Wszyscy czekamy na biały dym nad PZPN-em i potwierdzenie objęcia sterów w reprezentacji przez Adama Nawałkę. Miało to się stać dziś, ale najwyraźniej tak nie będzie.
Portal Meczyki.pl ustalił u Piotra Szefera z PZPN-u, że cała sprawa zostanie sfinalizowana pod koniec tego tygodnia. Środa nie postawi kropki nad „i”, mimo zaplanowanego zebrania zarządu związku. To po nim miała zostać ogłoszona dla jednych dobra, dla innych zła nowina, ale tak się raczej nie stanie.
Do dogrania pozostają więc najpewniej ostatnie szczegóły. Chyba że Kulesza szykuje wielką bombę, natomiast na to należy zostawić sobie margines błędu, jeśli nie wręcz „marginesik”.
A baraże tuż-tuż. Z Rosją gramy 24 marca.
Więcej o reprezentacji Polski:
- Czy polskie skrzydła mogą hulać? Nie za bardzo…
- Jeżeli możemy sobie w ten sposób pomóc, to z tego skorzystajmy
- No to pograne?
- Kowal: Nawałka, czyli pierwszy selekcjoner, który dostałby robotę przez zasiedzenie
Fot. FotoPyk