Każdy się tego spodziewał i dziś uzyskaliśmy potwierdzenie. Luka Modrić przedłużył kontrakt z Realem Madryt.

Chorwat w porozumieniu z madryckim klubem zdecydował się na umowę, która będzie obowiązywać do czerwca 2023 roku. Ostatni sezon był dla 37-latka bardzo udany. Regularnie zdobywał ważne bramki, zaliczał spektakularne asysty i jego dobra gra miała duże przełożenie na wyniki Królewskich, którzy w minionym sezonie wygrali ligę hiszpańską oraz triumfowali w Lidze Mistrzów.
Luka Modrić latem 2012 roku na zasadzie transferu definitywnego przeszedł z Tottenhamu do Realu Madryt. Od tego momentu rozegrał 436 oficjalne spotkania w drużynie Los Blancos. Portal Transfermarkt wycenia doświadczonego gracza na kwotę 10 milionów euro.
Comunicado Oficial: @lukamodric10. #RealMadrid | #Modrić2023
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) June 8, 2022
WIĘCEJ O HISZPAŃSKIEJ PIŁCE:
- Chaos, zmiany trenerów i brak strategii. Przykry obraz Valencii
- Najsłabszy z ulubieńców Luisa Enrique
- Pacheta z coraz większymi sukcesami w Hiszpanii. „Był priorytetem dla Ronaldo w Valladolid”
- Antonio Rudiger i jego droga do Realu Madryt
- Jak FC Andorra zmienia się za sprawą Gerarda Pique?
- Andaluzyjska wersja demo Manchesteru City
Fot. Newspix
No i dobrze, ale pewnie to będzie jego ostatni sezon.
Niedawno wspominałem tu, że Lewandowski teoretycznie mógłby być rozważany m.in. przez Real. W odpowiedzi słyszałem coś w stylu „ta jasne…Real przecież inwestuje w młodzież i nie stawia na doświadczonych graczy, tzn powyżej 30 roku życia” albo „w Realu zawodnicy aż tak zaawansowani wiekowo? Z miejsca ten klub można skreślić jako potencjalny dla Lewego” 😀 podkreślałem wtedy zresztą m.in osobę Modricia, jako przykład, że dla wyjątkowych graczy mogą obowiązywać wyjątkowe warunki. Pomijam już to, że akurat w przypadku RL9, jego sprawność, ogólne PROwadzenie się, ten jego tryb życia mogą wydłużyć mu karierę o kilka lat, a tym samym należy na niego patrzeć jak na zawodnika „kilka lat młodszego”. Jestem ciekaw, czy osoby które wówczas mnie prostowały, jakobym nie miał pojęcia kogo może zatrudniać Real, teraz widzą powyższe przedłużenie kontraktu, i są świadome że jest to już kolejna umowa z Modriciem zawarta po jego 30-stce.
https://weszlo.com/2022/05/30/olivier-kahn-skomentowal-slowa-lewandowskiego/
Przerastają cię proste rzeczy, a zgrywasz mądralę. Real NIE KUPUJE podstarzałych zawodników w ostatnich latach. A nie, że pozbywa się tych, których już ma.
Tak tak… pewnie dlatego w argumentacji padło tam hasło, że nie zaproponowali nowych kontraktów dla Ramosa oraz CR7 🙂 no ale, może twoim zdaniem Real musiałby KUPIĆ własnych zawodników.
Lepiej sam poczytaj, zamiast „zgrywać mądrale”, bo tylko udowodniłeś że ciebie przerastają jeszcze większe rzeczy niż mnie. Twój koment pojawił się 2min po tym gdy wrzuciłem swój, zdążyłeś już się zapoznać z tym co w linku? Wątpię 😉
Ty w ogóle czytasz co sam piszesz czy jesteś jakiś upośledzony? Co ma do rzeczy jakieś przedłużanie, bądź nieprzedłużanie kontraktów do tego, że Real nie kupuje starszych zawodników? Twoje linki latają mi koło ptaka.
Co ma do rzeczy? Pewnie to, że osoby które tam komentowały NIE mówiły o kupowaniu zawodników, a ogólnie stawianiu na zawodników? Albo raczej „niestawianiu na doświadczonych”.
Podane zostały przykłady CR7 i Ramosa, którzy w Realu byli, a ten rzekomo miał nie przedłużać z nimi umów ze względu na wiek – z Lewym więc miało być podobnie i z każdym innym piłkarzem. „Bo Realu nie interesują zawodnicy 30+”. No dziś właśnie jesteśmy świadkami, jak bardzo Realu nie interesuje Modric, któremu za chwilę stuknie 37 lat. Jesteś tępy, taka prosta rzecz cię przerasta?
Skoro moje linki cię nie obchodzą, to po jakiego grzyba odpowiadasz na mój wpis? Tak obiektywnie, upośledzony, albo jakiś niedorozwinięty to chyba sam jesteś… ale z drugiej strony, co ja o tym wiem? Może choć w tej kwestii masz większe doświadczenie 🙂 bez odbioru
Ramos chciał więcej kasy, a Perez nie chciał się zgodzić na podwyżkę znając jego papiery medyczne, więc go puścił. Ronaldo chciał zmienić otoczenie i też spyli się o pieniądze. Chcieli ich zatrzymać, ale na warunkach pasujących klubowi, ale ostatecznie do szło do porozumień, więc zdecydowali się na odejście.
Nie mów tego mi, tylko osobie która napisała to…
„Real Madyt nie chciał dać kontraktu Ramosowi i Ronaldo, a będą brać 34-letniego Lewandowskiego? Taaaa, jasne, człowieku 🙂 Perez inwestuje w młodzież, ewentualnie zwodników przed trzydziestką”
…oraz powyższemu komentującemu botowi-michałkowi 🙂
Skoro przyznajesz, że Real chciał ich zatrzymać, to wiek nie był sam w sobie problemem – czego kolejnym przykładem jest tytułowy Modric. Skoro ten wiek w trzech przypadkach nie był problemem, to tamta argumentacja była obiektywnie błędna, rozumiesz? Reasumując, niesłusznie wmawiano, że Real na 100% odpada w kontekście przyszłego klubu Lewego, nie używając niewłaściwych argumentów.
Tylko o tyle mi chodzi, o nic więcej. Nie zmieni tego fakt, czy Lewy wkrótce zagra faktycznie dla Realu, a może w Barcelonie, albo w EPL, zostanie w Bayernie, albo nawet zagra w Lechu. Bo nie zmieni to faktu, że Real nie ma problemu, aby postawić na doświadczonego gracza. To jest tak proste, że może nawet bot-michałek pojmie, choć nie przeceniałbym jego możliwości
Przedłużając umowę ze swoim zawodnikiem nie muszą mu płacić dziesiątków milionów jak przy transferze przychodzącym.
Real nie ma problemu, aby stawiać na doświadczonych graczy, których ma w składzie – vide przedłużanie umów – ale nie jest to ekipa, która kupuje 34-latków, więc na przyjście Lewandowskiego do Madrytu szans nie ma żanych. Cała historia.
” Nie mów tego mi, tylko osobie która napisała to… ”
Ile razy można napisać? Dlaczego Cię to przerasta? Nie pisz do mnie, tylko sam zrozum i/lub wytłumacz botom, że ich argument nie był słuszny. Cóż, zamiast tego łatwiej zostawić po sobie „nie miałeś racji” odnośnie czegoś, co sobie sam wybiórczo określiłeś.
Jest jednak postęp, ze stanowiska totalnie błędnego „Real nie stawia na doświadczonych” które udowodniłem (chociaż twierdzisz że nie), zrobiło się „Real nie kupuje doświadczonych” do którego masz prawo (a ja mam prawo się nie zgadzać) i może być ono prawdziwe (ale w sytuacji piłkarza wyjątkowego – nie musi). Teraz to wytłumacz osobom które podawały za przykład historię CR7 i Ramosa i będziemy w domu.
Wystarczyło czytać ze zrozumieniem mój wpis oraz do niego odpowiedzi. Czasami ludziom jednak łatwiej napisać „nie” lub wlepić minusa bez przeczytania tego, do czego się odnosi. Cała historia.
Można by powiedzieć, że osoby które Cię prostowały miały rację, Real nadal nie chce Lewandowskiego.
Można by powiedzieć, ze osoby które mnie prostowały racji nie miały. Mój wpis nie dotyczył ogłoszenia światu, że Lewy już idzie do Realu na 99%. Wymieniłem po prostu ten klub jako jeden z wielu – skąd twoja nadinterpretacja moich słów? Niektórzy się oburzyli że to z miejsca ślepy traf, a jedynym argumentem był wiek Lewego, „bo Real nie stawia na zawodników po 30-stce”. Tutaj klops, bo raptem po kilku dniach Modric (wkrótce 37-latek) dostaje nowy kontrakt. Obiektywnie rację miałem ja, bo „argument wieku” nawet kilka lat starszego Chorwata, jak każdy widzi, nie przeszkodził w przedłużeniu umowy. Polecam czytać ze zrozumieniem.
Nie miałeś racji. Nie widzisz różnicy w przedłużeniu umowy z klasowym zawodnikiem, sprawdzonym, który dawał klubowi wielokrotnie wielkie wsparcie, gole i asysty, a kupieniem zawodnika mającego 34-lata i zapłaceniem za niego minimum 50 milionów euro, gdzie tak naprawdę przed nim ze dwa sezony grania? To są dwie zupełnie różne kwestie i jest to banalnie proste do ogarnięcia, ale jak widać coś takiego Cię przerasta.
Transfery w latach 1995-2021:
Lista zawodników, którzy przyszli do Realu Madryt w tym okresie, którzy w dniu transferu mieli powyżej trzydziestu lat:
Real Madryt to nie jest klub, który szasta kasą na wykupywanie zawodników zaawansowanych wiekowo. Gdyby Lewandowski byłby wolnym zawodnikiem to może istniałaby szansa, że Real Madryt brałby jego kandydaturę pod uwagę, ale nie w przypadku wyłożenia 50 melonów, gdzie za ten hajs wezmą sobie kolejnego młodego byczka z Brazylii.
Realem Madryt interesuję się od dwóch dekad i daję głowę, że na taki transfer szanse są równe 0%.
Przeczytaj wyżej dodany przeze mnie komentarz, najlepiej tyle razy ile napisałeś własne, i raz jeszcze sformułuj w czym ja nie miałem racji. A następnie zostaw po sobie komentarz pod temat, cytuję „Perez inwestuje w młodzież, na przykładzie 37-letniego Luki Modricia”. Możesz robić kolejne wygibasy, ale nadal to nie zmieni faktu, że tamta argumentacja była błędna. Otóż, Real może postawić na zawodnika po 30-stce. Koniec, kropka. Nie zmieni to cokolwiek co ty napiszesz, ani nie zmieni tego to co ja napiszę. Mało tego, Twoje info o proponowaniu kontraktów dla CR7 i Ramosa, tylko potwierdzają słuszność mojej tezy.
Interesujesz się Realem Madryt od blisko 2 dekad (może tak, a może nie – napisać można wszystko), choć nadal to nie zmienia faktu, że dla wyjątkowych piłkarzy można zrobić zawsze wyjątek – przykłady niejako sam podałeś. Ani Ty, ani żadne z botów nie odnosi się też do biologicznego wieku organizmu zawodnika, który jest zdecydowanie bardziej istotny, niż sama liczba wiosen na koncie. Dlaczego o tym żadne z was nie zostawiło słówka? Dlaczego żadne z was nie pisknęło na temat tego, że Lewy nie miał nigdy poważnej kontuzji? Nie można przecież takich rzeczy powiedzieć o niemal wszystkich piłkarzach, więc sprowadzacie niejako Lewego do bycia „jednym z wielu” co też jest błędem. No ale, jak widać coś takiego Cię przerasta – i to na szczęście nie mój problem.
Może gdyby boty więcej czasu poświęciły na zrozumienie tego co dokładnie napisałem i podjęły się merytorycznej dyskusji, to by zrozumiały. Boty były jednak zbyt zajęte wlepieniem mi minusa 3sek po napisaniu komentarza (za którymś razem aż sprawdziłem z ciekawości moment po opublikowaniu), więc niestety boty nawet nie starały się zrozumieć co napisałem. Boty już dobrze wiedziały, że z góry się ze mną nie zgadzają, wybierając z całego wątku jeden element który im pasował pod tezę – nawet nie chcąc pojąć, że nie do końca go zrozumiały, czego dowody zostawiły po sobie wyżej.
O kurwa miałeś rację semantyczno-logiczną w konfrontacji z „botami” i wydałeś na to trzy godziny swojego życia. A wszystkie nomen-omen trzy strony mówiły przy tym o czymś zupełnie innym, dzięki czemu na samym końcu nikt nikogo nie rozumie poza Tobą tylko, w kwestiach własnej racji. Ty to jesteś. Samiec alfa-beta, emocjonalny analfabeta.
zważywszy że na weszlo wpisy pojawiają z datą 2 godziny wstecz to fizycznie nie mógł na to poświęcić więcej niż godzine xd ale pojawił się samiec omega życiowa melepeta która wie lepiej
Widzę, że znaczenie pojęć takich jak hiperbola też trzeba tłumaczyć każdemu z osobna. Epitety już sobie daruję, melepeto.
Sprawdziłem z ciekawości jak wygląda Barcelona pod tym względem, dla ostatnich 15 lat. Nie musiałem się interesować tematem od 20 lat, wystarczyło 8 minut:
Dlaczego Barcelona? Po pierwsza, bo to podobna półka co Real Madryt (światowy top). Po drugie, bo zdaniem mediów to tam są największe szansę na przenosiny Lewego. Patrzę teraz na te zestawienia w ciągu ostatnich kilkunastu lat, transferowanie graczy powyżej 30 roku życia, i osobiście nie widzę istotnej różnicy. Uwzględnijmy jeszcze fakt, że przypadek bramkarzy jest dość szczególny (ich kariery są z przesunięciem), dodajmy do tego brak poniesionego kosztu za transfer Alvesa, który i tak stanowi powrót do klubu w którym spędził znaczną część kariery. Taki Aguero, choć transfer do skutku doszedł, to w praktyce w klubie konkretnie nie miał jak zaistnieć, a konsekwencją tego był zapewne transfer Aubameyanga, jako reakcja na brak takiego napastnika.
Jak się chwile zastanowić, to okaże się, że od tych kilkunastu lat Barcelona transferowała tylko Vidala i Aubameyanga, a Real Cannavaro i Carvalho (zakładając, że dane które zamieściłeś są prawdziwe – nie weryfikowałem ich). Można sformułować wniosek, że oba kluby w ramach transferu definitywnego sięgały po zawodnika powyżej 30 roku życia okazjonalnie, raz na blisko dekadę. Czy to się różni czymkolwiek, od tego co mówiłem o Lewandowskim – wyjątkowym traktowaniu wobec wyjątkowych piłkarzy?
Widzisz, Ty podkreśliłeś że Realem interesujesz się od 20 lat, ale być może nie zauważyłeś w międzyczasie, że kluby ogólnie mają tendencję do niekontraktowania doświadczonych zawodników – zwłaszcza te topowe. To stanowi jakiś defekt, rodzaj zagrożenia i jednocześnie mniejszy potencjał sprzedażowy. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli zawodnik ze światowego topu zamierza zmienić drużynę, to w magiczny sposób nie rozgląda się za Valencią, Parmą, Evertonem, Wolfsburgiem, albo Lens… tylko w ramach wyjątku, odchodząc od swojej filozofii, transferuje go podobny gigant jak Barcelona czy Real.
Z jakiegoś niewyjaśnionego powodu starasz się przedstawić (dopiero teraz zauważyłem, że wpis z linku był również Twój), że Real jest na tej płaszczyźnie wyjątkowy, choć to bzdura którą właśnie udowodniłem 😉 gdybyś z tych 20 lat interesowania się Realem, poświęcił godzinę na sprawdzenie pod tym kątem pozostałych drużyn z topu, to doszedłbyś do tej samej konkluzji co ja. Wolisz jednak uważać, że samo gdybanie na temat transferu Lewego do Realu to totalna pomyłka, bo szansę wynoszą 0% – podpierając się jedynie argumentem, że oni nie ściągają „starych” piłkarzy, a na dowód pokazując że takie transfery były 4 w ciągu ostatnich 15 lat. Tymczasem tuż obok w Hiszpanii, niejaka Barcelona jara się na myśl potencjalnego przyjścia Lewego… no ale oni kontraktowali przecież „aż” 5 piłkarzy w te ostatnie 15 lat, więc to jest „kolosalna” różnica. Barcelona to zatem klub ściągający emerytów, a Real tylko za młodzikami patrzy? Świadczy o tym bezwzględna różnica 1 piłkarza na 15 sezonów? Nie bądź śmieszny.
Dość przypadkowo, ale okazało się, że nie tylko sekundujący tu bot-michałek czepiał się czegoś czego nie rozumiał, ale nawet Ty na innej płaszczyźnie, byłeś w błędzie. Hipotetycznie wyobraź sobie, że transfer Lewego do Realu staje się faktem, a to by oznaczało, że zarówno Real jak i Barca ściągną do siebie identyczną liczbę zawodników w wieku 30+ w ciągu ostatnich 15 lat. No ale, dla Ciebie Real taki wyjątkowy przecież, co nie?
Na zakończenie, nie do końca rozumiem te 50mln euro za Lewego, wziąłeś to sztywno z wartości zawodnika na Transfermarkt? Zawodnikowi został rok do końca kontraktu, po jego ostatnich publicznych wypowiedziach zapowiada się, że Bayern albo zatrzyma go niezależnie od złożonej oferty (trochę „na złość”), albo zgodzi się na niższe pieniądze, w myśl aby cokolwiek jeszcze na nim zarobić. Może sztucznie, może na siłę, ale Lewy zadbał o to, aby możliwie zbić kwotę transferu i/lub zwiększyć szansę na przenosiny (w zasadzie gdziekolwiek). Nie zdziwiłbym się, gdyby przy odpowiednich argumentach możliwy był transfer za 20-30mln euro, może również w formie wymiany za innego zawodnika (a na linii Bayern-Real już chyba takie wymiany były). Za zawodnika ze światowego topu, to cena wręcz promocyjna (choćby miał pograć jeszcze 3 lata na takim poziomie) a zarazem możliwość osłabienia rywali do LM (podwójnie, jeśli chodzi o Barcelonę – krajowe podwórko). Ruch tym bardziej atrakcyjny pod wpływem ostatnich decyzji Mbappe i Haalanda – o czym pisałem wcześniej. No ale widzisz, zamiast obiektywnie określić jakość transferu Lewego, wolałeś wytykać jego wiek. W przypadku Modricia mówisz o „sprawdzonym zawodniku”, tak jakby Lewy od dekady nie udowadniał, że jest klasowym napastnikiem…żadne z nas nie wie gdzie zagra RL9 w przyszłym sezonie (i o tym mówię, tylko gdybając o kilku konkretnych klubach), więc nie zachowuj się dziecinnie i nie decyduj gdzie szansa transferu wynosi 0%, podając argumenty które są „inwalidami” 🙂 gdybym chciał się na nie powołać, to by wyszło że tematu Lewego do Barcy też nie ma prawa być, bo w niemal identycznym stopniu transferują „starych”, co udowodniłem wyżej. Amen
Po pierwsze, interesuje się poczynaniami Realu Madryt, więc wypowiadałem się o polityce transferowej TYLKO TEGO klubu, gdyż z tymi rzeczami jestem na bieżąco.
Po drugie, jaki wpływ na klub X ma podejście do transferów i całej polityki z tym związanej klubu Y? Po co to mieszać skoro kluby działają w tej materii po swojemu i jest to kwestia wysoce indywidualna?
Po trzecie, w jakim celu wyskakujesz z Barceloną skoro nic nie pisałem na jej temat?
Po czwarte, nigdzie nie napisałem, że Real Madryt jest w jakikolwiek sposób wyjątkowy w sprowadzaniu i podejściu wobec zawodników po trzydziestym roku życia. Temat dotyczył ewentualnego transferu Lewandowskiego do Realu, więc podając konkretne przypadki, które temu przeczą patrząc na historię poczynań Hiszpanów na rynku transferowym na przestrzeni ponad dwóch dekad.
Gdyby przykładowo miał przejść do Interu to wtedy sprawdziłbym włoski klub pod tym kątem. Temat tyczył się Realu, więc popatrzyłem na tę sprawę przez pryzmat hiszpańskiego klubu. Czego nie rozumiesz?
Według Ciebie między latami 1995 – 2021 było piętnaście sezonów? Winszuję, pani od matematyki musi być dumna z tak pojętnego ucznia 🙂 Czytanie ze zrozumieniem też kuleje.
Aguero i Pierre byli wolnymi agentami. Weź to na poprawkę. Drobny szczegół, ale bardzo istotny jeśli chodzi o wiązanie się z zawodnikami po trzydziestym roku życia. Co innego takiego kupić i wyłożyć za niego kilkanaście czy kilkadziesiąt milionów, a czym innym jest dać mu kasę tylko za podpis. Ten drugi wariant jest mimo wszystko korzystny dla klubu, w tym przypadku Barcelony. Gdyby Barcelona za obu miałaby zapłacić ceny rynkowe to spojrzeliby na młodszych graczy albo kupiliby tylko jednego z nich biorąc pod uwagę obecne problemy finansowe. Obaj mieli karty na rękach, więc łatwiej było z takimi zawodnikami się porozumieć.
Nawet jeśli cena za Lewandowskiego wyniosłaby 30 milionów to nadal jest to duża kasa jak za 34-latka i dla niektórych klubów po prostu ryzykowna inwestycja.
Gdyby Lewandowski był wolnym zawodnikiem już w tym roku to mógłby przebierać sobie w ofertach i możliwe, że Real postarałby się o jego angaż po fiasku z Mbappe, ale wolnym zawodnikiem nie jest i trzeba za niego zapłacić powiedzmy te 25-30 baniek po jakichś mniejszych bądź większych negocjacjach. Czy Real potrzebuje napastnika na gwałt i sięgaliby po Lewandowskiego? No nie wydaje mi się i dlatego napisałem, że na coś takiego jest 0% szany, a Ty możesz uważać, że szansa wynosi 100% 🙂
Po mojemu Lewandowski to źle rozegrał. Po pierwsze powinien z władzami Bayernu pogadać, że coś się wypaliło i chce odejść, gdzie oni mieliby czas na znalezienie zastępstwa, a Lewandowski w tym czasie dogrywałby szczegóły umowy i kwoty odejścia z nowym klubem. A tak to stroi fochy, z nikim na jest po słowie i grymasi.
Barcelona ma swoją politykę transferową, a Real swoją, po co mieszasz jedno z drugim?
Ja ze znajomymi na seansie piłkarsko-siatkarskim, a ty na wieczorze z weszlo? Współczuję, no chyba że pracownik weszlo? 🙂 Wracasz jednak do tematu? Ok. Mimo że to „banalnie proste do ogarnięcia”, widzę że trzeba rozpisać jak dziecku, bo kolejny raz udowadniasz że nawet coś takiego Cię przerasta. Opowiem od początku, żebyś później znowu nie zarzucił mi czegoś abstrakcyjnego.
1. We wcześniejszym poście pojawiły się wpisy (m.in. Twój), pierw że Real nie sprowadza zawodników w takim wieku, a następnie prześmiewczo, jakoby Real nie chciał dać kontraktu CR7 i Ramosowi, więc tym bardziej nie spojrzą na Lewego, BO PEREZ INWESTUJE W MŁODZIEŻ, EWENTUALNIE ZAWODNIKÓW PRZED TRZYDZIESTKĄ
2. Ze strony tamtego komentującego nie było rozbicia grupy zawodników na kupowanych/przedłużanie kontraktu z obecnymi, czego dowodem było wymienianie obecnych wówczas zawodników Realu, prawda? Więc dlaczego kłamiesz poprzez „Nie miałeś racji. Nie widzisz różnicy w przedłużeniu umowy (…) kupieniem zawodnika mającego 34-lata i zapłaceniem za niego (…) To są dwie zupełnie różne kwestie i jest to banalnie proste do ogarnięcia, ale jak widać coś takiego Cię przerasta” ? Po pierwsze – doskonale rozumiem różnicę. Po drugie, kłania się czytanie ze zrozumieniem, którego brak zarzucasz innym hipokryto 😉 w poprzedniej rozmowie nie chodziło o TRANSFEROWANIE zawodnika, tylko na stawianie/inwestowanie w zawodników ogółem – jaka różnica, czy poprzez przedłużenie kontraktu, czy kupno nowego zawodnika? Skoro rozmówca nigdzie tego nie zaznaczył, to obowiązuje „dowolność”. Co więcej, skoro rozmówca z własnej woli powołał się na sytuacje CR7 i Ramosa jako ukazujące iż „Real wywala swoich piłkarzy 30+”, to dlaczego przed momentem nastąpiło kolejne przedłużenie umowy z Modriciem? To nie ja, tylko ktoś inny do rozmowy przytoczył ich przykłady mające na celu podkreślić, że Real 30+ zawodników nie akceptuje bez znaczenia czy piłkarz już w klubie jest, czy trzeba za niego zapłacić/ściągnąć. Wiesz dlaczego o tym pisał? Powiem Ci, bo wówczas nie było przyklepane przedłużenie Modricia, i biedak nie miał pojęcia, że argument który używał był wówczas względnie wygodny, ale „dzisiejszy” post kasuje jego wiarygodność, po prostu zaprzecza stanowisku, które miało przekonać, że dla Lewego temat Realu nie ma prawa istnieć. Dlaczego masz teraz do pretensje/obrażasz mnie i manipulujesz wypowiedzią? Ciut wyżej sam zrobiłeś listę transferów Realu dla 30+ z ostatnich lat. Zatem co ja zrobiłem? Raz jeszcze to co wcześniej wobec swojego rozmówcy – przyjąłem jego warunki, to co mówi i „zagrałem w jego grę”, w tym przypadku udowadniając, że niemal identycznie jak w Realu, wygląda też polityka dla 30+ u Barcy. I co, nagle ten klub Lewym zainteresowany może być? Ale, samo pomyślenie że Real mógłby być nim zainteresowany, to jest Twoim zdaniem błąd kardynalny, prawda? Już dotarło do Ciebie, dlaczego podałem ten przykład, czy masz problem z łączeniem tak banalnych faktów i wyciąganiem równie prostych wniosków z wypowiedzi? Nawet jeśli przerosło Cię…to spokojnie bo masz szansę, o tym jeszcze będzie później
3. Ten banał wyjaśniałem w kilku wiadomościach wyżej, mimo że zarówno Ty jak i bardziej prymitywny sekundant bot-michałek jesteście wybitnie oporni na rozumienie tego co ktoś do was „mówi” – zamiast PRZECZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM, woleliście czytać wybiórczo i rzucać kolejne argumenty ad personam, prowadząc dyskusję donikąd – odnosząc się do kwestii których nie wypowiedziałem, a które krytykowaliście, bo sobie sami coś dopisaliście i/lub nie potrafiliście odnieść się do tego o czym mówiłem
4. Wiem, że to dla Ciebie wysiłek…ale dotarło? Jeśli tak, no to już wiesz, że wszystkie Twoje wcześniejsze wiadomości są puste, bo nie odpowiadają na to co przekazałem. Jest jednak plus – dzięki temu możemy przejść dalej
5. Napisałem wprost dlaczego wspomniałem o Barcelonie…a dla ułatwienia, akapit zresztą zacząłem od słów „Dlaczego Barcelona?” – powiedz równie wprost, jesteś tak tępy czy udajesz? 🙂 winszuję, pani od polskiego musi być dumna z tak pojętnego ucznia – czytanie ze zrozumieniem na poziomie zerowym, i to akurat chętnie udowadniasz przy każdej okazji. Co więcej, pamiętasz gdy zaczepiłeś mnie we wcześniejszym poście o ten Real? 99% mojej wypowiedzi dotyczyła Lewandowskiego, Bayernu, jego decyzji i tamtejszej sytuacji. Nie miałeś problemu jednak zaczepić o ten jeden Real, który stanowił tło, dodatek (nawet nie rozpisywałem się za bardzo na ten temat, ani nigdzie nie twierdziłem, że taki ruch jest „przesądzony”/bardzo prawdopodobny). Popatrz jaki niekonsekwentny jesteś – sam przywalasz się o jedno słowo i czujesz potrzebę prowadzenia dyskusji, ale gdy ja nawiąże o czymś (wytłumaczyłem powód) to już się oburzasz i w kilku zdaniach musisz mi artykułować, że nie kumasz po co w to mieszam Barcę? Oj wieje hipokryzją co raz mocniej
6. W którym miejscu napisałem, że pomiędzy 1995 i 2021r było piętnaście sezonów? 😉 no dawaj „miszczu” manipulacji, nietrafionych wniosków i pisania bzdur pod czyimś adresem, przy jednoczesnym przekonaniu o własnej nieomylności
7. Napisałem, cytuję „Sprawdziłem z ciekawości jak wygląda Barcelona pod tym względem, dla ostatnich 15 lat” – później powoływałem się raz jeszcze na 15 lat, traktując ten okres jako dość miarodajny (również dla Realu). Czy naprawdę uważasz za wartościowe dane, pochodzące sprzed 25 lat? Wtedy kiedy piłka ogółem rządziła się innymi prawami, kiedy świadomość organizmu (dbanie, dieta, profilaktyka) była na zupełnie innym poziomie? Tak samo jak na innym poziomie mogły się znajdować same kluby? Mało tego, za wartościowe dane traktujesz puste kryterium „zawodnicy 30+” jako sztywne bez względu na okres analizowanych ruchów transferowych? 😀 udajesz, prawda? Nie można być aż tak naiwnym/niedouczonym i jednocześnie być przekonanym o posiadaniu racji.
8. Nigdzie nie pisałem, że liczyłem cokolwiek od 1995r – to jest Twoja (kolejna już) nadinterpretacja moich słów, wokół której później w całości budujesz swoje stanowisko. W oparciu o wyimaginowane słowa chcesz mi później udowodnić, jak bardzo jestem w błędzie (ewentualnie mnie obrażać)… i Ty śmiesz komukolwiek zarzucać brak czytania ze zrozumieniem? Trącisz mocno odklejoną hipokryzją
9. Starasz się powoływać na moje słowa odnośnie ceny za Lewego, po czym wybiórczo i tak traktujesz wartość wyższą 😉 więc sprawiedliwie (dla równowagi) ja użyję drugiej kwoty – czy 20mln euro za zdobywcę Złotego Buta to dużo? Odklejenie lvl hard 😀 Juve płaciło Realowi prawie 120mln euro za CR7 będącego wówczas w podobnym wieku (również biologicznym) jak jest Lewy – nawet jeśli obiektywnie uznamy, że CR7 > Lewy, to kwota rzędu 20-30mln to promocja
10. n-ty raz mówisz o tym ile lat ma Lewy, mimo że zajmuje 3sek, aby sprawdzić, że w tej chwili formalnie ma 33 lata – kolejny przejaw wybiórczego przedstawiania danych i akcentowania ich tak, aby przekonać do swojego stanowiska, zbudowanego wokół fikcyjnych argumentów
11. Kilkakrotnie wprost pisałem o istotności wieku biologicznego zawodnika oraz o braku poważnych kontuzji Lewego przez całą karierę – dlaczego nabierasz wody w usta i pomimo nabazgrania 5 wiadomości nie potrafiłeś odnieść się do tego słowem? 😉 czyżby Twój ograniczony tok myślenia na to nie pozwalał? Wiem, pewnie tak po ludzku, łatwiej piłkarzowi dodać 1 rok i bezmyślnie się tym chwalić co kilka zdań, zamiast zastanowić się i odnieść do słów rozmówcy. A może w głębi wiesz, że obiektywnie mam rację i dlatego jedyne co potrafisz, to ignorować merytoryczny aspekt rozmowy?
12. Piłkarz absolutnie topowy będący „bez kontraktu” to ewenement. Piłkarz takiej klasy, który chce zmienić klub pod koniec obowiązującego kontraktu, to podobny rarytas. Wspomniane powoduje, że nie można traktować takiego ruchu przez pryzmat dotychczasowej polityki (jakakolwiek by ona nie była). Jeśli pojawia się więc niespodziewana okazja na ściągnięcie kogoś pokroju RL9, to możesz w ramach wyjątku zmienić podejście i zapłacić te 20-30mln, zamiast czekać rok by go wziąć darmo (ale ryzykować że ktoś ubiegnie). Naprawdę uważasz, że choćby marketingowo ten transfer by się nie zwrócił przykładowemu Realowi? Naprawdę jesteś tak naiwny? A może po prostu nie posiadasz odpowiedniej wiedzy, aby nawet spekulować na ten temat? Nawet gdybyś był największym kibicem Realu na świecie, masz przecież prawo nie rozumieć piłki na takiej płaszczyźnie – skoro patrzysz na zawodnika przez pryzmat wieku (zero-jedynkowego ograniczenia), to nawet by się zgadzało, że nie posiadasz wiedzy żeby nawet luźno o tym podyskutować.
13. ” Po czwarte, nigdzie nie napisałem, że Real Madryt jest w jakikolwiek sposób wyjątkowy w sprowadzaniu i podejściu wobec zawodników po trzydziestym roku życia ” do prawdy? 😀 przecież kiedy luźno gdybałem o kilku kierunkach Lewego, to Ty z tego grona wyciągnąłeś Real pisząc ” Real nie sprowadza awodników aż tak zaawansowanych wiekowo, więc ten klub można z miejsca skreślić z grona potencjalnych zaintresowanych ” – zapewne nieświadomie (bezmyślnie) sam go wyodrębniłeś. Rozumiesz znaczenie słowa „wyjątkowy”? Wiesz czym jest wyjątek? Wiesz czym jest element wyodrębniony od danej grupy? A może Cię to przerosło, co? Cała szkoła pewnie winszuję tak pojętnego ucznia
14. ” Temat dotyczył ewentualnego transferu Lewandowskiego do Realu, więc podając konkretne przypadki, które temu przeczą ” 😀 to patrz teraz…
15. Według mediów oraz RL9, najbardziej prawdopodobny jest transfer do Barcelony. Sprawdziłem więc (ppkt 7) jak wygląda ich historia transferów w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Opisałem to podobnie jak Ty – historie transferowe z udziałem 30+ mają niemal identyczne jak Real. Dlaczego nie odniosłeś się bezpośrednio do tego, tylko zacząłeś grać głupka, który nie rozumie czemu te dane służą (mimo że pisałem o tym wprost)? Odpowiedź być może już padła w mojej wypowiedzi – a dokładniej ostatnie zdanie ppk 11
16. Połącz kilka powyższych punktów, to może zrozumiesz dlaczego (choćby nieświadomie) traktujesz Real jako wyjątkowy. Albo czekaj, miało być możliwie łatwo jak dla dziecka, więc przedłużam – skoro zarówno Real jak i Barcelona, na ogół nie biorą zawodników 30+ (dosłownie pojedyncze przypadki na przestrzeni ok 20 lat), a teraz najwięcej się mówi o transferze właśnie do Katalonii (Ty jednak twardo obstajesz przy „Real? 0%”), to albo uważasz że RM jest pod tym względem wyjątkowy, albo do lamusa odchodzi cała filozofia pod tytułem „nie kontraktujemy zawodników 30+” 😉 no bo co, taka Barcelona skoro postępuje niemal identycznie, nagle podejście zmienić może, ale Real to już nie? A może Ty będziesz o tym decydował? 😀 no pomyśl, skoro (Twoje słowa) uważasz że Real nie ściąga do klubu nowych zawodników w wieku 30+ i ma o tym świadczyć ich historia transferowa z ostatnich 25 lat, to dlaczego postępująca identycznie Barcelona, nagle Lewym się interesuje? Chcesz powiedzieć, że oni co prawda również tak jak Real, nie kontraktują doświadczonych zawodników (jako analogiczny dowód – spójrz na historię transferów z ostatnich 15 lat, taki prawdziwy gotówkowy transfer, to tylko jeden jedyny Vidal), ale dla Lewego zrobią wyjątek? Chwila, a o czym ja mówię od samego początku? Czyż nie o wyjątkowym podejściu do wyjątkowych piłkarzy? O tym, że dotychczasowe nastawienie do 30+ nie obowiązuje, gdy mowa o wybitnych jednostkach? A teraz uwzględnij, że na dodatek Barca ma za sobą gorszy okres, zwłaszcza finansowo – gdzie sam przywołujesz, że to jest drugi argument (zaraz po wieku) kasujący z automatu transfer 33-latka do takiego Realu, który jednak finansowo prędzej mógłby sobie na to pozwolić. Więc reasumując, jak to jest? Transfer 30+ jest ryzykowny i do tego względnie kosztowny, więc w dobrej kondycji Real temat Lewego odpuszcza na 100%, ale Barca z problemami już po niego sięga, mimo że po „starych” sięgała równie często jak Real przez ostatnich 15 lat? Albo sam sobie zaprzeczysz, albo przyznasz mi rację – wybór zostawię Tobie 🙂
17. W przeciwieństwie do Ciebie, nigdzie nikomu nie wmawiam jakiś skrajnych i zarazem chorych przekonań. Obiektywnie ani Ty, ani ja nie mamy odpowiednich narzędzi, aby móc tak skrajnie oceniać szansę transferu Lewego do którejkolwiek z topowych drużyn. Rzucając hasłem ” na coś takiego jest 0% szany, a Ty możesz uważać, że szansa wynosi 100%” budujesz tylko swoją naiwność w cudzych oczach
18. Oczywiście, że masz prawo ocenić szansę transferu na 0%. Masz też prawo nazywać psa kotem, albo uważać że 2 jest większe od 3 🙂 ja oczywiście nie muszę Cię za każdym razem wyprowadzać z błędu, ba – już nawet nie mam zamiaru
19. Mam dylemat, podpowiesz? Jesteś tylko naiwnie przekonany o własnej nieomylności przez pryzmat podstawowych i równie bezwartościowych danych? Czy również bezczelny, z premedytacją udając „obeznanego w temacie”, a w praktyce tylko prowadzisz bezsensowną dyskusję, w której i tak olewasz co ma do powiedzenia druga strona – przecież nie szanujesz swojego rozmówcy, wmawiasz co akurat Ci pasuje pod tezę, ewentualnie wybiórczo odnosisz się do tego co wygodne, stale ignorując to co obiektywnie ma wartość – patrz choćby, różnica wieku biologicznego i tego faktycznego, nadal się nie doczekałem odpowiedzi na to, mimo kilkakrotnie poruszonego wątku
20. Jeśli masz zamiar dalej zachowywać się tak jak w ppkt 19, to nie musisz nic odpisywać – dopóki nie zmienisz podejścia, to nic wartościowego od Ciebie nie przeczytam, a na kolejne czytanie bezmyślnych Twoich słówek już mi szkoda czasu. Jeśli jednak zmądrzejesz, będziesz potrafił schować ego do kieszeni i normalnie traktować rozmówcę, śmiało – postaram się zajrzeć za jakiś czas, o ile nie zapomnę 😉
Pamiętaj o genezie dyskusji – jest ona pod tematem przedłużenia kontraktu (wkrótce 37-letniego) Modricia z Realem, w którym zwróciłem tylko uwagę na to, że ktoś prostował mnie, iż rzekomo Real nie stawia na zawodników powyżej 30 roku życia. Ja uważałem, że to nie do końca prawda, bo wyjątkowi piłkarze są traktowani na wyjątkowych warunkach – i tego przykładem MÓGŁBY BYĆ Lewy. Wtedy byłem wyśmiewany i prostowany (przez całe 2 osoby, pozostałych 30 jakoś było mi przychylne). Minął tydzień i tego przykładem JEST Modric. Nie obchodzi mnie w tym momencie, czy nastąpiło przedłużenie umowy, czy mowa o nowym zawodniku – dlaczego? Bo nie to było sednem, a świadczy o tym (wspomniany po raz kolejny) przykład CR7 i Ramosa, czyli przykład nie mój, a właśnie tamtego rozmówcy. Moje pytanie brzmi – miałem rację ja, uważający że Real może w drodze wyjątku postawić na gościa 30+ ze światowego topu? Czy rację miał rozmówca, uważający że nie? Jeśli potrzebujesz podpowiedzi, to spójrz na górę strony, niczym dziecko zagląda na tył podręcznika 😉 uśmiechnięty, doświadczony Chorwat przemówi bardziej, niż jakiekolwiek moje słowo… a z Ciebie na pewno nauczycielka będzie dumna, ale tak za całokształt, bo niestety nic konkretnego sobą nie reprezentujesz.
PS potrafię odpowiadać pięknym za nadobne, więc niech Cię dziw nie bierze, gdy się pocisz chodząc tuż przy ognisku 🙂 pamiętaj o kolejności, tzn z czyjej inicjatywy nastąpił brak szacunku do rozmówcy, wybiórcze czytanie jego zdań i manipulowanie, wmawianie mu czegokolwiek – widzę że przyda Ci się w życiu bardziej, niż Lewy zarówno Realowi jak i Barcelonie
Ale ty zdajesz sobie sprawę, że Real Madryt przedłużając kontrakt z Modriciem nie musiał za niego płacić żadnego odstępnego? Zdajesz sobie sprawę? Jak widać chyba nie 🙂
Ale ty zdajesz sobie sprawę, że ppkt 1 oraz pierwsze słowa ppkt 2 na to odpowiadają, a dalej masz zresztą tego rozwinięcie? Zdajesz sobie sprawę? Jak widać chyba nie 🙂 ale spoko, możesz być kolejnym, który zamiast czytać ze zrozumieniem i znać genezę rozmowy (która rozpoczęła się w innym temacie), insynuuje bzdury przez fakt, że woli czytać wybiórczo – chyba tylko po to, aby móc się do czegokolwiek przyczepić tak dla zasady, bo sensu w tym zero
1. Ostatnio Perez udzielił wypowiedzi, która w sposób jednoznaczny pokazuje jego podejście w tej kwestii – nie ma szans na transfer Lewandowskiego do Realu Madryt, co pisałem od początku. Polecam sprawdzić co powiedział 🙂 Perez, który chciał sprowadzić Mbappe nie będzie wydawał hajsu na 34-letniego zawodnika. Nie ma takiej opcji, bo to jest zwyczajnie nieopłacalne ze względów finansowych jak i spojrzenia w przyszłość. Lewandowskiemu zostały góra dwa sezony grania na jakimś poziomie. Po co go teraz sprowadzać za jakieś 40 milionów euro czy może mniej, by za dwa lata oglądać się za kimś innym? Totalny bezsens, strata czasu i pieniędzy, gdzie lepiej wziąć młodszego gracza z perspektywami.
Na przestrzeni ostatnich 26 lat tylko w czterech przypadkach Real Madryt zdecydował się na sprowadzenie zawodników po trzydziestym roku życia – w tym dwóch bramkarzy. Na przykład Dudek przyszedł za friko. Transfer bezgotówkowy. Tak jak już napisałem, ale powtórzę jeszcze raz – GDYBY LEWANDOWSKI AKTUALNIE BYŁ WOLNYM ZAWODNIKIEM to Perez taki transfer może i mógłby rozważać, bo nie musiałby płacić odstępnego w okolicach 40 milionów. Jedyne koszty jakie, by poniósł tyczyłyby kwoty za podpis, ale ta byłaby znacznie niższa niż za transfer, więc taka transakcja byłaby obarczona mniejszym ryzykiem i mógłby nad nią się pochylić, ale jak dobrze wiemy Lewandowski wolnym zawodnikiem nie jest, więc wszelkie tego typu dywagacje to tylko domysły, więc idźmy dalej.
2. Różnica jest diametralna, gdyż przedłużając kontrakt z zawodnikiem X klub może mu zaoferować większą pensję i dodatkowo jakiś bonus za podpisanie kolejnej umowy, a w przypadku sprowadzenia nowego zawodnika dochodzi do tego kwota transferu. Jak nie trudno się domyśleć druga operacja pochłania znacznie więcej funduszy.
No i teraz delikatny przykład, by wyjaśnić o co mi chodzi.
Jesteś prezesem klubu X. Chcesz sprowadzić Lewandowskiego. Jaki sposób byłby dla Ciebie lepszy z finansowego punktu widzenia? Zapłacenie za niego 40 milionów euro w formie transferu czy sprowadzenie jako wolnego zawodnika i zapłacenie kilku czy kilkunastu milionów za podpis? Sprawa jest oczywista i większość jak nie każdy wolałby go sprowadzić poprzez opcję numer dwa. To jest proste i nie za bardzo wiem czego w tym kontekście można nie rozumieć. Biorąc wolnego zawodnika w wieku 34 lat minimalizujesz ryzyko wtopy. Nawet jeśli ewentualnie, by się nie sprawdził to nie będziesz płakał, bo nie wyrzuciłeś na niego fury pieniędzy.
Jeśli chodzi o Ramosa i Ronaldo to oni chcieli więcej pieniędzy i dłuższych kontraktów. Nie doszli do porozumienia, więc odeszli. Krótka piłka. Perez wychodzi z założenia, że z zawodnikami zaawansowanymi wiekowo nie podpisuje wieloletnich umów i raczej dąży do obniżania ich poborów niźli ich zwiększania. Modrić zgodził się na przedłużenie umowy o rok, ale gdyby oczekiwał trzyletniego kontraktu to Perez mógłby nie chcieć z nim gadać. Pamiętaj o tym. Nie podpisałbyś przedłużenia umowy z zawodnikiem, który nie ma wybujałego ego tak jak Ronaldo czy Ramos? Modrić się nie focha, nie dopadła go mania wielkości, więc to naturalne, że będzie się chciało kogoś takiego zatrzymać, kto nie sprawia problemów i daje jakość na boisku jak i poza nim.
Temat Lewandowskiego w Realu Madryt nie istnieje. Czego nie rozumiesz, człowieku? Czy Real musiał coś płacić za Modricia aktualnie? Nie. Dali mu pewnie jakieś pieniądze za kolejny podpis, ale to wszystko, gdzie za Lewandowskiego musieliby wyłożyć 40 milionów czy tam mniej w wieku 34 lat. Serio nie widzisz różnicy? Ta jest widoczna gołym okiem. I dziwię się, że trzeba w ogóle tłumaczyć tego typu proste rzeczy.
Przy każdym oknie transferowym w przestrzeni medialnej pojawia się wiele plotek, które finalnie w rzeczywistości nie dochodzą do skutku i po czasie okazują się tylko i wyłącznie pustą paplaniną w sezonie ogórkowym. Barcelona rok temu nie była w stanie zatrzymać Messiego, a teraz nagle będą płacić kasę za Lewandowskiego? Logiki w tym nie widzę, ale ten klub na tyle podupadł w ostatnim czasie, że tam może zdarzyć się wszystko, ale biorąc pod uwagę, że oni mają nadal problem z rejestracją graczy na przyszły sezon no to transfer Lewandowskiego do Barcelony należy traktować jako wymysł medialny. Ile to już razy dochodziło do takich sytuacji, że agent jakiegoś zawodnika wspominał, że zostanie wytransferowany do klubu X albo zawodników mówił, że chciałby przejść do klubu Y, a był to jedynie populizm i gierki i wzajemnie nakręcająca się promocja, ale nic poza tym? Multum.
Tak jak już Ci pisałem. Każdy klub ma własne podejście do polityki transferowej oraz personaliów, więc nie widzę sensu w mieszaniu tego podejścia Realu Madryt i Barcelony, gdzie dyskusja tyczyła się ewentualnego przejścia do Realu. Co do tego hipotetycznego przejścia miałby klub z Katalonii? Nic, więc nie widzę powodu, by z tym wyskakiwać. To tak jakby starać się powiedzieć, że polityka transferowa KSZO OSTROWCA ma cokolwiek wspólnego na poczynania Chelsea na rynku transferowym. Totalny bezsens i oderwanie od rzeczywistości.
6. Ja w swojej wypowiedzi odniosłem się do widełek 95-21, a Ty tylko do ostatnich piętnastu lat? Dlaczego? Tak wygodniej? 🙂
A co do miszcza manipulacji to sam nim jesteś, gdyż dla Ciebie wolny transfer i transfer gotówkowy to jest dokładnie to samo, więc w sumie o czym ja z Tobą gadam? 🙂
7. Czy dane sprzed 25 lat są wartościowe? Nie mi to oceniać, ale wyszedłem z założenia, że poparcie mojej tezy – Real Madryt bardzo rzadko decyduje się na gotówkowe sprowadzanie zawodników po trzydziestym rokiem życia – musi mieć mocne podłoże, więc nie mogłem się opierać na ostatnim roku czy dekadzie. To byłoby wybiórcze podejście, a okres 25 lat wydawał mi się odpowiedni, by pokazać jak wygląda polityka tego klubu. Przez dwadzieścia pięć lat przyszło do niego tylko 4 (!) zawodników po trzydziestym roku życia, gdzie nie wszystkie z tych transferów były gotówkowe. Tak jak wspomniałem m.in. Jerzy Dudek przyszedł za friko. Dodatkowo te dane na które się powołałem nie pochodzą sprzed 25 lat, A OBEJMUJĄ OKRES 25 LAT. To jest zasadnicza różnica, więc trzymaj się faktów.
Śmiejesz się z tego, że kryterium +30 jest puste – twoja sprawa, ale jakoś wtedy jak i teraz transfery gotówkowe zawodników po trzydziestym roku życia w dużych klubach nie są standardem. Dlaczego? Nie zastanawia Cię to? Wiem, że podejście do zawodu piłkarza, diety i cały przemysł koło tego się zmienił, ale tak jak napisałem – duże kluby kiedyś jak i dzisiaj nie decydują się szeroko sprowadzać w transferach gotówkowych zawodników +30. Czyżby wtedy jak i dzisiaj kluby patrzyły w przyszłość pod kątem perspektywy danego gracza? Nie może być 🙂
9. Czy 20 milionów euro za zdobywcę Złotego Buta to dużo? Wątpię, by Bayern puścił go za tyle, ponieważ sprzedaż napastnika, który generuje minimum +30 goli w sezonie za taką sumę byłaby idiotyczna z kilku względów:
– Za 20 milionów Bayern nie sprowadzi nikogo w tak krótkim czasie kto byłby w stanie strzelić te +30 goli we wszystkich rozgrywkach,
– Puszczenie Lewandowskiego za taką spowodowałoby, że Bayern osłabiłby się świadomie na korzyść rywali czy to w Bundeslidze i Lidze Mistrzów i realnie nic, by na tym transferze nie zyskał, bo od razu musieliby kogoś sprowadzić, a kto poważny tam przyjdzie za 20 milionów?
– Sprzedaż Lewandowskiego za taką niską sumę byłoby zwyczajnie idiotyczne ze względu na zerowe korzyści, a wyłącznie same straty.
No, ale dobra. Załóżmy czysto hipotetycznie, że władze Bayernu są na tyle głupie, że puszczają go za dwadzieścia melonów. Pozostaje kwestia wizji trenera co do taktyki i składu drużyny do której miałby pójść Lewandowski. Czy będzie to maszyna, która od razu będzie pracować czy będzie potrzeba okresów przejściowych i jakieś sportowe wymierne korzyści przyjdą dopiero za 2 – 3 lata? Lewandowski ma 34 lata, więc z mojej perspektywy on nie ma czasu, by iść do ekipy pokroju Barcelony, która jest zadłużona i aktualnie jest jednym wielkim placem budowy, ale kto tam wie. Nie znam realiów jakie panują w tym klubie, więc nie będę się na ten temat wypowiadał.
Wiem jedno. Do Realu Madryt ma drogę zamkniętą. Królewscy mają Rodrygo, Viniciusa i Benzemę. Nie posadzą któregoś z nich na ławce, by grał Lewandowski. Nie ma takiej opcji. Benzema, Modrić, Kroos – oni powoli będą schodzić ze sceny, więc Perez będzie się oglądał za młodymi, by montować nowy skład na lata i z pewnością nie będzie go interesowało sprowadzenie równolatka, który miałby zastąpić Benzemę, Modricia czy Kroosa.
20 milionów za Lewandowskiego to byłaby promocja i z tym się zgodzę, ale ze względu na jego wiek duże kluby odpuszczą ten temat vide Real Madryt.
10. Lewandowski ma urodzin 21 sierpnia, więc w nowy sezon wejdzie jako 34-latek. Za rok będzie miał 35. Oczywiście można się kurczowo trzymać formalnie, co do dnia, ale nie zmienia to faktu, że w tym roku będzie mieć 34-lata tak czy tak, więc licytacja o kilkanaście dni w tę czy tamtą stronę jest zwyczajną stratą czasu i nic nie wnosi.
11. Super się prowadzi, nie pije, nie pali – dobre podejście i przykład dla młodych – ale jakaś kontuzja czy coś może zdarzyć się wszędzie i każdemu – nawet jemu. Bycie młodszym biologicznie nie daje jakiejś tarczy ochronnej. Miej to na uwadze. Oczywiście ta kwestia może spowodować, że klubowi lekarze czy właściciele nie będą sztywnie trzymać się metryki, ale jakby na tę sprawę nie spojrzeć to nie da się przed tym faktem uciec. Jeden klub weźmie takiego zawodnika, a z kolei władze innego pomyślą – no super się prowadzi, dużo strzela, ale jeśli się połamie – może lepiej go nie bierzmy, bo zawsze to jakieś ryzyko. Ile klubów tyle podejść. Nikt na tę kwestię nie będzie patrzył tak samo.
12. Ile jest warty Lewandowski marketingowo pokazał brak Złotej Piłki. W tej materii w znaczący sposób odstaje od Ronaldo czy Messiego, ale to wiemy. Oczywiście Polak nie jest żadnym anonimem, ale taki ewentualny transfer nie byłby postrzegany jako jakaś bomba. Jeśli Real Madryt hipotetycznie sprowadziłby Lewandowskiego za 20-30 milionów to uważam tak jak Ty, że pod kątem marketingowym – sprzedaż koszulek, gadżetów i tak dalej i tak dalej ten transfer, by się zwrócił, ale tak jak napisałem wcześniej pozostaje jeszcze wizja klubu na przyszłość, podejście trenera, jego zapatrywania na ustawienie drużyny i personalia. Wiek zawodnika i sumy to nie wszystko. Podejście i wizja klubu też dużo znaczy, a biorąc pod uwagę, że Perez nie posadzi Karima na ławce, Vinicius się odblokował i Rodrygo pokazuje się coraz lepiej to wychodzę z założenia, że prezydent Realu Madryt zajmie się promocją swoich młodych zawodników, którzy idą w górę niźli sprowadzać Lewandowskiego i w jakichś sposób rozbijać układankę, która dobrze pracuje i przyniosła kolejny Puchar Ligi Mistrzów. Już to pisałem, ale się powtórzę – RĘCZĘ GŁOWĄ, ŻE LEWANDOWSKI NIE TRAFI DO REALU MADRYT.
Perez ma zachomikowane w chuj kasy i on nie potrzebuje sprowadzać 34-letniego Lewandowskiego, by sobie zarobić na sprzedaży koszulek. On patrzy w przyszłość i znając poczynania tego gościa przez lata na rynku transferowym szansę na taki ruch są równe zeru. Co zrobią inne kluby? Nie wiem. W Realu go nie ma i nie będzie. Jasne jak słońce.
13. Real Madryt w ciągu 25 lat sprowadził 4 (!) zawodników po trzydziestym roku życia – w tym dwóch bramkarzy. Ten fakt był podstawą mojego stwierdzenia, że Real Madryt takich piłkarzy nie sprowadza. Czego nie rozumiesz? Coś sobie wymyśliłem czy może moje zdanie oparłem na sprawdzalnych faktach?
15. Pisaliśmy o Realu Madryt i szansy Lewandowskiego na taki transfer, a Ty nagle i totalnie bez sensu wyskoczyłeś z Barceloną. Podałeś przykłady kilku piłkarzy, gdzie zaznaczyłem, że Depay czy Pierre to były wolne transfery, ale jak widać dalej nie widzisz różnicy między wolnym transferem, a transferem gotówkowym. Twoja sprawa. Dodaj do tego aktualne problemy Barcelony – długi plus brak możliwości rejestracji kilku zawodników na przyszły sezon. Co jest bardziej prawdopodobne? Że Laporta tylko i wyłącznie grzeje się medialnie w nazwisku Lewandowskiego czy to, że realnie chce go sprowadzić przy tylu problemach, które obecnie trawią klub? Nigdzie nie napisałem, że Lewandowski nie trafi do Barcelony, ale ona będzie miała serio problem położyć 20-30 milionów nawet, gdyby Bayern był na tyle głupi, by tak tanio go puścić. Przy wolnym transferze mógłby przyjść, ale jak doskonale wiesz – wolnym zawodnikiem tak jak Depay czy Pierre nie jest.
16. Laporta rok temu mówił w mediach – spokojnie, nie martwcie się, Messi zostanie – czy został? Nie. Po odejściu Messiego Laporta podpinał się pod kilka nazwisk, które rzekomo chciał sprowadzić, oczywiście nikt nie przyszedł, więc na podstawie tego wszystko, co mówi ten koleś i otoczenie Barcelony traktuję jako formę promocji i podczepiania się pod kojarzone nazwiska – w tym przypadku Lewandowskiego. Mówić można wszystko i o każdym, ale kluczową informacją będzie czy podpis Lewandowskiego będzie widniał pod umową czy nie. Tylko to się liczy, bo cała reszta to zwykły bełkot i nakręcająca się promocja w sezonie ogórkowym.
Real Madryt nie jest wyjątkowy. Ten klub, wróć, prezes tego klubu ma swoją wizję, własne podejście i kierując się jego przeszłymi poczynaniami, które wyżej wymieniłem, uznałem, że przejście Lewandowskiego do Realu jest równe zeru. Zero w tym wyjątkowości. Chce gracza X? To go bierze. Ostatnia wypowiedź Pereza na temat Lewandowskiego tylko potwierdza, co pisałem tutaj kilkanaście dni temu. Nie ma opcji na jego transfer do Realu. Uważasz inaczej? Masz do tego prawo, ale sam zobaczysz jak będzie.
Kolejny raz pytam. Co ma polityka transferowa Realu Madryt do polityki transferowej Barcelony i na odwrót? Ty serio jesteś taki głupi, że uważasz, iż te kluby mają wyznaczony jakiś czas w którym muszą wziąć zawodnika +30, bo jeśli tego nie zrobią to będzie to uznawane za zmianę podejścia? Jesteś w błędzie. Transfer takiego zawodnika lub wzięcie go za darmo wynika z różnych kwestii – oszczędności, dostępności, kontuzji – przyczyny są różne i na te transfery pod takim kątem należy patrzeć, a nie przez pryzmat czasu, że dawno kogoś takiego nie wzięli to teraz muszą czy coś.
Barcelona póki co nie złożyła za Lewandowskiego żadnej oferty, więc na ten czas tylko i wyłącznie podpina się pod jego kojarzone nazwisko. Nic więcej.
Real ma kasę i dla nich sprowadzenie Lewandowskiego nie byłoby problemem pod względem finansowym, ale tak jak już zaznaczyłem wcześniej – poza kasą na transfer i wiekiem zawodnika istnieje jeszcze wizja klubu. Któryś z tych punktów się nie zgadza? Nie ma go. Czego nie rozumiesz? Z pieniędzmi nie byłoby problemu, ale kwestia wieku i wizji klubu powoduje, że Lewandowskiego w Realu zwyczajnie nie widzę. Nawet zakładając, że Perez dla Lewandowskiego zrobiłby wyjątek.
No i pozostaje kolejna strona tego medalu. Dlaczego Perez miałby naginać swoje zasady i w wyjątkowy sposób traktować obcego sobie zawodnika, gdzie nie poszedł na ustępstwa wieloletniemu kapitanowi – Ramosowi – i ikonie klubu – Ronaldo – w kwestii przedłużenia ich kontraktów? 🙂 Sam widzisz to jest kolejny argument, który przeczy temu, by Lewandowski wylądował w Madrycie.
Dziwi mnie twoje podejście, że mimo braku oficjalnej oferty Barcelony bierzesz już za pewnik, że Lewandowski tam trafi. To śmieszne.
17. Sorry stary, ale ja nie rzuciłem sobie pustego hasła na zasadzie – „na coś takiego jest 0% szansy”. Na swoje twierdzenie podałem kilka argumentów m.in. podejście do zawodników +30 ze strony tego klubu, politykę transferową na przestrzeni 25 lat oraz brak nagięcia zasad przy przedłużeniu umów Ramosa i Ronaldo. To mało? Jeszcze mi napisz, że jestem hejterem czy kimś takim 🙂 Fakt, mam skrajne zdanie na ten temat, ale zwyczajnie mam ku temu podstawy, więc nie będę się bawił w jakieś rozważania i gdybanie, gdzie Perez oficjalnie nie wyraził chęci sprowadzenia Lewandowskiego. Dla mnie sprawa jest jasna i zamknięta, a Ty możesz sobie wymyślać i wkręcać jakieś filmy, że ze strony Pereza to tylko gra, by zbić cenę i jest już po słowie z Lewandowskim 🙂 Chcesz to rób coś takiego, ale dla mnie to strata czasu, więc w oparciu o kilka faktów wolałem postawić sprawę jasno tak jak ja ją widzę z zewnątrz. Nie jestem Jackowskim i jak każdy mogę się pomylić, ale opierając się na doświadczeniu, wiedzy i oficjalnych informacjach postanowiłem na takie zdanie w tym temacie.
Jeśli oceniam filmy lub muzykę to patrzę na to poprzez jedno kryterium – czy mi się podoba czy nie – czy jest dobre czy nie. I do tego problemu podszedłem tak samo. Jaka jest szansa na transfer Lewandowskiego do Realu Madryt – 0% czy 100%? Wolałem opowiedzieć się za opcją numer jeden mając ku temu kilka przesłanek. Ty wybrałeś opcję 100% nie mając ku temu żadnych podstaw. Spoko, twoje zdanie, ale wychodzisz przy tym na wariata 🙂
19. Powołałem się m.in. na historię transferową Realu Madryt z ostatnich 25 lat. Według Ciebie te dane są bezwartościowe? To dziwne, bo sam powołałeś się na dane z Barcelony z ostatnich 15 lat i dziwnym trafem przedstawiały dla Ciebie wartość o którą oparłeś swoje zdanie na temat Barcelony. Dlaczego próbujesz mnie zdyskredytować, gdy sam posiłkowałeś się o takie same dane? 🙂 Albo przyjmujemy, że one są coś warte i można na ich podstawie wyciągać jakiekolwiek wnioski, albo totalnie je odrzucamy, ale w tym drugim przypadku wyszłoby na to, że wszystko to co napisałeś jest bełkotem, który nie jest niczym poparty 🙂 Więc jak to jest?
Już mówię jak to jest 🙂 choć odpowiadam tylko z szacunku
Tytułem wstępu, no jesteś tępy. Nie wyciągnąłeś zbyt wiele, dalej kłamiesz, dalej manipulujesz cudzą wypowiedzią, usiłując zrobić z kogoś błazna nie zauważasz, gdy największym pajacem stajesz się Ty sam.
Przechodząc do meritum, wyporcjowane jak dla dzieciaczka z przedszkola – nawet Ty sobie poradzisz…pod warunkiem że nauczysz się czytać i „słuchać” co ktoś do Ciebie mówi 🙂
Skoro rozmawiać nie potrafisz, to nie chcę mi się odnosić do reszty, gdyż jak już wcześniej napisałem – dopóki swojego podejścia nie zmienisz, to nie przeczytam nic wartościowego. Kłamiesz? Manipulujesz? Czyli wniosków nie wyciągnąłeś 😉 a teraz najlepsze perełki na koniec:
I moje ulubione… „Jaka jest szansa na transfer Lewandowskiego do Realu Madryt – 0% czy 100%? Wolałem opowiedzieć się za opcją numer jeden mając ku temu kilka przesłanek. Ty wybrałeś opcję 100% nie mając ku temu żadnych podstaw. Spoko, twoje zdanie, ale wychodzisz przy tym na wariata” 😀 brawo, właśnie ostatecznie udowodniłeś że jesteś idiotą, a ja po przeczytaniu tego miałem wątpliwości czy cokolwiek odpowiadać, bo tylko utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że wszystko co o Tobie pisałem było 100% prawdą… i mam na to kilkadziesiąt przesłanek 😉
Tak jak mówiłem, nie ma z Tobą żadnej wartościowej rozmowy, a Twoim jedynym wartym czegokolwiek momentem był aspekt o którym wspomniałem w tym komentarzu. Jak na liczbę komentarzy i liter jakie zostawiłeś, a liczbę wartościowych fraz jakie zaprezentowałeś, na Twoim miejscu zastanowiłbym się – po co to w ogóle robisz? Rozmawiasz z kimś, ale ignorujesz 90% wypowiedzi, a z pozostałych 10% do których się odnosisz, i tak 90% przeinaczasz i kłamiesz, manipulujesz. Zresztą we wcześniejszych wiadomościach (teraz mniej) obrażasz, wylewasz wiadro pomyj, piszesz co Ci się podoba. Wyciągnij jakiekolwiek sensowne wnioski z tej długiej dyskusji – wierz mi, przyda Ci się w życiu bardziej, niż nawet 100 goli Lewego w jednym sezonie w barwach którejkolwiek drużyny 😉 ja np. też wyciągam wnioski – przekonałem się, że niektórych lepiej ignorować, niż wchodzić w dyskusję, gdy nie wnoszą totalnie nic. A „najlepsi” są ci, którzy przy tym zgrywają „ekspertów” jak Ty. Poświęcony tu czas to pewien koszt, ale może było warto – w przeciwieństwie do Ciebie, ja coś z tego będę miał. Tobie pewnie pozostaną tylko dwukrotnie „chuja warte” słowa-prognozy zweryfikowane w 3 dni. Dopiero zabawnie byłoby, jakby teraz się okazało że Lewy faktycznie trafi do Realu. Chyba dopiero wtedy byś dopuścił do siebie minimum obiektywizmu i świadomości, że po ludzku, nie masz narzędzi aby zabierać takie stanowisko, a Twoje „kilka przesłanek” to tak długo będą nic nie znaczące buble, dopóki będziesz ignorował merytorykę którą ja starałem się pokazać. Taki scenariusz pewnie jednak prawdziwy nie będzie, więc dla Ciebie to będzie powód aby napisać „i co? miałem rację że Lewy nie przejdzie do Realu” – po czym i tak nie zrozumiesz choćby 5% tego co tu po sobie zostawiłem i że nie o tym mówiłem. No ale, otwieraj otwarte drzwi dalej – przerosło Cię, może to nie Twoja wina, taki po prostu jesteś. Pisz dalej, jaki to ja jestem głupi, a w wolnej chwili spójrz na siebie i skuteczność własnych prognoz. No to tyle, stary. Bez odbioru
PS ocenianie filmu/muzyki = prognozowanie prawdopodobieństwa transferu? Masz chyba sedno – tzn. w zbyt ograniczony sposób postrzegasz świat, podajesz nieanalogiczne przykłady, choć jesteś przekonany że są właściwe. Nawet jeśli uwzględnisz w jakimś swoim banalnym zero-jedynkowym prywatnym kryterium czy X się podoba, czy nie, to nie możesz w ten sam sposób postrzegać szans na transfer. Jeśli chcesz tak do tego podejść, to rozumiem, że Twoim zdaniem szansa że Lewy w 22/23 zagra w jednym klubie wynosi 100%, a we wszystkich pozostałych na świecie 0%? Jeśli tak, to statystycznie nie będziesz miał racji (trafienia gdzie zagra, a nie na łatwiznę przypisania 0% niemal wszędzie, wiedząc że piłkarz może grać jednocześnie w 1 klubie) tak często, że Twoje prognozy są zupełnie nic niewarte („chuja warte”). Jeśli nie, to Twoje podejście będzie oznaczać, że prawdopodobieństwo sumaryczne będzie wynosić inną wartość niż 100%, co z założenia jest błędne, ergo również nic niewarte („chuja warte”). Wybierz sobie sam opcję, ale właśnie własnoręcznie wepchałeś się na stanowisko, w którym pajacem, idiotą i wariatem jesteś tylko Ty sam, a co zabawne ignorujesz wszystkie przesłanki o tym świadczące wobec przekonania o nieomylności na którą paradoksalnie nic nie wskazuje
Regularnie zdobywał ważne bramki powiadacie. 3 przez cały sezon, 2 w lidze, jedna w superpucharze. No nastrzelał jak głupi.
Zgodził się na umowę na 1 rok, gupi jakiś, czy nie ma agenta? 🙂
Bóg środka pola
Podobno kontrakt przedstawiony przez Fiorentino zakłada, ze Modrič będzie płacił za możliwość występowania w Realu a dodatkowo jego stara ma kosić i podlewać murawę na Santiago Bernabeum