Czy Rafał Gikiewicz ma szanse na powołanie do reprezentacji Polski? Sytuację doświadczonego bramkarza Augsburga skomentował Czesław Michniewicz.
Selekcjoner reprezentacji Polski przyjechał do Bawarii, żeby obejrzeć w akcji Roberta Lewandowskiego, Roberta Gumnego i Rafała Gikiewicza podczas meczu Bundesligi pomiędzy Bayernem Monachium a Augsburgiem.
– Przede wszystkim będę dziś patrzył na Gikiewicza, na Gumnego. Roberta Lewandowskiego również będę obserwował. Sytuacja wydaje się klarowna na pozycji bramkarza. Mamy dwóch doświadczonych piłkarzy, dwóch młodych, perspektywicznych, ale nie wiemy, co będzie za pół roku. Stąd musimy obserwować szeroką grupę zawodników i Rafał jest w tej grupie – mówił Czesław Michniewicz na antenie Viaplay.
Kilka dni wcześniej, również w Viaplay, na temat ewentualnego powołania wypowiadał się sam zainteresowany.
– Stary jestem, słyszałem. Ale robię swoje. Czuję się dobrze. Jak trener Czesław Michniewicz będzie chciał mnie odwiedzić, to zna mój adres. Gram co tydzień, a w kadrze był bramkarz, który nie gra co tydzień, ale jest młodszy, a to chyba dla niektórych jest ważniejsze. Mnie trudno jest dawać coś więcej – mówił Rafał Gikiewicz po meczu z Wolfsburgiem, w którym zaliczył swoje ósme czyste konto w tym sezonie ligi niemieckiej.
Czytaj więcej o reprezentacji Polski:
- Czy Polska powinna zbojkotować mundial w Katarze?
- Sebastian Szymański, czyli wielki grzech Paulo Sousy
- Kadra za jaką tęskniliśmy. Vlog Polska – Szwecja
- Premie za awans na MŚ: Przynajmniej 10 mln zł dla piłkarzy. Złotówki nie dostanie Paulo Sousa
- Być jak Kamil Glik
- Smak życia selekcjonera
Fot. Newspix