Niespodziewany zwrot akcji nastąpił w sprawie przyszłości Marco Asensio. 26-latek był już gotowy na opuszczenie Santiago Bernabeu, ale ostatnimi występami przekonał do siebie władze Realu Madryt. Z najnowszych doniesień portalu „Relevo” wynika, że Hiszpan dostanie ofertę przedłużenia kontraktu.
Obecny kontrakt Marco Asensio wygasa wraz z końcem sezonu i dotychczas nic nie wskazywało na to, żeby miał zostać przedłużony. Hiszpan w ostatnich sezonach nie potrafił się przebić na dobre do podstawowego składu drużyny i pełnił głównie rolę rezerwowego. Miewał przebłyski, ale ani Carlo Ancelotti, ani Zinedine Zidane nie byli do niego w pełni przekonani.
Jednak w ostatnich tygodniach sytuacja nieco się zmieniła. Asensio złapał formę i w meczach Ligi Mistrzów z Lipskiem i Celtikiem wyszedł nawet w pierwszym składzie Królewskich. W sumie zanotował już w tym sezonie 14 występów we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył trzy bramki i zaliczył dwie asysty. To właśnie według „Relevo” miało skłonić władze Realu do podjęcia próby zatrzymania 26-latka na Santiago Bernabeu. W najbliższym czasie ma mu zostać przedstawiona oferta przedłużenia kontraktu. Całej sprawie miał zostać nawet nadany najwyższy priorytet.
Marco Asensio jest zawodnikiem Realu Madryt od 2016 roku. Od tamtej pory rozegrał w barwach Królewskich 249 spotkań, w których zdobył 52 bramki i zaliczył 26 asyst.
Czytaj więcej o LaLiga:
- Antimadridista, wróg publiczny, biznesmen. 10 mgnień z kariery Gerada Pique
- Gdy futbol przestaje być najważniejszy. O końcu kariery Pique słów kilka
- Obraz nędzy i rozpaczy. Kompromitacja hiszpańskich drużyn w Lidze Mistrzów
Fot. Newspix