Reklama

Obrońcy Pogoni: Kostas wraca do treningów, Malec bez operacji

redakcja

Autor:redakcja

19 lutego 2022, 16:28 • 2 min czytania 4 komentarze

Posypała się obrona Pogoni Szczecin. Kontuzjowani są Zech i Malec, a Triantafyllopoulos dopiero wraca do treningów. Braki kadrowe mogą okazać się sporym problemem „Portowców” w kontekście najbliższych meczów.

Obrońcy Pogoni: Kostas wraca do treningów, Malec bez operacji

Najważniejszy człowiek w linii defensywnej, a więc Benedikt Zech, doznał urazu podczas wczorajszego meczu ze Stalą. Jeszcze przed przerwą zszedł z boiska, a spotkanie kończył duet stoperów Bartkowski – Łasicki. Pogoń informuje, że Austriak uszkodził mięsień dwugłowy. Nie wiadomo jeszcze, ile potrwa rekonwalescencja. Zech ma przejść w poniedziałek szczegółowe badania.

Dobre informacje dla kibiców ze Szczecina są takie, że do treningów wraca Triantafyllopoulos. – Kostas jutro wraca z Grecji, a w poniedziałek przejdzie badania na miejscu. Jeśli wypadną one pomyślnie, to w poniedziałek wejdzie w trening indywidualny. Potem nastąpi ocena, natomiast z tego co wiemy, na jakim jest etapie, to praktycznie ta rehabilitacja jest zakończona. Kolano dobrze reaguje na obciążenia. Chcemy to jednak potwierdzić w klubie – mówi na oficjalnej stronie klubowy lekarz, dr Bartosz Paprota.

Malec przechodził wczoraj badania i wyszło z nich, że nie będzie musiał poddać się operacji twarzy. To też pozytywna informacja. Czarny scenariusz zakładał dwa miesiące przerwy. Obecnie wiadomo, że przez dwa tygodnie Malec ma trenować z niewielkimi obciążeniami i po tym okresie zostaną podjęte kolejne decyzje.

WIĘCEJ O POGONI:

Fot. FotoPyK

Reklama

Najnowsze

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
25
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

4 komentarze

Loading...