Sprawa wyboru selekcjonera reprezentacji Polski to wciąż trwający serial, który ma zostać rozstrzygnięty 31 stycznia. Jak na naszą sytuację zapatrują się osoby spoza polskiego środowiska piłkarskiego? Sprawdził Piotr Koźmiński z WP, który porozmawiał z Raymondem Domenechem.
Domenech: – Były selekcjoner polskiej kadry, mieszkający w kraju, na sto procent nie tylko oglądał wszystkie ostatnie mecze Polaków, ale też z jest w kontakcie z piłkarzami, ze środowiskiem. Polak nie będzie musiał „odwijać” sobie te wszystkie mecze na „kasetach” jak obcokrajowiec. Polski trener te mecze już widział. Nie będzie musiał szukać i diagnozować problemów tego zespołu, bo je zna, obserwując drużynę praktycznie cały czas. Dlatego w tej sytuacji wydaje mi się, że rozsądniejszym wyborem byłoby postawienie na Polaka.
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
Fot. NewsPix