Michał Probierz został nowym selekcjonerem reprezentacji U-21. Swoją decyzję na łamach portalu sport.pl skomentował prezes PZPN, Cezary Kulesza. Nie zabrakło legendarnego argumentu, którym niegdyś posłużył się Roman Kosecki w Stanie Futbolu: „a dlaczego nie?”.
– A ja odwrócę pytanie i sam zapytam: a dlaczego nie Michał Probierz? – mówi Kulesza. – To doświadczony trener, który wciąż ma przed sobą długie lata w zawodzie. Jako szkoleniowiec zaliczył 500 meczów w Ekstraklasie. Z Jagiellonią Białystok i Cracovią awansował do europejskich pucharów. Może w ostatnim okresie nie promował zbyt wielu młodych piłkarzy, ale pamiętam jak w Białymstoku wprowadził do dorosłej piłki Bartłomieja Drągowskiego czy Karola Świderskiego, dziś reprezentantów. Jeden z redaktorów dzwonił do mnie ostatnio i mówił, że przecież Probierz w Cracovii nie stawiał na Polaków. No to żartobliwie odpowiedziałem, że teraz nie będzie miał wyboru, bo nie zamierzamy naturalizować żadnego Słowaka. Poza tym nie jest też tak, że na rynku mamy nieskończenie wielu wolnych fachowców. A Probierz był i dostępny, i jest fachowcem.
– Wierzę, że w tym momencie to najlepszy możliwy wybór – dodał prezes federacji.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIM FUTBOLU:
- Lech nie dostał zgody na przełożenie Superpucharu. Czy słusznie?
- Afonso Sousa – jak gra diamencik Lecha Poznań?
- Być może jedyna taka liga, która dopina regulamin na 10 dni przed startem sezonu
fot. FotoPyk