Wisła Kraków nie zaczęła zmagań w pierwszej lidze tak, jak sobie tego wymarzyła. Bezbramkowo zremisowała z Sandecją. Teraz czeka ją starcie z Resovią, przed którym wypowiedział się Jerzy Brzęczek.
Trener „Białej Gwiazdy” jest świadomy tego, że rywale będą spinać się na jego zespół.
– Mogliśmy się przekonać na własnym stadionie, patrząc, jak gra Sandecja, z jakim zaangażowaniem grają przeciwnicy. Na pewno na boisku w Rzeszowie czeka nas to samo. Dodatkowo kibice, którzy najprawdopodobniej zapełnią ten stadion – myślę, że żyje tym meczem cały region. To będzie dodatkowa presja ze strony kibiców.
– Drużyna jest świadoma tego, jak jest postrzegana na boiskach przeciwnika, jakie to jest zawsze wydarzenie dla tych drużyn. Spodziewamy się tego i jesteśmy pewni, że to będzie kolejny bardzo ciężki mecz jak pozostałych 32. W tej lidze. Nikt nie będzie traktował Wisły Kraków w sposób ulgowy. Wręcz przeciwnie. Determinacja, zaangażowanie, myślę, że wielokrotnie też wsparcie finansowe w postaci premii, będą wchodziły w grę. Ale my jako Wisła Kraków musimy pokazać nasz charakter, poświęcenie, zaangażowanie, takie jak widziałem w meczu z Sandecją, za co podziękowałem drużynie – mówi przed meczem Brzęczek.
Szkoleniowiec skomentował też sytuację Luisa Fernandeza, o którym plotkuje się, że może odejść z Wisły.
– Luis jest zawodnikiem Wisły i nie otrzymaliśmy za niego żadnej oferty. Uraz kolana wyklucza go jednak z występu w piątek. Dyskomfort towarzyszył mu już podczas okresu przygotowawczego, ale nie zgłaszał niedyspozycji, trenował normalnie, lecz po meczu z Sandecją ból się nasilił. Przeprowadziliśmy już szczegółowe badania, ale nie mamy jeszcze ostatecznej diagnozy. Jeśli chodzi o Marcina Bartonia, to w trakcie zajęć poczuł ukłucie w mięśniu dwugłowym, dlatego zszedł z boiska, bo nie chcieliśmy ryzykować pogłębieniem urazu. Wstępne diagnozy są optymistyczne, bo nie wskazują na poważniejszą kontuzję, ale na kwestię przeciążeniową – mówi Brzęczek.
WIĘCEJ O PIERWSZEJ LIDZE:
- Transfery bramkarzy w 1. lidze. Jeden do Tychów, drugi do Azerbejdżanu?
- Pomóżcie nam otworzyć oczy. Słaba Wisła na inaugurację 1. ligi
Fot newspix.pl