Reklama

Środa z Ligą Mistrzów. Pierwszy poważny test Grahama Pottera

redakcja

Autor:redakcja

05 października 2022, 12:21 • 4 min czytania 4 komentarze

Tym razem nie będzie Roberta Lewandowskiego i jego FC Barcelony, ale środa z Ligą Mistrzów i tak zapowiada się ciekawie. Szykujmy się na kolejny emocjonujący jesienny wieczór, bo jest w czym wybierać. Na ekranach telewizorów będziemy mogli oglądać Real Madryt, Manchester City czy PSG, ale na czoło wysuwa się przede wszystkim starcie na Stamford Bridge, gdzie Chelsea podejmie AC Milan.

Środa z Ligą Mistrzów. Pierwszy poważny test Grahama Pottera

Jak w tym starciu gigantów poradzi sobie nowy szkoleniowiec The Blues Graham Potter?

Cóż, gdyby w czerwcu ubiegłego roku ktoś powiedział kibicom Chelsea, że w październiku 2022 roku właścicielem klubu nie będzie już Roman Abramowicz, a trenerem nie będzie już Thomas Tuchel, prawdopodobnie skwitowaliby to gromkim śmiechem. Wtedy The Blues byli na samym szczycie europejskiego futbolu, bo triumfowali w Lidze Mistrzów, a wspomniani dwaj dżentelmeni byli głównymi autorami tego sukcesu. Dziś na Stamford Bridge atmosfera jest zupełnie inna i została zdominowana przez ogromną niepewność. Jest oczywiście sporo nadziei, ale jeszcze więcej znaków zapytania.

Chelsea – AC Milan. Trudny sprawdzian Grahama Pottera

Zdaje się, że wszystkie oczy będą dziś zwrócone przede wszystkim na jedną osobę, a mianowicie Grahama Pottera. To właśnie ten szkoleniowiec dość niespodziewanie zastąpił niedawno na stanowisku trenera Chelsea Thomasa Tuchela i ma być głównym architektem kolejnej ery w dziejach klubu pod rządami nowego właściciela Todda Boehly’ego. Oczywiście wokół tego jest sporo wątpliwości, bo przecież poprzedni szkoleniowiec wyleciał właśnie dlatego, że za bardzo „mieszał się” w działania klubu i śmiał sprzeciwiać się decyzjom nowych władz. Oficjalna linia jest jednak taka, że Anglik ma zbudować Chelsea na nowo pod własne dyktando.

Póki co trudno zauważyć wymierne efekty działań Pottera, bo poprowadził The Blues dopiero w dwóch spotkaniach. Zaczął od remisu 1:1 z Salzburgiem w Lidze Mistrzów, a następnie wygrał w lidze z Crystal Palace 2:1. W obu spotkaniach widać było łagodną zmianę w porównaniu do tego, co oglądaliśmy jeszcze za czasów Tuchela, ale rzecz jasna nie było to jeszcze to, do czego dąży angielski trener. Ale nieco więcej powinniśmy zobaczyć już w środowy wieczór, bo to właśnie wtedy nowy opiekun Chelsea stanie przed pierwszym poważnym zadaniem.

Reklama

PARTNEREM PUBLIKACJI O LIDZE MISTRZÓW JEST KFC. SPRAWDŹ OFERTĘ TUTAJ

W hicie tego dnia z Ligą Mistrzów jego zespół zmierzy się z AC Milanem. Trudno nazwać to starcie europejskim klasykiem, bo pomimo wspaniałej historii obu klubów mierzyły się one ze sobą bardzo rzadko. Nie licząc turniejów towarzyskich, to ich ostatnie starcie miało miejsce w 1999 roku. Wtedy to oba zespoły spotkały się w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Oba spotkania zakończyły się remisami – 0:0 i 1:1. Aby uświadomić sobie, jak dawne to było czasy, wystarczy spojrzeć na ówczesne ławki trenerskie. Szkoleniowcem Milanu był wtedy Alberto Zaccheroni, a Chelsea – Gianluca Vialli.

W środowy wieczór emocji na pewno nie zabraknie, bo oba zespoły mają coś do udowodnienia. Milan po powrocie na tron Serie A w zeszłym sezonie obrał sobie za kolejny cel osiągnięcie sukcesu w Lidze Mistrzów. A do tego jest przecież konieczne wyjście z grupy, co nie udało się w zeszłym sezonie. I Rossoneri są zdecydowanie bliżej osiągnięcia tego celu niż The Blues, którzy, póki co wyglądają w tych rozgrywkach bardzo słabo. Wstydliwa porażka w Zagrzebiu, która ostatecznie pozbawiła pracy Thomasa Tuchela, a następnie niezbyt przekonujący występ przeciwko Red Bullowi Salzburg sprawiły, że londyńczycy zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Dlatego dziś Graham Potter i jego podopieczni zrobią wszystko, aby odmienić sytuację.

Pamiętajmy jednak, że ciekawie będzie nie tylko na Stamford Bridge. Na pewno warto rzucić okiem na starcie Realu Madryt z Szachtarem Donieck, bo jak już doskonale wiemy – w spotkaniach pomiędzy tymi zespołami zawsze jest ciekawie. Ukraińcy są ostatnio w niezłej formie, a przecież potrafili pokonać już Królewskich w Madrycie.

Reklama

Niemniej interesująco zapowiada się także pojedynek Sevilli z Borussią Dortmund. Pamiętamy rywalizację obu drużyn z 1/8 finału Ligi Mistrzów w poprzednim sezonie i wiemy, że emocji tam nie brakowało. Ostatecznie górą z tej rywalizacji wyszło BVB, ale tylko o włos. Dziś obie drużyny są w lekkim dołku, więc spróbują się odbić. Szczególnie dotyczy to ekipy z Estadio Ramon Sanchez Pizjuan, która będzie prawdopodobnie grała o posadę trenera Lopeteguiego.

Jedno jest pewne – emocji nie zabraknie!

Rozkład jazdy:

  • RB Lipsk – Celtic (18:45)
  • Salzburg – Dinamo Zagrzeb (18:45)
  • Benfica – PSG (21:00)
  • Chelsea – AC Milan (21:00)
  • Juventus – Maccabi Hajfa (21:00)
  • Manchester City – FC Kopenhaga (21:00)
  • Real Madryt – Szachtar Donieck (21:00)
  • Sevilla – Borussia Dortmund (21:00)

Czytaj więcej o Lidze Mistrzów:

Fot. Newspix

Najnowsze

Inne kraje

Świetna dyspozycja Michała Skórasia. Polak trafił do siatki w starciu z Genk [WIDEO]

Damian Popilowski
4
Świetna dyspozycja Michała Skórasia. Polak trafił do siatki w starciu z Genk [WIDEO]

Liga Mistrzów

Komentarze

4 komentarze

Loading...