Kluby drugoligowe nadrobiły zaległości terminarzowe. Rezerwy Lecha Poznań ograły u siebie Znicza Pruszków 2:1, z kolei lider z Rzeszowa pokonał na wyjeździe Garbarnię Kraków.
Oba mecze powinny zostać rozegrane jeszcze w zeszłym roku. Ale starcie Garbarni ze Stalą zostało przełożone z uwagi na koronawirusa, z kolei spotkanie Lecha ze Zniczem nie mogło się odbyć przez zły stan boiska.
Odrabianie zaległości wyszło na dobre faworytom. Stal umocniła się na pozycji lidera i wygląda na to, że awans do 1. ligi wywalczy z wyraźną przewagą nad resztą stawki. Dzięki bramkom Patryka Małeckiego i Krzysztofa Danielewicza Stal pokonała Garbarnie i ma już osiem punktów przewagi nad drugą Chojniczanką Chojnice, a aż dwanaście nad trzecim Ruchem Chorzów.
Na miejsce barażowe wskoczył za to Lech II Poznań. Rezerwy Kolejorza ograły Znicz Pruszków po bramkach Krwica oraz Spławskiego (dla gości strzelił Gabrych) i dość niespodziewanie znalazły się na piątym miejscu w tabeli. Lechici mają cztery punkty przewagi nad siódmym zespołem w tabeli.
ZOBACZ TEŻ:
![Nie mają nóg, rąk, ale są pełne pasji. „Chcę wrócić do Polski z pucharem” [REPORTAŻ]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=225,quality=65,format=auto/2024/10/Paula5-scaled.jpg)
