Afonso Sousa, od dłuższego czasu łączony z Lechem Poznań, może ostatecznie nie trafić do stolicy Wielkopolski. Piotr Koźmiński ze “Sportowych Faktów” informuje, że działacze “Kolejorza” wciąż nie złożyli oferty w takiej wysokości, na jaką liczy Belenenses.
Według Koźmińskiego przedstawiciele poznańskiej ekipy są skłonni zapłacić za Sousę 800 tysięcy euro, jednak Belenenses wciąż podbija poprzeczkę i w tej chwili oczekuje już 1,2 miliona w twardej walucie. Jak gdyby mało było zamieszania w negocjacjach, do akcji wkroczył również Raków Częstochowa. Wicemistrzowie Polski zaproponowali za Sousę 900 tysięcy, a zatem są w tej chwili bliżej spełnienia finansowych oczekiwań Portugalczyków. Pytanie tylko, czy sam Sousa będzie chętny na przeprowadzkę do Rakowa. Mówiło się o tym, że piłkarzowi bardzo pasuje perspektywa gry w barwach Lecha.
22-letni Afonso Sousa w minionym sezonie rozegrał 30 meczów w lidze portugalskiej. Zdobył jednego gola i zanotował dwie asysty.
CZYTAJ WIĘCEJ O LECHU POZNAŃ
- Ucieczka z cienia. Afonso Sousa w pogoni za dziadkiem i ojcem
- Jak grały zespoły van den Broma? Analiza taktyczna nowego trenera Lecha
- Lech chce grać szybciej. Ale Pogoń była skuteczniejsza w sparingu czołówki Ekstraklasy
Fot. FotoPyk