Godziny, a może i nawet minuty, dzielą nas od oficjalnego komunikatu potwierdzającego zwolnienie Piotra Stokowca z Zagłębia Lubin. Po kolejnym beznadziejnym meczu „Miedziowych” los trenera jest już przesądzony.
Końca dobiegnie tym samym telenowela, która ciągnęła się w ostatnich tygodniach. Wraz z każdą wpadką dochodziło do dyskusji, dywagacji i narad na Dolnym Śląsku.
- porażka w Pucharze Polski z drugoligowym Motorem zachwiała posadą trenera, wezwano go na rozmowy
- Stokowiec dostał zapewnienie, że poprowadzi zespół do końca rundy
- porażka z Cracovią i słowa o „zapierdzielaniu do Niepołomic” znów kazały górze zastanowić się nad przyszłością trenera
- jego głowa ponownie jednak została uratowana
0:3 w Mielcu rozwiewa jednak wszelkie wątpliwości. Zagłębie Lubin lada moment pożegna się z trenerem i nie będzie to pożegnanie miłe. Wśród fanów „Miedziowych” Stokowiec ma dziś diametralnie inną opinię niż ta, którą wyrobił sobie za poprzedniej kadencji.
Piotr Stokowiec odchodzi z Zagłębia Lubin. Kto go zastąpi?
Owszem, trenerowi udało się uratować ligowy byt w poprzednim sezonie, jednak kolejne rozgrywki miały być lepsze. Tymczasem „Miedziowi” znów są w ogonie stawki i drżą o swój los. Ostatnie mecze Zagłębia to:
- 5 porażek i remis
- 525 minut bez strzelonego gola
W Mielcu drużyna miała swoje okazje do przełamania złej passy, ale koniec końców wynik był dla niej brutalny. Obecny szkoleniowiec opuści stanowisko z bilansem 10 wygranych, ośmiu remisów i 15 porażek.
Zwolnienie Piotra Stokowca na kolejkę przed końcem rundy jesiennej oznacza, że w ostatnim spotkaniu zespół poprowadzi trener tymczasowy. W Lubinie wciąż nie wiadomo, kto zostanie jego następcą. Doniesienia „Przeglądu Sportowego” o tym, że będzie nim Waldemar Fornalik są przedwczesne — decyzja jeszcze nie zapadła i może dojść do niespodzianki. Niemniej oczywiste jest, że Fornalik znajduje się na liście kandydatów zarządu Zagłębia.
WIĘCEJ O ZAGŁĘBIU LUBIN:
- Na Zagłębie nie da się patrzeć
- Afera alkoholowa w U-17. Zagłębie odsuwa piłkarza
- Cuda, cuda ogłaszają. W Zagłębiu pierwsze skrzypce zagrali napastnicy
- Stokowiec: Nie toleruję chamstwa i nie boję się starych piłkarzy
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix