Szulczek: Byliśmy dzisiaj demonami pressingu

Damian Smyk

Autor:Damian Smyk

07 maja 2022, 17:56 • 2 min czytania

Bardzo się cieszymy, to była kapitalna robota. Przed trudnymi meczami z Lechem Poznań i Wisłą Kraków możemy teraz spokojnej wrócić do domu – mówił Dawid Szulczek, trener Warty Poznań, po zwycięstwie 3:0 nad Wisłą Płock.

Szulczek: Byliśmy dzisiaj demonami pressingu
Reklama

Warta wypunktowała błędy płocczan, które prowokowała własnym pressingiem. Gospodarze starali się budować akcje do własnej bramki, ale tym samym narażali się na kontry, które Warta wyprowadzała w sposób bezwzględny. – Wiedzieliśmy, że Wisła lubi tak grać. Byłem na stażu w Żylinie, gdzie trener Stano pracował jako asystent i później jako trener. Właściwie mogłem nie oglądać meczów Wisły, bo wiedziałem jak Pavol będzie chciał grać. Ich grę teraz przyjemniej się ogląda i w przyszłym sezonie będą groźną drużyną – powiedział Szulczek.

My jednak wyszliśmy z ogromną determinacją. Wrócili najważniejsi piłkarze po chorobach i kontuzjach. Dzisiaj byliśmy demonami pressingu w pierwszej połowie. W drugiej zagraliśmy spokojniej, ale mieliśmy Catanedę i Papeau, którzy są bardzo dobrzy przy kontrach. To przyniosło skutek – dodał szkoleniowiec „Zielonych”.

Reklama

Mam to szczęście, że gdziekolwiek trafiam, tam jest kapitalna szatnia. Tak jest tutaj, tak było w Wigrach – zakończył Szulczek. Warta w najbliższej kolejce zagra z Lechem Poznań u siebie, a na koniec sezonu czeka ją wyjazd do Krakowa na mecz z Wisłą.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Pochodzi z Poznania, choć nie z samego. Prowadzący audycję "Stacja Poznań". Lubujący się w tekstach analitycznych, problemowych. Sercem najbliżej mu rodzimej Ekstraklasie. Dwupunktowiec.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama
Reklama