Do pewnego momentu nie zanosiło się na taki rozwój wydarzeń. Obie strony dawały świetne show, ale kontrolę nad meczem mimo wszystko miało PSG. Mbappe i spółka czasami nawet sprawiali wrażenie, że są w stanie karać Real Madryt raz za razem. Były powody, żeby tak myśleć, co diametralnie zmieniło się po ogromnym błędzie Donnarummy. To on dał tlen Królewskim, natomiast w serca swoich kolegów wlał niepewność. To był pierwszy ruch domina. Potem było już tylko gorzej, ba, wydarzyła się katastrofa. Kibice PSG mogli sobie przypomnieć, jakie jest prawdziwe DNA paryskiego zespołu. Nieważne, czy masz skład marzeń prosto z gry komputerowej. Na samym końcu decyduje gen frajerstwa.

PARTNEREM PUBLIKACJI O LIDZE MISTRZÓW JEST KFC. SPRAWDŹ OFERTĘ TUTAJ
Kto, jak nie Mbappe?
Na początku meczu można było powiedzieć, że Mbappe gra już na kontrakcie z nowym pracodawcą z Madrytu. Miał bowiem dwie dogodne sytuacje na lewej nodze, które po prostu spartolił. Przetestował bramkarza, choć powinien był uciułać ze swoich okazji chociaż jedną bramkę. Widać było, że jest podpalony. Naładowany jak kabanos, chcący pokazać na Santiago Bernabeu, kto dzisiaj rządzi. Sęk w tym, że widzieliśmy ze strony Francuza dużo wiatru, ale do pewnego momentu za mało konkretów. I właściwie to samo tyczyło się całego PSG, które potrafiło kapitalnie operować piłką, wychodzić spod pressingu i sprawnie budować akcje ofensywne. Na końcu jednak brakowało wykończenia. Kropki nad „i”, która wpłynie na wynik spotkania.
W końcu ten jegomość, któremu to ewidentnie było pisane, przełamał się i strzelił gola. Przylutował na bramkę Courtois w taki sposób, w jaki należało to zrobić już wcześniej. Mbappe po podaniu Neymara na wolne pole rozpędził się, wpadł na skraj pola karnego i znalazł lukę przy krótkim słupku. Nie oszukujmy się – Królewscy nie mieli żadnych środków, żeby go powstrzymać. Alaba chciał zepchnąć Francuza na lewą nogę, nie dać mu możliwości na uderzenie rogalem prawą nogą, ale, jak mawiał Pudzian, to by nic nie dało, nie dałoby nic.
Gra z kontry przy użyciu Mbappe? Ludzie, to powinno być zakazane. Mowa o rodzaju broni, która w każdej grze komputerowej byłaby wykorzystywana do potęgi. A potem przez twórców należycie osłabiana, bo przecież tak psuć balans rozgrywki po prostu się nie godzi. Albo – istnieje też jeszcze jedna metoda. Warta ogromne miliony, ale warta swojej ceny. Ot, można posiąść taki sprzęt na wyłączność. Kiedy Mbappe strzelał gola, Florentino Perez mógł pomyśleć „okej, skoro nie mogę go pokonać, muszę go kupić”.
Real Madryt też miał swoje do powiedzenia w pierwszej połowie. Tylko że po kilkunastu minutach brakowało mu intensywności w odbiorze piłki i szybkości w kreowaniu wokół pola karnego PSG. Jedyne zagrożenie, jakie podopieczni Ancelottiego stwarzali, pochodziło z sytuacyjnych strzałów z dystansu lub wrzutek na Benzemę. Mało tu było finezji, jaką popisywało się PSG, potrafiące rozmontować defensywę gospodarzy dosłownie kilkoma podaniami.
PSG momentami unosiło się nad ziemią, ale Donnarumma rzucił Realowi koło ratunkowe
PSG było dzisiaj tak silne, jak jego najsilniejsze ogniwo. Problem Realu polegał na tym, że tych ogniw było wiele. Koncertowo kontrolował grę w środku pola Verratti. Świetnie w roli „dziesiątki”, a nawet momentami głębiej grającego pomocnika spisywał się Messi. Postrach robiły boki obrony, a do tego dobre zabezpieczenie gwarantowali Paredes z Danilo. W ekipie PSG zgadzało się wszystko, a wisienką na torcie mocy paryżan był oczywiście Mbappe.
Kiedy Mbappe się rozpędzał, nie było na niego mocnych. Carvajal na jego stronie mógł tylko modlić się o litość. Szybkość Francuza była niewiarygodna. Wyobraźnia zresztą też, bo Francuzowi pozycja spalona zabrała pięknego gola, który bramkarzowi Realu śniłby się po nocach. Belg raz został okrutnie skręcony. Mbappe odpalił tryb „Ronaldo Nazario”.
Aha, skoro była mowa o litości – o nią będzie musiał poprosić Donnarumma, któremu PSG zawdzięcza stratę gola. Włoch zwlekał z podaniem do kolegi lub wybiciem piłki, zlekceważył nadciągającego Benzemę i popełnił błąd. Real otrzymał możliwość strzału do niemal pustej bramki, bo Donnarumma nie zdążył się przygotować, kiedy piłka wróciła przed pole bramkowe na nogę Benzemy. Tym jednym aktem niefrasobliwości bramkarz paryżan podpiął rywala do prądu. Aż trudno uwierzyć, że można odwalić taki kryminał na takim poziomie.
To geny czy przeznaczenie? PSG frajerskie jak przed laty
Katastrofa. Kompromitacja. Frajerstwo. Słów na określenie tego, co odwaliło PSG po stracie gola na 1:1, jest naprawdę wiele. Trudno w sensowny sposób to wytłumaczyć, ale w dwie minuty paryżanie stracili wszystko, na co do tej pory zapracowali. Dostali dwa szybki nokdauny. Benzema raz, Benzema dwa. PSG padło na deski i niewiele mówiło nam, że będzie w stanie się podnieść. To przecież tak bardzo w ich stylu…
Wiecie, oni już tak mają. Aż wróciły wspomnienia z 2017 roku, kiedy Barcelona zrobiła legendarną remontadę na Camp Nou. Wtedy jej zwycięski smak poznali Messi z Neymarem, ale dzisiaj obaj musieli przełknąć w gardle coś zupełnie innego. Tę gorycz porażki wraz z ostatnim gwizdkiem z wrażeniem, że jeszcze kilkadziesiąt minut wcześniej wszystko było pod kontrolą. To musiało być bolesne.
Dzisiaj wojnę o bycie królem w Madrycie wygrał nie ten Francuz, którego większość chciała zapewne ukoronować. To Mbappe miał być piłkarzem, który pokaże kibicom, czego Realowi brakuje. Ale okazało się, że dotychczasowy król w stolicy Hiszpanii ma się całkiem dobrze i na braki ma lekarstwo. Starzeje się, może przegrywać bitwy, ale nie wojny. Karim Benzema znów pokazał, jak istotną postacią jest dla Królewskich po odejściu Cristiano Ronaldo. To on zatriumfował właśnie nad Mbappe i spółką. On był ostatecznie najlepszym zawodnikiem na boisku.
Co do PSG – to już raczej koniec pracy Mauricio Pochettino w Paryżu. W świetle jakości, jaką na papierze PSG ma w tym sezonie, odpadnięcie z Ligi Mistrzów na etapie 1/8 finału to zwyczajny wstyd. Miał być galaktyczny projekt, który da sukcesy na arenie europejskiej, a wyszło jak zwykle. Można by wręcz pokusić się o tezę, że im więcej kasy szejkowie wpompują w klub, tym większe pośmiewisko sobie sponsorują. Jeśli tak ma być – okej, nic nam do tego. Przynajmniej zawsze jest z kogo się pośmiać.
Real Madryt 3:1 PSG (0:1)
Mbappe 39′- Benzema 61′, 76′ i 78′
WIĘCEJ O MBAPPE:
- Paryskie uniwersum Mbappe, czyli o uzależnieniu PSG
- Król Paryża. Po prostu
- Znalezienie zmiennika dla Benzemy? Prze…. trudna sprawa
- Benzema: Stałem się dziewiątką, jaką chciałem być
Fot. Newspix
Chuj w dupę turbanom, niech spierdalają ruchać wielbłądy.
Messi kolejny wybitny mecz, prawdziwy lider, pewnie znowu dostanie Złotą Piłkę.
Złoty Turban
Wiecznie poniżani i gwałceni 😀
Messi i Neymar dwa szczochy i zakały futbolu
Messi to jeszcze uj bo coś tam w tej Barcelonie grał i nakręcali się razem z Kriszczianu na kolejne rekordy boiskowe, ale Neymarowi i kozojebcom z PSG nigdy nie zapomnę spierdolenia do reszty transferowego rynku w Europie i doprowadzenia do tego że czołowe kluby za guwnianych nie raz grajków płacą kwoty z 8 zerami.
Nie wiem co cię to boli xD Twoimi pieniędzmi płacą? XD
Nie jego, ale Europa i świat znowu jeszcze bardziej się od nas oddaliła. A przez transfer Neymara ludzie stracili umiar. Wszyscy, piłkarze też. I potem na tej bazie powstają projekty typu Superliga. Bogaci sa jeszcze bogatsi, a biedni dalej biedni. Mur coraz wyższy. Głupek ten co tego nie dostrzegł.
Europa i świat oddala się od nie przez kwoty transferowe a naszą nieudolność. Przestań obarczac innych za nasze piłkarskie błędy.
Błędy błędami. były są i będą. Ale prawda jest taka, że z braku kasy nie stać nas na nic już, nawet na zwykłęgo dobrego jednego trenera. Młodzi wyjeżdżają już w juniorach, są dziesiątki jeśli nie setki przykładów. Kasa dzisiaj to bóg dla wielu, nie widzieć tej prostej zalezności to nie wiedzieć, gdzie się żyje.
Popieram. Maldini Baresi Totti. To tylko przyklady. Całe kariery w jednym klubie. Przecież mówią że futbol to religia. Messi ładny masz tatuaż. Mogłeś być legenda Barcelony a wolales kasę….
francuska wersja Amiki, czyli tzw Lecha 😀
Ależ wyłażą wschodniackie kompleksy. Popatrz, to są preferowane granice Rosji według Putina (poniżej).
Powiedz mi, dlaczego Ruskie Was chcą zająć, a Wielkopolskę nie? Może dlatego, że mentalnie i historycznie jesteście z Kacapami spokrewnieni?
Czytajac twoje posty zaczynam sie wstydzic, ze kiedys gralem w Lechu.
to że putin chce nie oznacza że dostanie – twoja stara też każdemu chce brać do buzi ale nie każdy da…
Putin uwaza, ze Niemcom jacys niewolnicy naleza sie, po prostu….
Trzeba było nie uciekać z lekcji historii. Może byś się nauczył czegoś o zaborach.
Co to za pierdolony ukraiński troll
Do omawiania polityki masz inne portale. Po co wklejasz to tutaj? Pisz o piłce nożnej. Człowieku dajesz się dzielić. Ja chcę żeby był pokój na świecie. Nie pamiętasz jak rządzący w 1939 zostawili obywateli i uciekli…
Bo nie chcą mieć nic wspólnego z Amicą i Fryzjerem
Uuuu zabolała kogoś dupa XDDDDD
Dokladnie tak, kolego. Amica ma kod porazki zakodowany w swych genach.
Wygrał sport. Brawo Real Madryt. Benzema to król!!! Mimo wszystko spotkanie „wygrał” darek „pierdziel” szpakowski, bo według niego:
1) PeEsGie jest aktualnym mistrzem Fracji
2) Modrić jest młodszy od Messiego
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Co za nieprzygotowana stara fajtłapa…kto go trzyma w tej robocie?
Z drugiej strony, gdy patrzysz na zapierdalającego Lukitę, a potem na Lajonela, który ma 3 metry do piłki, ale dupy do pressingu nie ruszy, tylko się za piłką obraca, to się nie dziwię Darkowi ;D Ale Szpaku pokazał, że jest dobrze przygotowany do sezonu, że jest świeży w kroku, że trzyma formę 😀
Ja też nie zrozumiałem na końcu na co rzekomo real czekał 20 lat aż do dzisiaj. Jak ktoś wie proszę o info
Równo 20 lat temu Real wygrał 3:0, z Villarealem więc pewnie chodziło o to że czekał 20 lat żeby w meczu rozgrywanym 9 marca strzelić 3 gole i jednocześnie mieć dwóch francuskich piłkarzy w składzie
I jeszcze jeden z tych piłkarzy ma algierskie korzenie. Tak, to o to musiało chodzić
Chyba chodzi o to , że przegrywajac pierwszy mecz Real nie potrafił odrobić straty. Ale mogę się mylić więc dalej nie brnę.
Że odrobił stratę z poprzedniego meczu
Bez sprawdzania w necie pamiętam dwumecz z wolfsburgiem pierwszy mecz 0-2 i hattrick Ronaldo w rewanżu
Od 20 lat Real nie awansował w Lidze Mistrzów przegrywając pierwszy mecz.
Real przegrał pierwszy mecz ćwierćfinałowy z Wolfsburgiem 2:0 w 2016 r., awansowali dalej po 3:0 z hattrickiem CR7
Kurski, bo z nim od lat sypia
przy bramce na 2:1 Szpaku: asysta Viniciusa
Druki komentator: Nie, asysta Marquiniosa – błąd obrońcy
Szpaku: Na tak, miałem na myśli, że Vinicius naciskał 😉
PE ES ŻE
CHUJA SSIE !!!
Jak tam pograł karzełek? Coś strzelił? Asystował? Zrobił kurwa cokolwiek w tym meczu? GOWNO! Leszcz zwykły.
we Francji jest za zimno i nic nie może na to poradzić (tak, wiem, że mecz był w Hiszpanii)
Messi grał w tym meczu?
Gral W kieszonkowego bilarda
Na nerwach chyba. 😀
Te wasze peany na temat Mbappe zaczynają nieśmiało dorównywać waszym równie udanym panegirykom na temat Czesława Cudotwórcy.
A z kim twoim zdaniem ma grać Mbappe? Z karłem człapakiem i turlaczem? No ludzie kochani…
Ten geniusz Mbappe coraz częściej opiera się na taktyce „bendem szybko zapierdalał a potem może szczelę, a może się wyjebiem i bendzie karny”.
Wieli już było takich „biegaczy”w przeszłości. Jeśli nie dołoży do swojego warsztatu czegoś więcej to za parę lat na nikim jego bieganie nie będzie robiło wrażenia.
chyba sobie jaja robisz – mbappe ma też drybling i ma szybkość – ma wszystko by być gwizdą którą jest. Czy to jego wina że koledzy nie dojeżdżają…? Akurat Mbappe bym najmniej winił za to odpadnięcie – co zrobił messi dziś…? ano gówno. Nawet nie spróbował pokiwać jak to zwykle robił w barcelonie.
Tak Się kończy kupowanie nazwisk na koszulki zamiast gości pasujących do zespołu.
Wez Bolka, Romka i Leszka z piaskownicy bo są „najlepsi” 🙂 tak można grać w 5 lidze polskiej a nie na światowym poziomie 🙂 PSG ma problem jeden.. znaleźć trenera który to będzie spajał 🙂
najszybsiejszy jest Kastraci, nie Embapppe
A i tak jest wolniejszy niż Kastrati ……
NAZWISKA MARZEŃ, ale za zbieranina przypadkowych klientów nigdy nie stanowiła i nie będzie stanowić drużyny…
Pan piłkarz Benzema.
Najbardziej wytrawna 9-tka współczesnego futbolu. Błyszczy w najważniejszych meczach a nie nabija staty na jakichś pionkach a potem pali się w meczach z równymi sobie.
Jak za Realem nie przepadam to cieszę się że kozojebcy znów sfrajerzyli (brawo Donnaruma!). Mogą sobie srac pieniędzmi na prawo i lewo ale pewnego poziomu nie przeskoczą. I nie ma w nich w ogóle ducha gry- tak jak dzisiaj- stracili bramkę „z dupy” i przestało grać, zero charakteru.
A nie przeszkadza ci że dobił hattrick na pustą i dostał 2 prezenty od rywala – według ciebie to to dowodzi że to „najlepsza 9 świata” a jak Lewandowski dobije tak samo to „marnuje kariere”…
ach to zawistne zakompleksione polactwo…
No wiesz, faza pucharowa Ligi Mistrzów, a dobijanie na pustą przeciwko Augsburgom i innym pasterzom to jest jednak różnica 🙂
Przecież dopiero strzelił trzy w fazie pucharowej z Salzburgiem
od razu widać że się nie znasz. Salzburg to pasterze. w Dortmundzie też sami pasterze, w Wolfsburgu też. Całe Niemcy to pasterze, mocno górzysty kraj, przemysłu praktycznie nie ma, za to Almeria to metropolia i w ogóle liga hiszpańska bardzo mocno jest napakowana gwiazdami.
Ale to było dawno
Zakompleksione polactwo, tu masz rację. Takie kompleksy ma polactwo, że musi podbudowywać się bramki strzelonymi przez robercika augsburgom w bundeslidze
Jedno jest pewne: Zlota Pilke znow dostanie Messi
W Paryżu nie jest tak słonecznie jak w Barcelonie, smutno mu, no trzeba mu dać ZP, bidulek.
Elo! Nie chcesz sprzedać nicka?
🙂
Benzema najlepszy piłkarz świata od kilku miesiecy potwierdził swoja dominację
Beka jak ktoś Lewego dobijacza na pusta ze słabej Bundeßligi w ktorej zmarnowal kariere porównuje do króla Karima
Nie sposób się nie zgodzić. Lewandowski ma lepsze staty ale w prawdziwych meczach o stawkę nie daje z siebie za wiele. Benzema za to w tych kluczowych błyszczy najbardziej. Klasa.
Prawda, dobry z niego Arabus.
W ilu zawodników grało dziś PSG? Bo na pewno nie w 11.
Psg nigdy nie wygra lm
Do tego trzeba zespolu a to tylko zbieranina…
I tak dobrze wypadli jak na druzyne ktora broni w 8
Fajne studio przedmeczowe w Kanale Sportowym – znawcy walili konia do PSG a mecz pokazał wszystko na odwrót do ich opinii xD
Ukraińcy w swoim parlamencie jeszcze w październiku śpiewali tak : Batko nasz bandera, Ukrainu mać, my za Ukrainu będą wojować”. Dzisiaj jak rozpierdolili ruski czołg wrzucili ta sama muzykę. A polski głupi naród rzucił im się do pomocy bez opamiętania. Może faktycznie wymagają denazyfikacji
Nie rób przerw na trolowanie, pierdol swą matkę, siostrę i córkę cały czas
I właśnie odezwały się wyprane z mózgów debile.podrzucic wam filmik z Interii jak parlamentarzyści ukraińscy wyśpiewują o banderze?
Spokój tam, putlerowska dziwko! Mówiłem już, ja pierwszy obciągam ruskim psom! Kurwa!!!
Ty gościu jesteś chory czy co? Czytałeś kiedykolwiek te swoje teksty? To jest Twoim zdaniem normalne? Abstrahując od poglądów…
Musisz to wiedzieć cw24. Prawda
Mimo głupiego zachowania Donnarummy powinien być gwizdnięty faul Benzemy, który był ewidentny. A najpóźniej wyłapany na VARze.
Sto procent racji. Zero zagrania piłki, jedyne co to wybija wykonującego podanie Donnarumę.
Duży błąd sędziego
Ja nie wiem co to za fanboje minusują. Obejrzyjcie powtórkę. Atak na nogę, przez który bramkarz traci równowagę i podaje do przeciwnika. Tutaj nawet nie ma o czym dyskutować.
A brak drugiej żółtej dla Paredesa po stemplu na nodze Benzemy?
Sędzia ustawił poprzeczkę bardzo wysoko i skoro kilku podobnych fauli nie gwizdnął, to dlaczego miał akurat przerwać grę przy sytuacji Donnarummy?
Polak wypowiadający się o „genie” frajerstwa (w ogóle polecam sprawdzić co oznacza to słowo i może go nie używać, ale na weszło przecież pisać może każdy kto obsłuży klawiaturę) drużyny, która była ostatnio w finale i 1/2 finału LM…
Weszlacka komedia.
Podobnie jak wpisy troglodytów, którzy plują na właścicieli PSG, ale jeszcze przed chwilą marzyli żeby ich ulubiony klubik przejął jakiś oligarcha z Rosji i rozkręcił tam imprezę… to polskie, cudne, podwójne standardy.
Co do samego meczu o ile przyszłość napastników zapewne należy do Mbappe, to z tzw. starej gwardii (30+) Benzema jest najlepszym napadziorem świata. Bezwzględnie. Robił robotę żeby Ronaldo błyszczał, teraz sam jest przekoksem.
Oglądanie go to przyjemność.
Odezwał się kurwa racjonalista który pod każdym newsem gdy Lewandowski strzeli kilka goli to napierdala w niego jak w worek treningowy i robi z niego jakiegoś Rasiaka…
Jak ty kurwo masz odwagę w lustro spojrzeć…?
Jak Lewy dobije na pustą to „drewno i dobijacz” – jak Benzema dobije hattrick na pustą to „najlepszejszy napastnik świata”.
zwykła szmata jesteś.
To nie frajerstwo tylko minimalizm. NIe mozesz grac w lidze na pol gwizdka i spinac sie tylko na gre w decydujacych meczach LM. Taki przeskok jest niemozliwy. Mentalnosc zwyciezcow budujesz i utrzymujesz przez caly sezon. Gwiazdy PSG to zblazowani milionerzy przekonani o walsnym pilkarskim geniuszu, ktorego nie sa w stanie pokazac na boisku.
W Wielkopolsce mamy polskie PSG. Szykujecie mokrą szmatę?
Hahahah XD Piękny mecz, dla takich chwil kibicuję 😀
Real Madryt 3:1 PSG (0:1)Mbappe 39′- Benzema 61′, 76′ i 78′
Naprawdę, tak powinien wyglądac ten zapis głąbie?
Cytując autora:
„Przynajmniej zawsze jest z kogo się pośmiać.”
I pod spodem wielbłąd z golami xd
Jak masz zespół naszpikowany najlepszymi napadziorami i skrzydłowymi to nie zatrudniasz trenerzyny od murarki czyli poszczekinio – zatrudniasz trenera który preferuje atak. To był fundamentalny błąd pejsesgie… Wystarczy popatrzeć ile z takimi napadziorami mają goli w lidze – ledwie 2 na mecz średnia. Kiedyś pakowali po 8/9 dziś mają problem 4 strzelić w lidze. To był walec z trenerem jak laurent blanc czy tuchel trenowali – dziś z tym argentyńskim błaznem mają problemy z golami. Poza tym rekrutacja wśród nażartych kotów też nie jest najlepszym pomysłem – ramos,messi, wijnaldum – na co to komu? To są już goście zajechani. Poszczekinio potrafił nawet messiego talent wygasić swoją taktyką. Geniusz.
Pojszczetino to przeciętny trenerzyna, ale z drugiej strony to nie do końca jego wina że papruchy mu co chwilę kupują nazwiska do koszulek zamiast ludzi realnie pasujących do zespołu.
Kolejny raz się okazało że piłka się zaśmiała w twarz tym którzy by za kasę chcieli mieć wszystko.
Bylo bledem zwolnienie Tuchela po przegranym finale LM;
„ Świetnie w roli „dziesiątki”, a nawet momentami głębiej grającego pomocnika spisywał się Messi.”…Masz autorze trochę RiGCZu? Czy tu Ci się wkradło jakieś wspomnienie sprzed lat?
Przecież messi dzisiaj był w chuj przeciętny, modric go nakrył czapką, a nie mówimy o słabym występie tylko przez pryzmat tego co odwalił Neymar. Ja wiem że ten portal szczyci się w wielbieniem Messiego ale bez przesady.
I jeszcze ten Messi nie strzelil karnego w pierwszym meczu …
PSG wydal , np., niemalo na Messiego i Donnarume . Czy to byla oplacalna inwestycja ?
Lewandowski dobił na pustą – polaczki : „drewnialdowski, penaldowski, dobijacz”
Benzema dobił na pustą – te same polaczki – „najlepszejszy piłkasz świata”
co za kurewskie plemie TFU!
Czym innym jest dobijanie na pustą przeciwko Augsburgom i innym pasterzom, a czym innym strzelenie hattricka w LM, który decyduje o awansie…
Polecam skrót z wtorkowego meczu LM. Twojej inteligencji pozostawiam wybór spotkania.
przeceniasz tego gościa. to zbyt duży wybór
Jak by nie patrzec , to jednak , porownujac hat-tricka Lewandowskiego z hat-trickiem Benzemy …
Mbappe to Ronaldo Luiz Nazario minus technika.
Wykończenie przy bramce Mbappe (nieuznanej) w 2połowie, właśnie skojarzyło mi się z Ronaldo Nazario
Z brazylijskiego Ronaldo to Mbappe ma tylko szybkosc, i to tez mniejsza.
Tan mecz spierdolił arabskiemu klubowi Donnaruma. Nie lubię ani jednych, ani drugich, ale bardziej Realu, tak więc mimo obrzydzenia „trzymałem” za drużyną która powinna grać o puchar państw arabskich. Do czasu gdy Donnaruma nie zaczął udawać Neymara, PSG robiło co chciało, ale makaroniarz podał rękę Realowi i (jak to określili komentatorzy) dolał im paliwa do zbiornika. Gdyby nie on skończyłoby się na 1:0 albo wyżej dla Arabów. Trudno, nie zamartwiam się za bardzo, ani nie zamartwiają się rywale z następnej rundy, bo przeszła drużyna słabsza. A jeśli już ktoś miał zawalić ten mecz, to cieszy mnie przynajmniej, że zawalił ten pierdolony szmaciarz, który w tak paskudnym stylu odszedł z Milanu który bardzo cenię i lubię. Członek mu w odbytnicę.
Z ostatnim zdaniem się zgadzam
Donnaruma był faulowany
Jak slabsza druzyna odpadla ? Po golu na 1-1 to oni ich zmiazdzyli i pokazali im swoja wyzszosc wiec to ty pierdolisz za glupoty mnie tutaj facet?
Nie napisałem, że słabsza drużyna odpadła, tylko, że słabsza drużyna przeszła dalej. W pierwszym meczu Real nie oddał celnego strzału na bramkę. Nie grał kompletnie nic. W drugim do czasów wyczynów szmaciarza w bramce PSG nie grał również nic. Arabski klub dominował całkowicie. Po podaniu ręki przez szmaciarza, arabskie gwiazdy pogubiły się jak zwykle i wtedy Real (a właściwie Benzema) to wykorzystał. W dwumeczu jednak Real był zdecydowanie słabszą drużyną która przyszła przez frajerstwo PSG, co zresztą jest w tytule tego artykułu.
Masz rację, przez większość dwumeczu Real był gorszym zespłem. Ale za to w 30 minut dali taki koncert, który z nawiązką zniwelował tę różnicę. Co prawda, nie byłoby to pewnie możliwe bez cyrku Donnarumy, bo do tego momentu PSG w pełni kontrolowało przebieg meczu, ale końcówka Realu i to jak stłamsili rywala musi budzić podziw.
A PSG może powinno dać sobie spokój z włoskimi bramkarzami, kilka lat temu również praktycznie wygrany dwumecz zajebał im Buffon
mieli Navasa, to woleli lepszego
no ale do 90 min mial korzystny wynik w 1 meczu mimo nieoddanego strzalu a przeciez Real to pucharowa ekipa i pokazala w dwumeczu kto jest zwyczajnie lepszy robiac w 30 min pożoge z kozojebców naszpikowanych najemnikami to nie druzyna to banda pedryli bez charakteru. Teraz w 1/4 zacznie sie prawdziwe granie i zobaczymy jaka forme prezentuje naprawde Real
Buahaha,pe es gie gowna zre,nie dla arabskich kutasiarzy trofea.Na pocieszenie moga zrobic orgie z kozami
Moga sobie koziarze golic w ligue 1 angers,lorient czy innych ogorasow.W LM co najwyzej wyliza buty panom pilkarzom z Realu haha
Tym co piszą o strzelaniu do pustaka, to przypomnę, że bramkarz był już w bramce, a obrońcy też tam byli. Do tego Benzema najpierw zrobił jednoosobowy beznadziejny 25 metrowy sprint do pressingu na bramkarzu.
Modric zalozyl dwie dziurki Kimpembe w jednej akcji, na 2:1, lol
Czy Leo Messi grał w tym meczu?
A do autora tej relacj. Czy pan oglądał ten mecz ? Bo mnie się podobało, i chyba wolę że to nie jest matematyka.
Ewidentny faul na Donnarumie przy bramce na 1:1.
Gen porazki u PSG, tak jak u nas ma lech amikorz posran.
Gen porażki nie jest obcy legii warszawa, w końcu ma najwięcej porażek w lidze
Świetnie spisywał się Messi?
Chwilę przed tym jak padł gol wyrównujący pomyślałem: „Ech… to chyba może być ten sezon, gdy petroklubik wygra LM” ( bo grali bardzo dobrze i wydawało się, że Mbappe zaraz znowu ukąsi).
Ale na szczęście usłyszał mnie GD50 i głosem Jokera w wersji Marka Hamilla krzyknął: „HaHaHaHa SuRpRiSe!1!1!”
Nie żebym lubił Real. W sumie to chyba tylko PSG jest mi dalsze 🙂
Na weszlo tradycyjnie. Real nie wygrał. To przeciwnik przegrał. Dopóki nie trafią na Lewego kibicuje im, żeby pękły wam dupska.
Nie trawię Pereza, ale arabusom chuj na turban i wieprzowy chuj w dupy.
Frajerstwo jak frajerstwo ale trzeba Realowi oddać ze w drugiej połowie znakomicie zagrali,normalnie ich zabiegali,a najlepszy numer jak dla mnie to był najlepszy piłkarz świata,zdobywca złotej piłki,hehe czyli messi…łaził po tym boisku,psg momentami jakb y w 10 grało…
Ta legendarna remontada Barcy była skandalem sędziowskim. Ja wiem ze pracując dla weszło musicie mieć wytatuowana miłość do Barcy oraz nienawiść do Realu, ale w każdym artykule? Serio? To strasznie mdli
skandalem było wymienienie przez PSG 4 celnych podań przez ostatnie 10 minut po straceniu gola na 3:1. 3 z nich były wykonane od środka po wznowieniu gry
Messi to Westbrook piłki nożnej.
Bardzo dobry, może wręcz top piłkarz, ale indywidualnie. Zespołowo to jednak zawsze „liability”.
Póki fizycznie (szybkość i zwinność) było dobrze to na tym jechał nabijając statystyki. Póki koledzy z drużyny zap.. żeby Messi miał przestrzeń a w obronie brać udziału nie musiał, to nawet były i sukcesy. Ale ostatni sukces to był w 2015 k…a roku!
Messi nigdy nie był przywódcą, liderem który by poderwał zespół. Jak nie żarło to od wielu już lat Messi znikał. Jakaś sportowa irytacja czy ambicje? A po chooj, ważniejsze są kolejne miliony.
Rozwój? Messi od prawie dekady nie dołożył nic do swojego repertuaru, a wręcz ciągle traci „atuty”.
Może i Lewy jest dużo gorszy techniczne, może Kryśka to płaczka z wyj…ego, może Kebab wali nieletnie. Ale co ci piłkarze serca wkładają, ile potu na treningach przelewają, ile ognia dają gdy nie idzie. Jak zap…po cał boisku.
To jest różnica między wielkimi piłkarzami a gwiazdami: jedni może nie są absolutnie i indywidualnie, ale dążą do perfekcji i z nimi drużyna niemal zawsze wygląda lepiej, a drudzy może czarują czasem indywidualnie ale drużyna często ma z nich średni pożytek.
Napisałem dwa dni temu, że Modric nie uciągnie całej drużyny bez Kroosa i Casemiro. Trudno się bardziej pomylić.
Wczoraj Modric definitywnie zakończył karierę Messiego w poważnym futbolu ośmieszając go tak, jak nigdy nikt wcześniej tego nie zrobił. Ta kosa z drugiej połowy urasta do rangi symbolu. Albo mema.
Pochettino na konferencji mógł już tylko bredzić o sędzim, bo przed oczami miał walizkę. Nie wiem ilu kibiców w Polsce ma PSG, ale to ciężki kawałek chleba czasem. Nie przepadam za Realem, ale jeśli grają z paryskimi szejkami, to wybór był oczywisty. Miły wieczór.
Świetnie w roli „dziesiątki”, a nawet momentami głębiej grającego pomocnika spisywał się Messi.
Ja chyba inny mecz oglądałem.
Ok Ja nie jestem wszystkowiedzącym hejterskim „ekspertem” Oni tam to również ludzie tacy jak i my Messi to ofiara wypalony talent Bez celu i chęci Turbany mu płacą i podczymują jego degrengoladę Król jest nagi A to że LM to już grupa mafijno-antypiłkarska to już wiadomo od ładnych kilku lat Dlatego pewna era skończyła się i nie wróci I trochę żal ale kasa zdeprawuje każdą głowę Ale i dobrze że jest takie PSG i RM i parę innych „wspaniałych” klubów piłkarskich bo znajdzie się kilka fajnych starć z tymi”biedniejszymi” i to już się ogląda Takie mecze jak ten to już tylko teatrzyk dla „fanów” blichtru i „kapuchy”