Robert Lewandowski w rozmowie ze Sportowymi Faktami mówił o dumie, jaką czuł po transferze do Barcelony.
Polak stwierdził: – Stałem tu, na Camp Nou, rozglądałem się, a przed oczyma miałem w pewnym momencie te wszystkie „małe stadioniki” w Polsce, te miejsca, w których zaczynałem, gdzie grałem na początku. Bo wprawdzie już od wielu lat jestem za granicą, ale przecież dobrze pamiętam, gdzie i jak to się zaczęło… Te pierwsze chwile w Barcelonie to był naprawdę niesamowity moment, który w pamięci zawsze będę pielęgnował. Nie każdemu jest dane przeżyć coś takiego.
A także: – Na prezentacji zobaczyłem na stadionie mnóstwo polskich flag. I powiem szczerze, że byłem zszokowany tym widokiem, zaskoczony, że aż tylu rodaków przyjechało na moją prezentację. Wtedy poczułem wielką dumę. I pomyślałem: „Ja, chłopak z Polski, dotarłem tutaj!”. Przyszło mnie przywitać 57 tysięcy ludzi!
WIĘCEJ O ROBERCIE LEWANDOWSKIM:
- Barcelona żyje Lewandowskim. Polak podbił okładki gazet
- Robert Lewandowski: Jestem we właściwym miejscu
- Jak wyglądała prezentacja Roberta Lewandowskiego? [REPORTAŻ]
- Laporta: Nasze relacje z Bayernem są dobre
- Ile polskie kluby zarobią na transferze Roberta Lewandowskiego?
- Pini Zahavi. Historia agenta Roberta Lewandowskiego
Fot. Newspix