Legia Warszawa jest jednym z najbardziej aktywnych klubów Ekstraklasy na rynku transferowym. Stołeczny klub przeprowadził już pięć transferów, ale wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec. Z informacji przekazywanych przez portal sport.tvp.pl wynika, że na Łazienkowską może trafić skrzydłowy Olympiakosu Pireus – Nikola Cumić.
23-letni Serb jest zawodnikiem Olympiakosu Pireus od stycznia 2020 roku, kiedy to przeniósł się z Radnickiego Nisz za 500 tysięcy euro. Wciąż nie udało mu się jednak zadebiutować w greckim klubie, ponieważ większość czasu spędził na wypożyczeniach. W minionym sezonie reprezentował barwy szwajcarskiego FC Luzern, gdzie rozegrał 26 spotkań, zdobył cztery bramki i zaliczył dwie asysty.
Cumić nominalnie jest prawym skrzydłowym, ale w Legii mógłby być jednak rozpatrywany jako środkowy napastnik. To właśnie tam Kosta Runjaić ma obecnie największy problem, a Serb w przeszłości występował na „dziewiątce”. Skrzydła są obecnie dość mocno obsadzone, ponieważ w letnim okienku transferowym sprowadzono takich zawodników jak Robert Pich, Makana Baku czy Paweł Wszołek.
Z informacji sport.tvp.pl wynika, że Olympiakos byłby gotowy wypożyczyć Cumicia ze wpisaniem do umowy kwoty wykupu. Jego kontrakt w Pireusie wygasa dopiero w czerwcu 2024 roku, ale obecnie nie ma większych szans na regularną grę. Nie został nawet wpisany na listę zawodników zgłoszonych do gry w eliminacjach europejskich pucharów.
Czytaj więcej o Ekstraklasie:
- Berggren zostanie piłkarzem Rakowa Częstochowa
- Jak mocny jest pucharowy „pocałunek śmierci”? Sprawdźmy, policzmy
- Boniek: „Kądzior nie jest wart 800 tysięcy euro”. A niby dlaczego?
Fot. 400mm.pl