Reklama

Przedziwna „radość” piłkarza Romy. Uderzył dwóch kolegów z zespołu [WIDEO]

Damian Smyk

Autor:Damian Smyk

26 maja 2022, 09:41 • 2 min czytania 37 komentarzy

Gianluca Mancini nie należy do najgrzeczniejszych zawodników ligi włoskiej. 26-latek tylko w tym sezonie obejrzał 21 żółtych kartek. Ale stoperowi Romy po finale Ligi Konferencji coś ewidentnie odkleiło się pod kopułą.

Przedziwna „radość” piłkarza Romy. Uderzył dwóch kolegów z zespołu [WIDEO]

Roma mogła świętować wczoraj triumf nad Feyenoordem Rotterdam w finale Ligi Konferencji. Były tańce, śpiewy i podnoszenie pucharu, ale było też coś, co do wspólnego fetowania sukcesu nie pasuje. Tym elementem, który nijak nie potrafił wpasować się w atmosferę typowego święta był właśnie Mancini.

Tuż po końcowym gwizdku do 26-latka podbiegł Bryan Cristante, który próbował przytulić kolegę z drużyny, ale w odpowiedzi dostał… cios sierpowy w żebra.

Mancini with questionable behaviour

Reklama

Rodak Maciniego najwyraźniej jest przyzwyczajony do podobnego zachowania, bo po wymierzonym ciosie z uśmiechem odszedł od kolegi z drużyny i poszedł radować się z resztą zespołu. Natomiast tuż po podniesieniu pucharu za triumf w Lidze Konferencji Mancini posłał kolejny cios.

Tym razem jego ofiarą był Felix Afena-Gyan. Dziewiętnastolatek najpierw dostał lekkiego „liścia”, a później mocnego prawego prostego. To nie wyglądało jak przyjacielskie droczenie, ale zachowanie typowe dla wiejskich dyskotek.

Afena-Gyan po meczu stwierdził, że Mancini po prostu tak ma – w jednym momencie cieszy się z kolegami i jest normalny, a zaraz później w żartach zachowuje się w taki sposób. Cóż… Ktoś kiedyś może tych żartów nie zrozumieć i skończy się srogą bijatyką.

WIĘCEJ O LIDZE KONFERENCJI:

Reklama

Pochodzi z Poznania, choć nie z samego. Prowadzący audycję "Stacja Poznań". Lubujący się w tekstach analitycznych, problemowych. Sercem najbliżej mu rodzimej Ekstraklasie. Dwupunktowiec.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

37 komentarzy

Loading...