Poznaliśmy decyzję Janusza Filipiaka w sprawie zarzutów postawionych wiceprezesowi Cracovii i jednocześnie członkowi zarządu PZPN Jakubowi Tabiszowi. Właściciel klubu zapowiedział zawieszenie swojego bliskiego współpracownika.
To wszystko efekt afery, która wybuchła w ostatnich dniach w Polskim Związku Piłki Nożnej. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w poniedziałek Jakuba Tabisza i byłego sekretarza generalnego PZPN Macieja Sawickiego w związku z nieprawidłowościami dotyczącymi jednej z umów sponsorskich. Obu postawiono zarzuty wyrządzenia szody związkowi na kwotę miliona złotych.
Tabisz i Sawicki opuścili już areszt po wpłaceniu poręczeń ustanowionych przez sąd, ale to nie koniec konsekwencji – przynajmniej dla tego pierwszego. – W najbliższych dniach zostanie zwołane posiedzenie rady nadzorczej, podczas którego zostanie podjęta decyzja o zawieszeniu Jakuba Tabisza – zapowiedział właściciel Cracovii Janusz Filipiak w rozmowie z portalem WP SportoweFakty.
Jakub Tabisz pracował w Cracovii od 19 lat i był najbliższym współpracownikiem Janusza Filipiaka. Jako wiceprezes zarządu odpowiadał między innymi za finanse klubu. Z kolei w PZPN był członkiem zarządu jako jeden z przedstawicieli Ekstraklasy.
Czytaj więcej o PZPN:
- PZPN reaguje na „aferę biletową”. Będzie nowy system sprzedaży
- Kibicu, albo płacisz więcej, albo nie idziesz na mecz. PZPN ofiarą pośredników
- „Wsparcie Mistrzów”, czyli wielka kasa, której nie będzie
- To nowa afera korupcyjna? Gilarski: Na poziomie III ligi – absolutnie tak, mamy aferę match-fixingową
Fot. 400mm.pl