Jewhen Konoplanka, po swoim ekstraklasowym debiucie, wygłosił wzruszające przemówienie na temat wojny na Ukrainie.
– Myślę tylko o wojnie. Nie mogę skupić się na niczym innym. Nic inne nie jest ważne. Na tę chwilę najważniejsze jest ocalenie życia, naszego państwa, naszego wojska, które walczy o nasz kraj. Umierają nasi żołnierze. Umierają nasze dzieci. Umierają nasze rodziny. A oni z jakiegoś powodu przyszli do naszego kraju. I pozwalają sobie na… umierają dzieci! Nasi rodzice tam są! Rosjanie strzelają po naszych przedszkolach, szkołach, to jest przesada. Kiedy to wszystko się skończy? Dlaczego to wszystko się dzieje? Zełeński stawia proste pytanie: dlaczego ty to robisz? Nie ma żadnej odpowiedzi. Cały świat czeka. A on, Putin, cieszy się z widoku krwi na ulicach. Wiele chciałbym powiedzieć. Niech Putin spierdala z naszego kraju.
Czytaj więcej o wojnie na Ukrainie
- Dla nas Polacy już są mistrzami świata
- „Jeśli nie chcesz łączyć polityki ze sportem, ktoś zrobi to za ciebie”
- Gazprom, FIFA i mundial. Jak i dlaczego Rosja kupiła futbol?
- Jak polski sport reaguje na wojnę?
- Boniek: Nie jestem tłustym kotem
- Baszkirow: – Nienawidzę wojny. Nie potrafię jej zaakceptować
- Neutralny teren, naprawdę? Smutna kompromitacja UEFA
- Gdzie kończy się wstyd, a zaczyna hańba