Na wielu kontynentach trwają właśnie mecze eliminacyjne do tegorocznych mistrzostw świata. Dzięki temu poznaliśmy kolejnego uczestnika mundialu ze strefy azjatyckiej. Pewna wyjazdu do Kataru jest już Korea Południowa.

Awans Koreańczyków nie jest niespodzianką, bo ostatni raz nie pojawili się oni na mundialu w Hiszpanii w 1982 roku. Dzisiaj swój kolejny awans przypieczętowali zwycięstwem nad Syrią 2:0. Gole zdobyli Kim Jin-Su i Kwon Chang-Hoon. Na ten moment Korea Południowa zajmuje drugie miejsce w swojej grupie, ustępując Iranowi.
To właśnie Irańczycy, jako drudzy w strefie azjatyckiej (po gospodarzu Katarze), zdobyli bilety na listopadową imprezę. Tym samym znamy już piętnaście reprezentacji, które powalczą o najcenniejsze reprezentacyjne trofeum.
Fot. Newspix
Kamsahamnida!
Nuda, nuda, nuda jak zwykle w AFC. Co mundial te same reprezentacje z pięciu: Korea Pd, Iran, Australia, Arabia S., Japonia. Widać, że inne reprezentacje strasznie odstają od nich, a na MŚ 2026 będzie ich z 8 czy 9. Brawo Infantino za „zawyżanie” poziomu mundialu jak wjadą wieczne przegrywy w postaci Uzbekistanu, ZEA, Omanu, Syrii czy innego Wietnamu.
No przecież wtedy Chiny dojdą, a wtedy Łysy będzie spać na pieniądzach
Koreańczycy znowu mieli szybsze buty
A myślałem, że po incydentach w Hyosan to tam… „All of us is dead”