Nie na takie wieści czekali wszyscy kibice Lecha Poznań. Bartosz Salamon poinformował w specjalnym oświadczeniu, że jego rehabilitacja nie idzie zgodnie z planem i czeka go jeszcze co najmniej sześć tygodni przerwy.
– Wielu kibiców pyta mnie o datę mojego powrotu: od kilku tygodni nie ma progresu, niestety dalej czuję duży ból, który nie pozwala mi normalnie trenować. Teraz jestem na konsultacji i treningach we Włoszech, usłyszałem, że jeszcze kontuzja nie jest zaleczona, przy odpowiedniej pracy za 6 tygodni powinienem rozpocząć treningi z drużyną… Mam nadzieję, że tak będzie, nie jest to łatwy okres dla mnie, mam nadzieję, że w końcu wszystko się ułoży i wrócił do gry w piłkę. Pozdrawiam wszystkich, trzymam kciuki za jak najlepsze wyniki drużyny – tak brzmi pełna treść oświadczenia opublikowanego przez Bartosza Salamona.
— Bartosz Salamon (@salamon1591) September 12, 2022
31-letni stoper był w minionym sezonie jednym z najważniejszych zawodników Kolejorza, który sięgnął po mistrzostwo Polski. Jednak Salamon rozegrał ostatni mecz w klubie 19 marca przeciwko Jagiellonii Białystok (3:0). Pięć dni później wystąpił jeszcze w spotkaniu reprezentacji Polski ze Szkocją (1:1), ale musiał opuścić boisko w pierwszej połowie właśnie z powodu urazu.
Salamon trafił do Lecha Poznań w styczniu 2021 roku. Od tamtej pory rozegrał w barwach Kolejorza 40 spotkań, w których zdobył cztery bramki i zaliczył jedną asystę.
Czytaj więcej o Ekstraklasie:
- Lech obiecujący, choć przegrany. Van den Brom zażegnał kryzys?
- Dla tej dziesiątki powoli nadchodzi czas ostatecznej weryfikacji
- Rok Elsner: – Na transfer do Ekstraklasy trzeba sobie zasłużyć
Fot. 400mm.pl