieli niż Azja
Kiedyś musiał być ten pierwszy raz 🙂
Mają tyle samo, po 2 – Argentyna,Brazylia – Korea, Japonia
Do tej strefy zalicza się jeszcze Australia.
Sztab wiedział o tym, że trafimy na Francję już po losowaniu. Faza grupowa miała być dla nas łatwiejsza niż się okazała przez porażkę Argentyny. Strategią opierała się na zmyleniu Francji i późniejszych przeciwników. Remis z Meksykiem był w pełni pod kontrolą. Meksyk nie miał ani jednej klarownej okazji. Miał być remis zgodnie z przewidywaniami. Wygrana z Arabią również pod kontrolą. Karny mydli trochę obraz meczu ale również wszystko zgodnie z planem. Argentyna miała grać w ostatnim meczu rezerwowym składem i według przewidywań sztabu miał być remis. Teraz drużyna odpali bo wykonała plan minimum i może zacząć grać w piłkę. Taki był od samego początku plan. Myślę że Francja przez nasz sztab była już pod każdym kątem rozpracowana i mamy na ten mecz strategie. Co by nie mówić Czesław to pragmatyk, w ostatnim meczu nie pękł i nie rzucił naszych na zryw ułański, który by nas pogrążył tylko z zimną krwią słuchał co dzieje się w meczu Arabii. Większość z was nie ma swojego zdania i po meczu z Francją będzie go nosić ma rękach i budować ołtarze mimo, że teraz go gnoicie i zachowujecie się jak typowe Polaczki. Będę miał straszna bekę jak Czesiu zdobędzie po ładnej grze medal a Wy nagle zostaniecie jego wielkimi fanami. Zapamiętajcie moje słowa Polska – Argentyna to będzie finał. Wygrany przez nas 3:1. Nie mogę się doczekać waszych komentarzy po niedzieli 🙂
Ustawienie na Francję widzę tak:
Kawior idzie na 6 i gra na środku z Zielińskim. Jeden odpowiada za destrukcję drugi za kreację. Żurkowski jako płuco drużyny łączy 6/8 chłopak dobrze biega ale słabo prowadzi będzie musiał dużo biegać. Dlatego nie grał w fazie grupowej. Lewandowski jak za Nawalki cofnięty za plecami Milika.
1-3-5-2
skład: Szczęsny – Bednarek – Glik – Bereszyński – Zalewski – Zieliński – Kiwior – Żurkowiski – Cash – Lewandowski – Milik
W drugim naszym ustawieniu gramy z szybkimi skrzydłami. Przejście z 1 ustawienia ma drugie w momencie dominacji przeciwnika. Tutaj dalej najbardziej istotna jest rola środka.
Ustawienie alternatywne 1
1-4-4-2
skład: Szczęsny – Bereszyński – Bednarek – Glik – Cash – Grosicki – Zieliński – Kiwior – Skóraś – Lewandowski – Milik
Ustawienie alternatywne 2 – Grosicki / Skóraś jako wolny elektron na rotacyjnym skrzydle taki wariant pozwoli na wprowadzenie chaosu.
1-4-5-1
skład: Szczęsny – Bereszyński – Bednarek – Glik – Cash – Żurkowski – Kiwior – S. Szymański – Zieliński – Grosicki / Skóraś – Lewandowski
Cześnik medal już ma. Brązowy na gaciach tak jak i reszta 🙂
I awans dający tyle pieniędzy, których ty nigdy nie powąchasz. Nie wspominając już o tym, że maja szanse na zapisanie się w historii. O tobie może będą pamiętać wnuki jak uda ci się kiedyś wyjść z gimbazy i zamoczyć.
Dla mnie piłka to widowisko, rozrywka, emocje i zwroty akcji. Nie interesuje mnie kto i ile zarabia w tym biznesie, bo i po co? Do niczego to nie jest mi potrzebne.
Ty też takiej kasy nigdy nie powąchasz i czy coś z tego wynika? Czy to jest istotne? Absolutnie nie, więc nie wiem w jakim celu podnosisz tego typu tematy.
A Ciebie historia niby zapamięta? Jesteś jakimś odkrywcą czy kimś ważnym? Też szaraczek jesteś, ale do wypowiadania się o życiach obcych sobie osób to jesteś pierwszy. Ciebie to nawet wnuk nie zapamięta, bo nie znajdziesz idiotki, która z Tobą pójdzie. Nawet za pieniądze.
To może pochwal się swoimi osiągnięciami życiowymi, że moralizujesz innych na zasadzie „kim Ty kurwa jesteś”. Słuchamy, jest Pan Wielkim odkrywcą, naukowcem, albo kimś ważnym? Bo ja zakładam, że w twoim przypadku mamy do czynienia ze zwykłym marudzącym polaczkiem(celowo z małej)
Nigdzie nie napisałem „kim Ty kurwa jesteś” to po pierwsze, a po drugie nikogo nie moralizuję. Po prostu wyznaję zasadę, że jakiekolwiek wycieczki personalne nie są potrzebne w temacie piłki, bo jakie znaczenie ma to kto i co zrobi w życiu względem omawianego temamtu?
97% polskiego społeczeństwa nigdy nie zobaczy kasy, która przysługuje za awans do dalszej fazy, ale czy to oznacza, że tacy ludzie nie mogą się wypowiedzieć w temacie piłki?
Zaznaczyłem jedynie, że wnikanie w czyjeś życie w dyskusjach o piłce po prostu nie ma żadnego sensu i czegoś takiego nie uskuteczniam, bo i po co?
Wielu tutaj wjeżdża na rodzinę, matkę, siostrę, ojca, wyzywa od pedałów czy od kurew, a to tylko piłka, misie kolorowe, więc po co wchodzić na osoby trzecie lub czyjeś życie?
Polska na tym mundialu wygląda słabo delikatnie rzecz ujmując. Taki jest fakt, ale część ludzi uzna to za hejt, ale co ja na to mogę poradzić, że Polska jest bezradna? No taka rzeczywistość.
Jeśli jakiś człowiek posiadający Mercedesa zaparkuje na pasach i zwrócę mu uwagę, że tak nie powinien robić to będzie z mojej strony jakikolwiek objaw zazdrości, bo ma Merca? Serio? Wiele osób popada w jakieś dziwne skrajności czego kompletnie nie rozumiem i wchodzi na tematy, które mają się nijak do piłki.
Anglia jest do pojechania, Hiszpania też, tylko z Brazylią się pomęczyć trzeba, mimo czerwonej dla nejmara za symulke.
Niewiele brakowało i gdyby Szwajcaria wcisnęła jedną bramkę więcej to zepchnęła by Brazylie na 2 miejsce i drugą połowkę drabinki turnieju.
Dziwie się Tite ze wystawił rezerwowy skłąd nie mając pewnego pierwszego miejsca gdyz prasa by go zjadła gdyby Helweci go wyprzedzili.
Gdyby spadli musieli by grac z POrtugalią w 1/8 i prawdopodobnie z Hiszpanią w 1/4.
Ktoś tam ewidentnie zaspał.
Notabene wyobrazcie sobie 1 połowkę drabinki turnieju gdzie są Argentyna, Chorwacja , Holandia, Szwajcaria, Korea płd, Australia, USA i Japonia.
Była by duża szansa na mega sensacyjnego półfinalistę i pewnośc ze w finale zagra nie do konca oczywista druzyna jak np CHorwacja.
A tak jest duża szansa na mega prestizowy półfinał Argentyna-Brazylia.
Chorwacja była w finale cztery lata temu, więc jej ewentualne wejście do półfinału w trakcie tych mistrzostw nie byłoby sensacją lub czymś wielce zaskakującym.
Cell-711 przeczytaj uważnie bo napisałem ze awans do finału Chorwatów byłby nie do końca oczywisty, a nie ze to sensacja.
Poza tym nie powinno się patrzeć przez pryzmat ze ktos 4 lata temu gdzies awansował.
Ze składu który wyszedł na FInał w Moskwie z Francuzami połowy skłądu juz nie ma nawet w kadrze.
Zresztą my tez sie boleśnie rpzekonalismy ze nawet 2 lata to szmat czasu w piłce i ze to co grało w 2016 to juz nie do konca hula w 2018.
To prawda, że część zawodników z tamtego składu już nie gra, bo zakończyło kariery, ale Chorwacja nadal coś gra. Nadal posiada kilku zawodników, którzy są w stanie zrobić różnicę. Pomijam już coś takiego jak zaangażowanie i chęć do gry. Piłka ich nie parzy.
Polska to Polska jest względny sukces i to szybko się rozpływa. Po prostu nie ma systemu, który pozwoliłby rozwijać się dalej z utrzymaniem danego poziomu i pójściem w górę.
Nawłka pod koniec kadencji dostał łupnia od Danii i potem zwariował. Na ostatnią chwilę zmieniał system, gdzie na turnieju znowu zagrał inaczej i zmieniał, więc nic dziwnego, że to się posypało. Wszelkie automatyzmy trzeba wypracować, a wielu osobom w tym trenerom może się mylnie wydawać, że zmienią system i wyniki same przyjdą. No tak to nie działa.
FInał dla Chorwatów zawsze bedzie nie do konca oczywistym rostrzygnięciem.
Co do Nawałki to kadra ad 2016 miała mniejsza głębie niż nasza ale wydaje sie ze lepszy 1 skład,.
Pozniej wiele rzeczy się posypało min zjazd Krychy, Grosika i Błaszczykowskiego, kontuzja Glika, MIlika.
Ci ludzie dalej grali w 1 skłądzie choć albo byli wyjebani kontuzjami jak Milik czy zaliczyli ogromny zjazd od 2016 jak Kuba czy Krycha.
To były ogromne straty gdyż to były filary naszej kadry,.
Skrzydła przestały działać, Lewy starcił wsparcie z przodu z powodu kontuuzji MIlika a Krychowiak zamiast rozbijać ataki rywali to popełniał co raz więcej błędów.
Dodatkowo Pazdan zamiast Glika miał do pomocy Cionka.a i sam obnizył loty w stosunku do 2016.
Z tego się wzięło 0:4 z Danią i pozniejszy blamaż na Mundialu..
Dla mnie wzorem bedzie taka Szwajcaria która może ma ciut lepszy skład od nas ale wycisk potencjał na maxa.
Wczesniej swietną robotę robił tam Petković.
co by o michniewiczu i grze tej druzyny nie gadać,miło jest widzieć polaków w tym towarzystwie-))))
Australia jest w Azji? WTF?
Dzisiaj się obudziłeś? Sprawdź sobie AFC Members. Nie ma za co.