Dramat 24-letniego piłkarza Brighton. Musi zakończyć karierę
Brighton wydał specjalne oświadczenie, w którym informuje, że ich zawodnik Enock Mwepu jest zmuszony przedwcześnie zakończyć karierę piłkarską ze względu na ciężką chorobę kardiologiczną.
– Chłopak z małego zambijskiego miasteczka Chambishi ma do przekazania pewną wiadomość. Był silny w pogoni za swoim marzeniem o grze w piłkę nożną na najwyższym poziomie i dzięki łasce Boga spełnił je, docierając do Premier League. Niektóre marzenia jednak się kończą, więc ze smutkiem ogłaszam, że muszę zawiesić buty z powodu zaleceń lekarskich, które otrzymałem. Nie jest to jednak koniec mojego zaangażowania w piłkę nożną. Zamierzam pozostać zaangażowany w futbol jakimś stopniu – napisał Mwepu.
Mwepu jest zmuszony zakończyć karierę, gdyż wykryto u niego dziedziczną wadę serca, która nasila się z każdym kolejnym miesiącem. Zdaniem lekarzy reprezentant Zambii znajduje się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia w wyniku potencjalnego zawału. Decyzja o założeniu korków na kołek ma charakter prewencyjny.
– Choroba Mwepu objawia się w późniejszym wieku. Nie była widoczna podczas regularnych badań klubowych. Enock został poinformowany, że jedyną możliwością, z uwagi na jego bezpieczeństwo, jest zakończenie kariery. Wszyscy w klubie jesteśmy kompletnie zdruzgotani diagnozą Enocka. On i jego rodzina mają za sobą traumatyczne tygodnie. Jesteśmy wdzięczni za to, co dla nas zrobił w dotychczasowym okresie. Jego kariera zapowiadała się obiecująco, ale musiała zostać przerwana w tak młodym wieku – czytamy w oficjalnym oświadczeniu klubu Premier League.
The Computer. 🖥️ An amazing person, an amazing player and some amazing memories. 🙏 pic.twitter.com/lAB1wwbFr8
— Brighton & Hove Albion (@OfficialBHAFC) October 10, 2022
– Jako klub udzielimy mu wszelkiego wsparcia i niezbędnej pomocy, jaką tylko jesteśmy w stanie zaoferować, aby Enock mógł podjąć się kompletnego leczenia, aby później mógł podjąć się kolejnego kroku w swoim życiu – zapewnia Brighton.
Enock Mwepu has been forced to end his playing career following the diagnosis of a hereditary heart condition.
— Brighton & Hove Albion (@OfficialBHAFC) October 10, 2022
Mwepu do Mew trafił latem zeszłego roku z Red Bull Salzburg. Anglicy zapłacili za niego 23 miliony euro. W poprzednim sezonie Zambijczyk wystąpił w 18 meczach Premier League, w których strzelił dwa gole i odnotował pięć asyst. W tej kampanii na boisku pojawił się sześć razy i zaliczył jedną asystę.
CZYTAJ WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- Emirates odleciało. Liverpool nie oszukał przeznaczenia
- Wilki się pogubiły. Żałosny koniec Bruno Lage’a
Fot. Newspix
ile szpryc na ciało?
Nie wiem ile on, ale ciebie musiał solidnie wujek zaszczepić w wannie.
A żebyś gnoju w męce zdechł. Szurze zajebany.
E tam, Tsubasa by gral dalej… 😉
Szkoda chłopa. Marzenia poszły w pizdu przez loterię życiową. Oby mu się wiodło
Dokładnie. Pewnie od dziecka zapierdalał za trzech żeby spełnić marzenia. Szkoda człeka. Oby jakaś fucha w Brighton mu wpadła.
Nie tylko swoje. Na wielu afrykańskich piłkarzach zawieszone są nadzieje bliższej i dalszej rodziny na poprawę losu. Gdy chłopak ma talent to pomaga mu i dokłada się bardzo dużo osób z rodziny (wożenie na trening, strój, buty, odżywianie). Często na coś większego bądź mniejszego liczy kilkadziesiąt osób.
Jakie to typowo murzyńskie. Zamiast pracować uczciwie i samemu do czegokolwiek dojść to chuj, luczenie na kogoś i mannę z nieba, na gotowe.
Wpadnie na bank. Chory i w dodatku bambo? Żyć nie umierać.
Jak ktoś wychował się bez problemów, gdzie wszystko na tacy podane to nie zrozumie trudności życia. Kolor skóry nie ma tu nic do rzeczy. Młody chłopak zapierdalał żeby poprawić byt sobie, a jak wspomniał kolega powyżej – zapewne i całej rodzinie. Kolor jego skóry może być i zielony, huj mnie to obchodzi w tym przypadku.
Tak jak Aguero. Przez całą karierę po kilka razy w miesiącu szczegółowe badania, kilka mundiali, mecze co 3 dni na najwyższym poziomie, wszystko to przez kilkanaście lat z rzędu… Nagle, cuda, w 2021 okazuje się, ze jeden sprint może go zabić.. No cuda. Nikt się nie domyśli, dlaczego.
Zanim to napisałeś tylko rodzina wiedziała żeś kurwa skończony debil
To napierdalaj po siódmą dawkę, szurze 🙂 i codziennie mów paciorek do Niedzielskiego!
Kto tu jest kurwa szurem? Raczej nie ja, szury to takie zjeby jak ty co psioczą na szczepienia.
Tak, przecież przed 2021 nie było chorób serca, a piłkarze nie kończyli karier i nie umierali w niespodziewanym momencie XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Najzabawniejsze to jak się widzi ten paniczny strach Zakonu Szczepiennych. Od wiosny 2021 każdego miesiąca umiera tylu mlodych sportowcow, ile do tego momentu przez ca 10 lat. To są oficjalne statystyki, które w 2020, mimo „śmiertelnego wirusa” były w normie, a wariować zaczęły od wiosny 2021. Oficjalny Start ogłosił piłkarz Ericksen podczas ME. Ale to wszystko dla nich normalne. Bojom się i szczepiom, od niedawna już tylko, aby nie mieć ewentualnie „ciężkiego przebiegu”. Bo tego już nikt nie może zweryfikować. A jak się „ciężki orzebieg” zdarzy, to zawsze można powołać się na wyjątki.
No ilu? Pokaż nam te oficjalne statystyki co do śmierci sportowców.
Ciemny jak tabaka w rogu? A może jak porter w ceramicznym kuflu z pokrywką?
Pierdolisz
Ma to sens co mówisz… Zwłaszcza kiedy się dowiesz, że wspomniany Eriksen nie był szczepiony na covid przed swoim zawałem.
Marc Vivien Foe lubi to.
I Halupczok
Czyżby jakieś ASD? Pogłębianie się wraz z wiekiem by pasowało, ale 24 lata to dość wcześnie, choć zależy od przypadku. Diagnoza też nie jest taka banalna, czasem ledwo widać, i to tylko robiąc echo, EKG jest tu bezużyteczne.
Bambusy coś często mają problemy z sercem.
Było się szczepić bambusie?