„Wsparcie Mistrzów”, czyli wielka kasa, której nie będzie

Miały być miliony. Na razie wypłacono dokładnie 0 zł. Program „Wsparcie Mistrzów” mocno się zmienił. W styczniu tego roku mówiło się o potężnym zastrzyku gotówki dla klubów piłkarskich. Porozumienie na linii rząd – PZPN miało zapewnić 700 mln zł naszym klubom przez trzy lata. Najlepsze kluby Ekstraklasy miały otrzymywać nagrody od 23 do 30 mln zł. Pieniędzy jak nie było, tak nie ma. W sprawie programu „Wsparcie Mistrzów” wysłaliśmy pytania do Ministerstwa Sportu i Turystyki. Odpowiedzi są dość zaskakujące. W całym programie są środki finansowe, ale będą one zdecydowanie mniejsze niż te, które pierwotnie zakładano. Obiecana kasa będzie, ale tylko na rozbudowę infrastruktury. Pozostałe świadczenia będą zdecydowanie mniejsze niż zapowiadano.

Cofnijmy się nieco w czasie. W styczniu 2022 liczne media szumnie informują, że prezes Cezary Kulesza i premier Mateusz Morawiecki dogadali potężny zastrzyk gotówki dla piłki. Przez pięć lat kluby Ekstraklasy i I ligi miały otrzymywać po 150 mln zł rocznie na rozwój infrastruktury (dziś wiemy, że chodzi o 7 mln zł – klub Ekstraklasy, 2 mln zł – klub I ligi). Ponadto dodatkową kasę mieli dostawać także: mistrz Polski, wicemistrz, brązowy medalista i zdobywca Pucharu Polski. Zapowiedzi nagród były absurdalnie wysokie i miały dotyczyć klubów nie tylko z piłki nożnej. Najlepsze drużyny klubowe z takich dyscyplin sportu jak: siatkówka, koszykówka, piłka ręczna czy hokej również miały partycypować w podziale nagród. W domyśle pieniądze miały pomóc naszym klubom w lepszym przygotowaniu się do startu w europejskich pucharach.

Pierwotne nagrody dla najlepszych klubów w programie „Wsparcie Mistrzów” prezentowały się następująco:

30 mln zł – mistrz Polski,
23 mln zł – wicemistrz,
23 mln zł – brązowy medalista,
25 mln zł – zdobywca Pucharu Polski.

W kwietniu okazało się, że nagrody pieniężne dla najlepszych klubów w poszczególnych dyscyplinach będą mniejsze, ale tylko w pierwszy roku obowiązywania programu „Wsparcie Mistrzów”. I tak za sezon 2021/22 podział miał być następujący:

8 mln zł – mistrz Polski,
5 mln zł – wicemistrz,
5 mln zł – brązowy medalista,
6 mln zł – zdobywca Pucharu Polski.

Nie musimy chyba tłumaczyć, że żaden klub piłkarski tych pieniędzy nie dostał. I zapewne ich już nie dostanie, ale po kolei.

Reklama

„Legislacyjny potworek”

Rozdzielać środki według pierwotnych założeń miała Polska Organizacja Turystyczna, która podlega pod Ministerstwo Sportu i Turystyki. Kilka miesięcy temu próbowaliśmy się skontaktować z osobą w POT, która była odpowiedzialna za kontakty z mediami. Udało się nam porozmawiać raz. Usłyszeliśmy, że POT czeka na legislację ustawy wprowadzającej program „Wsparcie Mistrzów”, a ponadto wszystkie pytania powinniśmy wysyłać do Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Co jakiś czas byliśmy w kontakcie z klubami i pytaliśmy o to, czy ktoś ze strony rządowej informował o tym, kiedy można spodziewać się wpływu pieniędzy na konta klubów. Najczęściej kluby otrzymywały następującą informację: – Nie wiadomo, kiedy POT będzie dysponował środkami, bo ustawa regulująca program „Wsparcie Mistrzów” musi przejść proces legislacyjny przez sejm i senat.

W ostatnich tygodniach kilkurotnie słyszeliśmy od osób znających temat, że po poprawkach w sejmie i senacie powstał „legislacyjny potworek” i nagród pieniężnych dla klubów za sezon 2021/22 w ogóle może nie być.

Lech podpisał umowę z POT

Inna sprawa, że tylko Lech Poznań awansował do fazy grupowej Ligi Konferencji. Kolejorz wystąpił w trzech meczach tych rozgrywek z logo „Poland.travel” na rękawach koszulek. Tak było w spotkaniach z Hapoelem Ber Szewa (1:1 na wyjeździe), Austrią Wiedeń (1:1 na na wyjeździe) i Villarreal (3:0 u siebie). Poznański klub rozmawiał na ten temat bezpośrednio z POT. Jak potwierdziło Ministerstwo Sportu została w tej sprawie podpisana stosowna umowa. Nikt oczywiście nie mówi na jaką kwotę. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodzić ma o maksymalnie kilkaset tysięcy złotych. Jak ustaliliśmy nie będzie to kwota liczona w milionach złotych.

Dużo mniejsze pieniądze

W związku z tym wszystkim wysłaliśmy na początku listopada pytania w sprawie programu „Wsparcie Mistrzów” do Biura Komunikacji Ministerstwa Sportu i Turystyki. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na konkretne pytania, ale dostaliśmy zbiorczą odpowiedź, z której generalnie wynika, że o ile środki na rozbudowę infrastruktury piłkarskiej będą rozdzielane (kluby muszą złożyć wniosek do 30 listopada), o tyle nagrody dla najlepszych klubów zamieniły się w „komponent promocyjny”. Nie będzie więc 30 mln zł dla mistrza Polski itd. Cały „komponent promocyjny” w 2022 roku to 17 mln zł, a na 2023 rok – 60 mln zł. Kluby mają dogadywać się w tej sprawie z POT, ale będą mogły przystąpić do programu tylko wtedy, kiedy będą reprezentować Polskę w międzynarodowych rozgrywkach.

Poniżej zamieszczamy nasze pytania i odpowiedzi Biura Komunikacji Ministerstwa Sportu i Turystyki:

Reklama

PYTANIA
1. Kiedy program „Wsparcie Mistrzów” wejdzie w życie?

2. Pojawiają się plotki na temat tego, że uchwała regulująca cały program „Wsparcie Mistrzów” utknęła w sejmie i senacie w trakcie legislacji i w związku z tym cały program jest zagrożony. Czy to prawda?

3. Początkowo Ministerstwo Sportu i Polski Związek Piłki Nożnej informowały, że w latach 2022-25 polskie kluby piłkarskie dostaną przez program „Wsparcie Mistrzów” wsparcie finansowe w wysokości 700 mln zł. Czy ta kwota nadal jest aktualna?

4. Polskie kluby piłkarskie, które występowały w obecnym sezonie w europejskich pucharach: Lech Poznań (mistrz Polski w sezonie 2021/22), Raków Częstochowa (wicemistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski), Pogoń Szczecin (trzecie miejsce w Ekstraklasie) i Lechia Gdańsk (czwarte miejsce) miały dostać środki finansowe od 5 do 8 mln zł w ramach programu „Wsparcie Mistrzów”. Czy te środki zostały wypłacone? Jeżeli nie, to kiedy kluby mogą się ich spodziewać?

5. Pierwotnie program „Wsparcie Mistrzów” zakładał, że polskie kluby grające w europejskich pucharach w takich dyscyplinach jak: piłka nożna, siatkówka, piłka ręczna czy hokej dostaną od sezonu 2022/23 następujące środki:

30 mln zł mistrz Polski
23 mln zł wicemistrz
23 mln zł brązowy medalista
25 mln zł zdobywca Pucharu Polski

Czy nadal te kwoty są aktualne?

6. Lech Poznań, grający Lidze Konferencji wystąpił w trzech spotkaniach tych rozgrywek z logo „Poland.travel” na rękawie koszulek. Czy wiadomo jakie środki finansowe poznański klub otrzyma za to od Polskiej Organizacji Turystycznej?

7. Kluby piłkarskie z Ekstraklasy i I ligi w ramach programu „Wsparcie Mistrzów” miały otrzymać po 6 mln zł (Ekstraklasa) na rozbudowę infrastruktury treningowej i po 2 mln zł (I liga). Wszystko miało się odbyć jeszcze podczas sezonu 2021/22. Czy kluby otrzymały te środki?

8. Czy jakiekolwiek środki finansowe zostały wypłacone w ramach programu „Wsparcie Mistrzów”? Jeżeli nie, to kiedy można się tego spodziewać?

ODPOWIEDŹ BIURA KOMUNIKACJI MINISTERSTWA SPORTU I TURYSTYKI

„Panie Redaktorze,

Program Wsparcia Mistrzów składa się z dwóch komponentów – infrastrukturalnego oraz promocyjnego.

Komponent infrastrukturalny

W ramach komponentu infrastrukturalnego, tj. „Programu rozwoju infrastruktury piłkarskiej – edycja 2022”, który został ogłoszony 23 września 2022 r., o dofinansowanie może ubiegać się każdy klub Ekstraklasy i I ligi.

Celem wspomnianego komponentu jest rozwój infrastruktury piłkarskiej klubów Ekstraklasy oraz I ligi, w szczególności zaś chodzi o bazę szkoleniowo-treningową, niezbędne zaplecza oraz obiekty o charakterze badawczo-rozwojowym w obszarze piłki nożnej. Zapewnienie nowoczesnej oraz odpowiadającej najwyższym standardom infrastruktury sportowej, zwłaszcza dzieciom i młodzieży, ma służyć podnoszeniu ogólnego poziomu piłki nożnej w Polsce. Program kładzie nacisk na obiekty mające służyć akademiom i szkółkom piłkarskim klubów Ekstraklasy oraz I ligi, czyli na infrastrukturę szczególnie atrakcyjną i istotną dla dzieci i młodzieży chcących rozwijać swoje umiejętności sportowe. Warto zaznaczyć, że w ramach programu nie będzie możliwe uzyskanie dofinansowania na budowę stadionów piłkarskich dla klubów Ekstraklasy oraz I ligi.

Budżet tegorocznej edycji Programu infrastruktury piłkarskiej wynosi 140 mln zł. Taka sama kwota została zaplanowana na edycję przyszłoroczną i – jeśli będzie zapotrzebowanie na realizację programu w kolejnych latach – do dyspozycji będzie ta sama kwota. Zgodnie z ogłoszonym programem, dofinansowanie dla klubów może wynieść 7 mln zł w przypadku inwestycji dotyczącej klubu Ekstraklasy oraz 2 mln zł w przypadku inwestycji dotyczącej klubu I ligi. W szczególnie uzasadnionych przypadkach, powyższe limity mogą wynieść odpowiednio 10 i 3 mln zł. Żadne środki nie zostały jeszcze uruchomione, bowiem obecnie trwa nabór wniosków w ramach programu, który zakończony zostanie 30.11.2022 r.

Program realizowany jest planowo i bez zakłóceń, znajdzie go Pan w tym miejscu: https://www.gov.pl/web/sport/program-rozwoju-infrastruktury-pilkarskiej–edycja-2022.

Komponent promocyjny

Drugi komponent Programu Wsparcia Mistrzów – tzw. promocyjny – został zawarty w nowelizacji Ustawy o Polskiej Organizacji Turystycznej (POT), przyjętej na posiedzeniu Sejmu 5 sierpnia 2022 r., która daje możliwość powierzenia nowych zadań obejmujących promocję Polski przez polskich sportowców lub kluby sportowe w sportach drużynowych uczestniczące we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez polskie związki sportowe oraz biorące udział w międzynarodowych rozgrywkach sportowych. Powierzenie realizacji zadań odbywać się ma na podstawie umowy zawieranej pomiędzy ministrem właściwym do spraw kultury fizycznej a POT. Takie rozwiązanie pozwoli udzielić POT, przez ministra właściwego ds. kultury fizycznej, stosownej dotacji celowej z budżetu państwa. Na 2023 rok Ministerstwo zaplanowało na ten cel 60 mln zł, zaś w 2022 r. – w związku z datą wejścia w życie ustawy, potrzebą spełnienia wymogów formalnych i harmonogramem międzynarodowych rozgrywek sportowych – 17 mln zł. 27 października 2022 r. podpisana została umowa dotacyjna między Ministerstwem i POT – w tym zakresie realizacja programu już się rozpoczęła.

Odrzucenie przez Senat 20 lipca br. poprawki dotyczącej możliwości stosowania trybu „z wolnej ręki” przy realizacji Programu utrudnia jednak jego realizację przez POT w 2022 r., dlatego w tej chwili trwają prace nad wypracowaniem skutecznego mechanizmu funkcjonowania programu w kolejnych latach. Nie zmienia to faktu, że jeszcze w tym roku pierwsze umowy będą podpisane. POT zawarła już umowę z Lechem Poznań i jest w trakcie uzgadniania kolejnych umów. Wypłata środków będzie mogła nastąpić po osiągnięciu przez kluby wynegocjowanych wskaźników dotarcia promocyjnego.

Warto przy tym podkreślić, że założenia programu w jego komponencie promocyjnym zakładają partycypację w nim większej liczby dyscyplin – nie tylko piłki nożnej, o którą Pan Redaktor pyta, lecz także m.in. koszykówki, siatkówki, piłki ręcznej, tenisa stołowego czy hokeja na lodzie. Komunikowany przez Ministerstwo budżet programu na lata 2022-2025 zakładał wsparcie przedstawicieli najpopularniejszych dyscyplin reprezentujących Polskę na arenie międzynarodowej, jak również uwzględniał oba komponenty (infrastrukturalny i promocyjny). Specyfika każdej dyscypliny sportu, jej możliwości promocyjnych, jak też unikatowych potencjałów poszczególnych klubów będzie mieć wpływ na jednostkowy zakres współpracy, optymalizowany pod kątem maksymalizacji efektów promocyjnych. Kluby sportowe chcące uczestniczyć w projekcie będą musiały spełnić jeden podstawowy warunek: być w danej edycji programu (sezonie) reprezentantem Polski w rozgrywkach o europejskie puchary.

W ramach programu sportowcy i kluby będą realizować konkretne działania promocyjne z zakresu prawa do wizerunku, świadczeń reklamowych, promocji digital i innych aktywności promocyjnych. W założeniu aktywność POT na tym polu przełoży się na m.in. wzrost rozpoznawalności Polski za granicą, budowanie marki kraju jako atrakcyjnej destynacji turystycznej, czy wzrost ruchu turystycznego. Konkretny zakres współpracy oraz świadczeń wzajemnych będzie określony w ramach indywidualnych umów. Nabór będzie prowadzony w oparciu o szeroką listę kryteriów merytorycznych powiązanych bezpośrednio z potencjałem promocyjnym. Liczba i zakres spełniania warunków będzie się przenosić na finansowy wymiar współpracy.

System jako taki nie premiuje zatem zajęcia konkretnego miejsca w tabeli ligowej, daje jednak możliwość udziału w projekcie. Natomiast kwestia wysokości środków finansowych jakie konkretny klub może otrzymać, będzie powiązana ze skalą świadczeń i ich wartością promocyjną.

Umowa z Lechem Poznań

We wrześniu br. Lech Poznań zwrócił się do POT z prośbą o udostępnienie znaku słowno-graficznego „Poland.travel”, który odnosi się do strony internetowej POT zachęcającej turystów zagranicznych do przyjazdu do Polski. Klub otrzymał zgodę na wykorzystanie znaku, który pojawił się na rękawie koszulek meczowych.

Pierwszy mecz z logo „Poland.travel” przypadł na spotkanie Lecha z Hapoelem Beer Szewa, przy okazji którego klub zakomunikował, iż POT otwiera ośrodek w Tel Awiwie oraz intensyfikuje działania na rynku izraelskim. POT podpisała umowę z Lechem Poznań, której przedmiotem były świadczenia promocyjne w związku z meczem polskiej drużyny z hiszpańskim Villarreal CF. Po spełnieniu jej warunków klub otrzyma środki przewidziane zgodnie z postanowieniami umownymi”.

NASZ KOMENTARZ:

Zamiast nagród pieniężnych dla najlepszych klubów (101 mln zł co sezon) będą więc świadczenia promocyjne (17 mln zł w tym sezonie i 60 mln zł w kolejnym), jeżeli przystąpi się do programu i wynegocjuje się umowę z POT. Pocieszające jest to, że kluby Ekstraklasy (7 mln zł) i I ligi (2 mln zł) mają otrzymać środki na rozbudowę infrastruktury treningowej. Ekstraklasowicze i pierwszoligowcy muszą się jednak śpieszyć ze składaniem wniosków, bo mają czas tylko do 30 listopada. Swoją drogę ciekawe, czy ktoś informował o tym terminie kluby. Szkoda też, że do dziś nikt z Ministerstwa Sportu i Turystyki nie wyprowadzał opinii publicznej z błędu. Do tej pory było przeświadczenie, że polskie kluby grające w europejskich pucharach dostaną 30 mln zł (mistrz kraju), 25 mln zł (zdobywca Pucharu Polski) i 23 mln zł (wicemistrz i brązowy medalista). Dziś już wiemy, że to nie będzie miało miejsca. Od początku nie chciało się nam wierzyć, że ktoś wpompuje takie publiczne pieniądze w sport. Komuś zabrakło jednak odwagi, żeby wycofać się z nietrafionych zapowiedzi i powiedzieć prawdę o stanie faktycznym.

WIĘCEJ O PROGRAMIE WSPARCIE MISTRZÓW:

Fot. Newspix