Bramkarz ACR Messina Michał Lewandowski zdobył bramkę w meczu 12. kolejki Serie C z Monterosi. Golkiper strzelił gola z rzutu wolnego wykonywanego sprzed pola karnego własnej połowy.
![Polski bramkarz strzelił gola z rzutu wolnego… z własnej połowy [WIDEO]](https://static.weszlo.com/2022/11/Zrzut-ekranu-2022-11-06-130308-960x540.jpg)
Choć nazwisko Lewandowski w polskim futbolu mówi wszystkim wiele, to jednak w zestawieniu z imieniem Michał pojawia się problem. Michał Lewandowski to wychowanek Stali Mielec, który od siedmiu lat występuje we Włoszech. Obecnie broni barw Messiny, występującej na trzecim poziomie rozgrywkowym – Serie C, grupie C. Pod koniec października 26-latek wskoczył do bramki swojego zespołu. W dwóch poprzednich meczach stracił trzy gole. Kolejne dwa przepuścił w niedzielę do przerwy spotkania z Monterosi (3:2). Popisał się jednak umiejętnościami w ataku.
Z dużą siłą wykopał piłkę z rzutu wolnego sprzed własnego pola karnego. Futbolówka odbiła się tuż przed bramkarzem gości – Marco Alią, przelobowała go i wpadła do siatki. To niesamowite trafienie możecie zobaczyć poniżej:
Michał Lewandowski (Messina) strzela gola z rzutu wolnego z własnej połowy #MessinaMonterosi pic.twitter.com/EM5B0QSVXV
— Straszny Gość (@Mispire1) November 6, 2022
WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:
- Młodsi, tańsi i… lepsi. Rewelacyjny start sezonu Napoli
- Obrażają matki, żony i dziewczyny. Włochy jako europejska stolica braku kultury
- Czas pogardy trwa. Włosi dalej proszą o kąpiel z lawy dla Neapolu
Fot. Twitter @Mispire1
Do kadry go. Lepszy od Wojtusia ze słabiutkiego Juve…
U nas lepiej wyglądają trawniki zryte przez dziki niż ta „murawa”.
Pierwsze, co się rzuca w oczy to właśnie ta murawa. A to 3. liga włoska, w dodatku stadion dużego klubu z 220-tysięczego miasta…
I teraz pytanie, co lepsze?
Grać na piasku i kamieniołomach mając ligę w TOP5 (albo jak Raków, jednak mając dobry poziom) czy stadion jak Śląsk Wrocław? I tylko stadion.
Zdaje się, że Serie C nie jest ligą z Top5 w Europie :D, co najwyżej Top5 we… Włoszech.
A tak na serio – chodziło mi tylko o porównanie stanu infrastruktury na III poziomie ligowym w Polsce (2. liga) i we Włoszech (Serie C). Piłkarsko są to porównywalne ligi, a już na pewno bardziej porównywalne, niż Ekstraklasa do Serie A.
Lewandowski znowu ogurom strzela
Ale kartoflisko…
Tylko niech nie strzela karnych 🙂
Naszło mu ładnie:)
Jeszcze ten dźwięk powiadomienia z Gadu Gadu
gimby nie znajo
To mnie zaciekawiło najbardziej podczas oglądania filmiku. Flashback do wczesnych lat 2000
Gadu Gadu oszalało po tej bramce. Swoją drogą, jakość nagrania i murawy też coś zalatuje jakimś 2003im…
I potrafił z 90 metrów strzelic pięknie przy okienku a jego brat przyrodni Robelt z 11 w słupek. Różnica klas
Messina chyba niedawno jeszcze w Serie A grala?
W 2004 awansowali do Serie A i w 2007 zlecieli. I od tamtej pory się bujają między Serie C i D. Generalnie dość typowa historia beniaminka w ekstraklasie – sezon po awansie najlepszy (7 miejsce, 5 punktów od eliminacji pucharów), kolejny to utrzymanie tylko dlatego, że Juve poleciało za aferę, no a sezon 2006/2007 to już totalny upadek, ostatnie miejsce w lidze, do 3 od końca Chievo (które też spadło) strata 14 punktów.
W 2008 niby się utrzymali w Serie B (środek tabeli), ale przez jakieś problemy (chyba licencyjne) zlecieli do Serie D. W 2019 prawie zlecieli do Eccellenza (piękna nazwa dla 5 szczebla rozgrywek XD).
W 2021 wygrali swoją grupę Serie D i od tego czasu pykają w Serie C. Ale tam jakiś ostre burdello było, bo się ze 3 razy nazwa klubu zmieniała w przeciągu ostatnich 10 lat, byli wywalani, przywracani…Jesli dobrze rozumiem, to poprzednia wersja Messiny została wywalona, bo jakiegoś poręczenia na czas nie wysłali do ligi, ale powstała A.C.R. Messina i ona została dopuszczona do gry w tamtym sezonie Serie D. Żeby to skumać, to chyba trzeba by wczytać się w prawne zawijasy u Włochów.
Paru piłkarzy, których można kojarzyć (jeśli ktoś łykał wszystkie piłkarskie newsy czy nawet tylko grał w fify lub managery), się tam przewinęło w tym okresie Serie A: bramkarz Eleftheropoulos (bardziej znany z grzania ławy w Milanie przez 1 sezon), obrońca irański Rahman Rezaei (ogólnie 129 spotkań w Serie A dla 3 klubów), bramkarz Marco Storari (już pewnie lepiej kojarzony, bo coś grał w konkretnych włoskich klubach, zresztą wygląda, że w Messinie się wybił, dlatego potem był Milan, Cagliari, Levante, Fiorentina, Sampdoria, 5 lat w Juve w tym pierwszy sezon z 23 meczami, znów Cagliari i 2 sezony na zakończenie kariery na ławce, znów, Milanu – miał już ponad 4 dychy wtedy) czy Iworyjczyk Marco Zoro.