Już dziś ostatni mecz w tej edycji Ligi Mistrzów. Finał najważniejszych rozgrywek piłkarskich w Europie zapowiada się bardzo ciekawie. Real Madryt podejmie Liverpool, więc nie powinno zabraknąć emocji. Za nami już konferencja przedmeczowa.
PARTNEREM PUBLIKACJI O LIDZE MISTRZÓW JEST KFC. SPRAWDŹ OFERTĘ TUTAJ
Carlo Ancelotti odniósł się do wspomnień z poprzednich finałów w następujący sposób:
– To już mój piąty finał. Dobrze je wspominam. Moim najlepszym finałem był ten, który przegrałem z Liverpoolem w 2005 roku. W tych meczach wszystko się może zdarzyć i musisz być gotowy. Dobrze przygotowałem zespół i damy z siebie wszystko. Nigdy nie ma pewności, czy to wystarczy, bo piłka ma w sobie to coś, czego nie da się kontrolować.
Włoch ma w dorobku już trzy trofea za wygranie Ligi Mistrzów. Dwa triumfy odniósł z Milanem (2003 i 2007) i jeden z Realem Madryt (2014).
WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW:
- Narodziny „The Special One”, czyli o przygodzie Mourinho w FC Porto
- Od 40 fajek dziennie po Złotą Piłkę. Sceny z życia Andrija Szewczenki
- Cud na Riazor. Jak Deportivo rzuciło Milan na kolana
- Krzynówek, Dudek, Warzycha. Najlepsze mecze Polaków w Lidze Mistrzów
Fot. Newspix