Wiele wskazuje na to, że wyjaśniła się najbliższa przyszłość Hectora Bellerina. Prezydent Betisu – Angel Hara potwierdził, że obrońca wróci do Arsenalu. Nie wyklucza jednak, że drogi klubu i piłkarza jeszcze się przetną.
Prawy obrońca zamienił Anglię na Hiszpanię w ostatni dzień letniego okna transferowego. Arsenal zdecydował się wypożyczyć go do Betisu na cały sezon, bez opcji wykupu. 27-latek ma za sobą naprawdę udany rok. Zagrał łącznie w 32 spotkaniach i zanotował w nich pięć asyst.
Bellerin pomógł także zespołowi z Sewilli w zdobyciu Pucharu Króla. Poprzednio trofeum to wylądowało w gablocie Betisu w 2005 roku. Ekipa z Estadio Benito Villamarín zakończy też sezon z czołówce ligowej tabeli.
Prawy obrońca znów pokochał klub, któremu kibicował od dzieciństwa. I to z wzajemnością. Kibice naciskają na to, aby Betis postarał się sprowadzić piłkarza na stałe. Nie jest to jednak takie proste. Na ten temat wypowiedział się prezydent Los Verdiblancos, Angel Hara, cytowany przez portal goal.com
To doskonały zawodnik, ale należy do Arsenalu i musi tam wrócić. Hector był bardzo zaangażowany w życie klubu, dodatkowo jego rodzice są fanami Betisu. Mam nadzieję, że nasze drogi jeszcze się skrzyżują.
Mówi się o tym, jakoby Arsenal miał zażądać za Hiszpana ok. 15 milionów funtów. Z uwagi na krótki kontrakt Bellerina cena na może jednak spaść. Czy spadnie jednak na tyle, aby na ten zakup mógł pozwolić sobie Betis – przekonamy się w najbliższych miesiącach.
Zobacz także
Siedem scen z życia Giovanniego van Bronckhorsta
Niedoceniony przez „Wilki”. Uwielbiany przez „Orły”
Rangersi powalczą o trofeum, a Aaron Ramsey o swoją przyszłość
fot. Newspix