– Nie mam żadnych pretensji do reprezentacji Polski. Ich piłkarze nie mają z tym nic wspólnego. To nie oni podjęli decyzję w sprawie Rosji – mówi Wiktor Onopko, 109-krotny reprezentant Rosji, w rozmowie z portalem championat.com.
Reprezentacja Rosji została zawieszona w strukturach FIFA i UEFA. Kluby i reprezentacje z tego kraju nie mogą brać udziału w międzynarodowych rozgrywkach organizowanych pod egidą światowych i europejskich federacji piłkarskich. Wielu rosyjskich piłkarzy i trenerów nie przyjmuje do wiadomości takiego stanu rzeczy, krytykuje takie rozwiązania i wypiera barbarzyńską inwazję Rosji na Ukrainę. Wiktor Onopko ma podobne zdanie.
– Nikt nie spodziewał się, że nie zostaniemy dopuszczeni do rozgrywek, nawet jeśli miałyby się one odbyć na neutralnym gruncie. Niewiele zależało od nas — o wszystkim decydowali wysocy urzędnicy. Zawieszono nie tylko rosyjską piłkę nożną, ale także inne dyscypliny sportowe. Rosyjska federacja nie poddaje się i stara się, aby reprezentacja narodowa mogła wystąpić w kolejnych turniejach. Uważam, że uznanie języka rosyjskiego za jeden z oficjalnych języków FIFA jest dla nas małym, ale pozytywnym sygnałem. Piłka nożna powinna łączyć ludzi.
Jednakowoż Onopko, który urodził się na terenie Ukrainy, ale wybrał grę dla Rosji, nie ma żalu do Polski, która lobbowała, żeby wykluczyć Sborną z barażów o udział w katarskich mistrzostwach świata, dowiodła swego i awansem przesunęła się do finału baraży, w których pokonała Szwecję.
– Nie mam żadnych zastrzeżeń do polskiej reprezentacji. Piłkarze nie mają z tym nic wspólnego. To nie oni podjęli decyzję w sprawie Rosji. No tak, zagrali jeden mecz zamiast dwóch, ale tak czy inaczej, pokonali Szwedów. Nie czuję do nich żadnej osobistej niechęci. Szymański, Rybus grają dla nas. To porządni ludzie. Gdyby kazano im grać przeciwko Rosji, zrobiliby to – powiedział Onopko.
Czytaj więcej o wojnie na Ukrainie:
- „Pierwszą propozycją dla uchodźcy z Ukrainy w Polsce powinna być praca”
- Różne losy Kwaracchelii i Szymańskiego. Kto odszedł, a kto został w lidze rosyjskiej?
- 10 rzeczy, które wojna zmienia w codziennym życiu
- Kapitan Dynama Kijów chwali Polskę. „Wojna pokazała, kto jest przyjacielem”
- Rekwirowanie rosyjskich jachtów? „Populizm, problem, ludzka tragedia”
- Taras Stepanenko dla Weszło: Chcemy jechać na mundial, ale na sportowych zasadach
Fot. Newspix