Łukasz Bejger ze Śląska Wrocław znalazł się na celowniku Lecha Poznań – donosi Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki. Kolejorz chciałby pozyskać stopera jeszcze w tym oknie transferowym, ale Bejger może być zbyt drogi.
Maciej Skorży ma na ten moment do dyspozycji czterech stoperów. Tu jednak ważna uwaga – czwartym jest wciąż niedoświadczony na poziomie ekstraklasowym Mateusz Skrzypczak. Po odejściu Thomasa Rogne Skorża zatem wybiera z trójki Antonio Milić, Bartosz Salamon i Lubomir Satka. W przypadku kontuzji czy kartek może się zdarzyć tak, że w wyjściowym składzie będzie musiał znaleźć się wspomniany wychowanek Kolejorza.
Według Włodarczyka Lech sonduje możliwość sprowadzenia Łukasza Bejgera. To wychowanek Lecha, który w 2018 roku odszedł z klubu do akademii Manchesteru United. Stamtąd trafił do Śląska Wrocław. To szybki obrońca, grywał też na prawej stronie defensywy. Już w Lechu uchodził za duży talent.
Problemem może jednak okazać się cena Bejgera. Jak czytamy na portalu Meczyki – Bejger ma klauzulę odstępnego grubo powyżej miliona euro. Lecha odstraszyły już podobne pieniądze, gdy przyszło do rozmów z Fehevar w temacie Adriana Rusa. Węgrzy rzucili zaporową kwotę i Kolejorz nie zgodził się wówczas na oczekiwane warunki.
WIĘCEJ O LECHU:
- Velde: Nie wyobrażam sobie lepszego początku
- Klasyczny pojedynek gołej dupy z batem
- Skorża: Zawodnicy mieli dwie odprawy z krycia przy stałych fragmentach gry
fot. FotoPyk