Wczoraj Roman Abramowicz przekazał zarządzanie w Chelsea pracownikom klubowej fundacji charytatywnej. Rosyjski oligarcha wydał w tej sprawie lakoniczne oświadczenie. Dziś klub podzielił się kolejnym oświadczeniem.

Bardzo krótkie i wymowne:
– Sytuacja w Ukrainie jest przerażająca i niszczycielska. Myślami Chelsea FC jest ze wszystkimi na Ukrainie. Wszyscy w klubie modlą się o pokój — te słowa możecie znaleźć na oficjalnej stronie klubu z Londynu.
Wczoraj Abramowicz napisał do kibiców:
– Podczas mojej prawie 20-letniej obecności w Chelsea, zawsze postrzegałem swoją rolę jako opiekuna klubu, którego zadaniem jest dbanie o to, abyśmy odnosili jak największe sukcesy oraz budowanie przyszłości przy odgrywaniu pozytywnej roli w naszej społeczności. Zawsze podejmowałem decyzje mając na uwadze dobro klubu. Pozostaję przywiązany do tych wartości. Dlatego powierzam dziś fundacji charytatywnej Chelsea zarządzanie i opiekę nad Chelsea FC.
Uważam, że dziś jest ona w najlepszej pozycji, by dbać o interesy klubu, zawodników i kibiców.
Więcej o wojnie na Ukrainie:
- Piękny wpis Szczęsnego o bojkocie meczu z Rosją
- Bednarek jednym z inicjatorów bojkotu meczu z Rosją
- Kulesza: – Polska nie zagra z Rosją
fot. Newspix
Modlą się? Dużo to pomoże, bez kitu!!!
Modlą się, bo ruski sponsor się może wycofać …
Do modlenia jest kościół
Zamiast modlitw Abramowicz lepiej by działał dzwoniąc lub smsując do swego znajomego Putina albo przynajmniej do ludzi z kręgu Putina, aby go bezpośrednio namawiać lub za pośrednictwem innych ludzi z bliskiego kręgu Putina do niezwłocznego podjęła rozmów pokojowych z Ukrainą.
Abramowicz również????
Abramowicz się modli, by Putin dał sobie spokoj, bo nie może się do swoich pieniędzy dobrać