Wczoraj Arkadiusz Milik strzelił piękną bramkę, ale mecz zaczął na ławce rezerwowych. Po ostatnim gwizdku wypowiedział się na ten temat, dając taką wymowę, że nie rozumie decyzji swojego trenera. Gdy Jorge Sampaoli to usłyszał, zdziwił się. Odniósł się do tych słów Polaka i jednocześnie pochwalił go.

– Nie potrafię wyjaśnić tego, czego on nie rozumie. Jestem bardzo zadowolony z tego, co dał drużynie. To był wyjątkowy gol strzelony przez gracza o bardzo wysokiej jakości. Graczy takich jak on nazywam „absolutnymi”. Mają oni zdolność decydowania o losach meczów, zwłaszcza gdy mają tak mało miejsca w polu karnym. Cieszę się, że mam go w drużynie, ale liczy się przede wszystkim zespół. Najważniejszy jest klub, a nie konkretny przypadek tego czy tamtego zawodnika – powiedział trener Sampaoli po meczu Marsylii o Miliku.
Fot. Newspix
WIĘCEJ O MILIKU:
Pograne
Posrane
Broni się graniem, kibice są za nim, Sampaoli na pewno będzie mu robił po złości, ale gdy nie będzie szło to nie będzie trzymał go cały czas na ławce bo ryzykuje lincz kibiców o co w OM nie trudno. A to nie Manchester City że graja jak walec i wygrywają wszstko. Czasem OM miewa gorsze mecze (takie w których nie wygrywa). Więc Milik i tak jest skazany na granie, choć w mniejszym wymiarze niż ten który by chciał.
jakbym zrobił 30 godzin nadgodzin w miesiącu, a później przyszedł w niedzielę bo nikt inny „nie mógł”, a pracodawca by tego nie docenił to bym zmienił tą robotę fpizdu
Tak, jest zawodnikiem absolutnym więc wchodzi z ławy zamiast zaczynać – logiczne. Absolutnie pierdolnięty to jest chyba ten łysol w tym co mówi
Żeby się ten zespół nie liczył u ciebie tak, jak Argentyna, która prowadziłeś, łysy chuju.
Swego czasu chuj przypierdalał się do Krychowiaka, że niby był za słaby na Sevillę. Chyba pomylił pajac kluby, bo jak na drugoligowy w skali europejskiej klub, to Krychowiak był w sam raz.
Proszie mnie być nie obrażać!
Milik po prostu nie rozumie, czemu taka łysa pała jak ty jest nadal trenerem, jeśli ma tyle umiejętności trenerskich co Smuda.
Nie wiem, czego nie wie Sampaoli.
Ten fjut nie lubi Polaków. Do Krychy czepiał się tak samo. A wtedy Krycha potrafił grać w piłkę, nawet potrafił grać zajebiście nie to co ta padaka od jakiegoś czasu.
Chodzi o to debile że Milik wchodzący z ławki ostatnio cały czas strzela, co niekoniecznie było by gdyby grał od pierwszej minuty. Jeśli zawodnik strzela z ławki w każdym meczu to niech wchodzi z ławki.
A hattricka przed tugodniem strzelił po wejściu z ławki…?
Mylik musi wiecej dawac z siebie na treningach zeby przekonac san poliego
No I mamy mentalnosc narodowa. Pilkarz to pracownik do sluchania a nie filozofowania. Polska przypadlosc. A jak Milik nie rozumie to musi kupic sobie klub I bedzie gral w meczu ktorym bedzie chcial. O Kozloski trybuny ciekawe.
Nie rozumiem nieumiejętności wyjaśnienia przez Sampaolego, braku zrozumienia Milika dla decyzji trenera.
Hmm ciekawe czy to Milik czegoś nie rozumie czy może trener? Biorąc pod uwagę przygodę Sampaolego z reprezentacja Argentyny i atmosferę jaka wokół niej panowała nie byłbym pewien po której stronie stanąć
Trafił głupek na głupka.