Reklama

Magiera: Mieliśmy dwie, trzy sytuacje, po których mogliśmy wrócić do meczu

redakcja

Autor:redakcja

06 lutego 2022, 09:50 • 1 min czytania 4 komentarze

W sobotę Lechia Gdańsk zasłużenie pokonała Śląsk Wrocław 2:0 w spotkaniu, które nie miało zdecydowanego faworyta. Przed przerwą ofensywa gości w zasadzie nie istniała. Po zmianach Jacka Magiery mecz stał się bardziej otwarty, ale nie miały one realnego wpływu na wynik. Mecz zakończył się czwartą porażką z rzędu wrocławian.

Magiera: Mieliśmy dwie, trzy sytuacje, po których mogliśmy wrócić do meczu

Na inaugurację wiosny Śląsk Wrocław przegrał 0:2 z Lechią Gdańsk:

– To, co się nasuwa po tym spotkaniu i to trzeba jasno powiedzieć, że Lechia była intensywniejsza w rozegraniu piłki, intensywniejsza w środkowej części boiska. Wygrywała pojedynki, co w Ekstraklasie jest najważniejsze. Wygrali zasłużenie, natomiast my mieliśmy dwie, trzy sytuacje, po których mogliśmy wrócić do meczu. Między innymi sytuacja Dennisa Jastrzembskiego i kilku prób dobitek lub sytuacja Caye, który trafił w słupek. Ten gol pozwoliłby nam wrócić do spotkania i być może pod wpływem impulsu nawiązalibyśmy walkę. Zmiany, które przeprowadziliśmy, wprowadziły sporo ożywienia. Energia była wyższym poziomie niż we wcześniejszych minutach — tłumaczył Jacek Magiera na pomeczowej konferencji.

WIĘCEJ O ŚLĄSKU WROCŁAW:

Fot. FotoPyk

Reklama

Najnowsze

Hiszpania

Mbappe wraca z dalekiej podróży. Taki Real kibice chcą oglądać

Patryk Stec
6
Mbappe wraca z dalekiej podróży. Taki Real kibice chcą oglądać

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
25
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

4 komentarze

Loading...