

Opublikowane 16.01.2022 13:21 przez
redakcja
– Kto będzie nowym trenerem?
– No jak Nawałka, to kurwa… Chyba pograne.
– Jak to pograne? Ty, ja mam live’a!
Przypadkowa wymiana zdań na wczorajszym graniu w GTA u Parisa Platynova pomiędzy nim a Mateuszem Klichem pokazała, że jednak jest jakiś piłkarz, który nie ucieszy się na wieść o powrocie Adama Nawałki. Trener, który ma mieć duże poparcie szatni, u jednego z jej liderów wywołuje nieszczególnie dobre emocje.
Klich to chyba w kadrze już nie pogra 😆 pic.twitter.com/TH47XAy3AC
— Cebulak 🤠 (@ECebulako) January 16, 2022
Mateusz Klich i Adam Nawałka – brak chemii
Nie chcemy tutaj pastwić się nad Klichem czy szydzić z jego wypowiedzi ani przesadnie jej analizować. Pokazał prawdziwą twarz, którą dzisiejsi piłkarze tak rzadko pokazują w mediach, nie wiedząc, że to idzie na żywo. W innych okolicznościach złożyłby z pewnością ładną, okrągłą, dyplomatyczną wypowiedź. Skoro jednak już ten temat wyniknął z inicjatywy samego Klicha, chcemy się zastanowić – z czego wynika niechęć tego piłkarza do Nawałki? I czy jego powrót faktycznie byłby dla gracza Leeds powodem do obaw?
Słowa „no to chyba pograne” świadczą o dwóch rzeczach. Klich…
- nie żyje z Adamem Nawałką najlepiej,
- nie wspomina dobrze jego poprzedniej kadencji, bo był pomijany.
Pewnie nie byłoby tematu, gdyby nie fakt, że to nie pierwsza tego typu wypowiedź pomocnika reprezentacji. Cofnijmy się do 2018 roku. Mateusz Klich po kilku latach niebytu wraca do kadry. Dziś odkurzenie tego piłkarza można postrzegać jako jeden z autorskich pomysłów Jerzego Brzęczka, który nie do końca spodziewanie na niego postawił. Czując wówczas zaufanie nowego selekcjonera, Klich udzielił wywiadu „Rzeczypospolitej”:
– Trener Brzęczek wjechał i powiedział, jak chce, żeby wszystko wyglądało. Nie ubierał tego w poezję. Trener Nawałka był bardzo profesjonalny, mówił tak profesjonalnie, że nie było wiadomo, o co mu chodzi. Trzeba było się domyślać. Pracowałem z nim tylko na początku, nie mogę oceniać całej kadencji, słyszałem, że później się trochę zmienił. Brzęczek jest konkretny. Mówi to, co myśli. I nie nosi szaliczków.
Klich chciał przywalić w Nawałkę, a trochę przywalił sam w siebie. No bo co to oznacza, że trener jest zbyt profesjonalny? To wina Nawałki, że Klich nie rozumiał założeń, gdy inni jednak je rozumieli, czy może wina samego Klicha, który wówczas nie był do końca pojętnym piłkarzem? Niezależnie od oceny tej wypowiedzi, skoro czynny zawodnik atakuje jakiegoś trenera, to ewidentnie ma do niego pretensje i chce zwrócić uwagę na to, że współpraca nie układała się do końca dobrze. Czuje się w jakiś sposób poszkodowany.
Tylko czy Klich miał prawo oczekiwać, by Nawałka zrobił z niego filar kadry?
Długa droga Mateusza Klicha
Piłkarz Leeds trafił do reprezentacji jeszcze za Franciszka Smudy. Zagrał minutę w słynnym sparingu z Argentyną C, w której wystąpił choćby Ariel Cabral, wtedy piłkarz Legii. Potem postawił na niego Fornalik. Mecz z Danią, gdzie zaliczył gola i asystę – wywalczył nim miejsce na boisku na kilka miesięcy. Klich zagrał później we wszystkich czterech meczach eliminacyjnych, następnie przyszedł Nawałka.
Na pierwsze zgrupowanie tego trenera, który wówczas masowo testował piłkarzy (71 powołanych w rok!) nie pojechał przez kontuzję. Ale w końcu dostał powołanie. Zagrał trzy sparingi i mecz z Gibraltarem. Potem wypadł z kadry i już nigdy nie został przez Nawałkę powołany.
A w międzyczasie…
- zaliczył drugie podejście do Wolfsburga, gdzie grał tylko w rezerwach,
- nie czarował na wypożyczeniu do Kaiserslautern (ale grał),
- gdy po Euro 2016 była już ustalona mocna hierarchia, zaczął grać w Twente (niezły sezon – 6 goli i 4 asysty),
- trafił do Leeds, gdzie początkowo praktycznie nie grał,
- ratował się wypożyczeniem do Holandii (konkretnie – do Utrechtu).
Klich miotał się z klubu do klubu i nigdzie nie potrafił wypracować sobie naprawdę mocnej pozycji. Nie dał na tyle dużo argumentów, by ktokolwiek mógł krzyknąć „co ten Nawałka robi, uwziął się czy co?”. Przeciwnie. Najważniejszy okres tej reprezentacji, drogę do Euro 2016 i sam turniej, spędził nie będąc podstawowym piłkarzem średniaka 2. Bundesligi. Czy w tej sytuacji można mieć oczekiwania? Niekoniecznie.
Dopiero od sezonu 18/19 – czyli gdy Nawałka już poleciał – Klich odpalił na dobre w Leeds. Można mówić, że to wizjonerstwo Jerzego Brzęczka, bo odkurzył pomijanego przez lata piłkarza, ale była to też… naturalna konsekwencja. Klich po prostu dawał sygnały w klubie, że znów jest gotowy. Gdyby wskoczył na ten poziom za Nawałki, to pewnie też łapałby się do kadry, bo ów selekcjoner – wbrew temu, co mówi Klich – rzadko uprzedzał się do piłkarzy, co więcej, dawał im drugie szanse.
Przed Nawałką Klich był postrzegany jako jeden z większych polskich talentów, który może i brutalnie odbił się od katorżniczych metod Magatha w Wolfsburgu, ale jednak wciąż ma potencjał na ciekawą karierę. Po Nawałce był już ważnym ogniwem ciekawego projektu Bielsy. Wszystko, co wydarzyło się pomiędzy tymi okresami, było budowaniem swojej pozycji w europejskiej piłce. Szukaniem odpowiedniego miejsca. Odrywaniem od siebie łatki niespełnionego talentu. Klich przeszedł długą drogę, swoje musiał odsiedzieć na ławce, by dojść do Premier League. Czy to wina Nawałki? Pewnie niewielu selekcjonerów słałoby wówczas do niego powołania.
Klich i tak ma już pod górkę u selekcjonera – ktokolwiek nim zostanie – bo nie zagra w meczu z Rosją przez kartki. A więc wiadomo, że nowy sztab nie będzie budował na nim taktyki na baraże. Ale czy jeśli selekcjonerem zostanie Nawałka, czy ta wypowiedź i poprzednie lata będą miały jakieś znaczenie? Wydaje nam się, że kompletnie nie. Bo za tego trenera Klich po prostu nieszczególnie zasługiwał na miejsce w kadrze. A teraz zasługuje.
Mateuszu, może nie będzie tak źle!
WIĘCEJ O WYBORZE SELEKCJONERA:
- Felieton Kowala: Nawałka, czyli pierwszy trener, który dostałby robotę przez zasiedzenie
- Długość umowy nowego selekcjonera i jej wpływ na jego wybór
- „Koller to wyższa półka niż Sousa”. Kim jest kandydat do stołka selekcjonera?
Fot. FotoPyK
Braku Klicha w kadrze i tak nikt nawet nie zauwazy
z Albanią widzieliśmy. Pazdzioch chyba byłem w kiblu wtedy
w sumie niestety ,ale tak. Tak jak Zielińskiego ..
Że niby Zieliński nieiwdoczny w kadrze? XD
Lepszy Klich na boisku, jak Nawałka jako trener.
Co jak Nawałka?
Ludzie, piszcie po polsku.
NIŻ Nawałka!
Co to za maniera z tym „jak”?
Klicha nie widać, Zielińskiego nie widać, Krychowiak sabotażysta, to kim według światłych znawców twojego pokroju mamy grać? Jakich niby piłkarzy mamy wystawić zamiast nich, że według ciebie nie byłoby różnicy?
Skoro oni chuja graja to lepiej probowac innych niz liczyc, ze kiedys ci zaskocza.
Jeden mecz na 10 graja dobrze i na tej podstawie maja miejsce w reprze.
chuja graja w kadrze, poniewaz pomocnicy sa od realizowania zalozen taktycznych, a w polskiej reprezentacji one brzmia zapewne „Piotrek probuj”.
Probierza niech zapyta. Moim zadaniem 3 stoperów w środku pola. Przetna, wybija i wylaguja na bobika. Styka
Wogle Klich chujowy jest. I nie wiadomo czemu wchodzi w podstawie Leeds. To co dziś widzę w meczu przeciw WHU tylko potwierdza, że to Nawałka nie umiał go wykorzystać.
Za to zauważy powrót Mączyńskiego, Grosika i Błaszczykowskiego 🙂
Co prawda to prawda
Nie widzę problemu. Najlepsze wyniki w ostatniej dekadzie osiągaliśmy bez niego. xD
Swoją drogą – niezły patostream.
Kilka zdań filozofii Parisa Platynova ma wieksza wartosc niz wszystko co zrobiles w zyciu.
Daj spokoj ten Smyqu siedzi bezrobotny w piwnicy i nic nie wie o piłce i o życiu 🙂 karmi sie fejkami i frustracją z wykopu.
Nie podszywaj sie , gnojku.. Ty, podszywaczu, niezdolny do uzywania innego nicka, niz nick juz, przez kogos innego uzywany – karmisz sie gnojem.Gnojku.
Nie pisz sam ze soba , kurwo
I co mejweni piłkarze są czy nie są za Nawałką?
Klich liderem szatni? xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Klichu imprezuje hardo w szatni https://youtu.be/Ltup88uwBdE
i tak pauzuje za kartki.
Bez dywagacji o wartości Klicha w szatni i na boisku, to niezłe bite pały na tym TT. Jeszcze podsyłają tweeta Nawałce i się z tego cieszą. Parówy.
Aferke rozkrecil nie kto inny jak kibic Lecha co mnie wcale nie dziwi. Nie ma drugiej tak toksycznej spolecznosci na ekstraklasowym twitterze.
Jak Klichowi skończy się przerwa kartkowa, to Nawałki już nie będzie, więc to jego gadanie i tak nie będzie miało żadnych konsekwencji 😉
Klich nie pogra w lidze narodów
O rudym ch… co nie załatwił zapomnieliscie 😀
Oczekujcie nieoczkiwanego! Proszę użytkowników, o których wspominałem tutaj pod niektórymi artykułami o mobilizację! Przypominam, że mianowałem Was do sztabu. Trzecim kandydatem jestem ja. Trzymajcie kciuki!
„No bo co to oznacza, że trener jest zbyt profesjonalny? To wina Nawałki, że Klich nie rozumiał założeń, gdy inni jednak je rozumieli, czy może wina samego Klicha, który wówczas nie był do końca pojętnym piłkarzem?” – to znaczy, że trener pierdoli ą, ę, bułkę przez bibułkę i mówi niezrozumiale. Jeden się domyśli o co chodzi wygibasowi od mierzenia szatni, drugi go w ogóle nie zrozumie. I to jest również błąd trenera, że nie potrafi dobrać formy przekazu do konkretnych osób. Zapewne inaczej się tłumaczy taktykę Lewandowskiemu, a inaczej Klichowi. Tylko trzeba chcieć i umieć. A jak się nie umie, to potem „profesjonalizm” trenera podsumowuje opiekun Duńczyków, mecz z Kolumbią, mecz z Senegalem i „niski pressing” – autorski projekt Nawałki. Potem jego ą, ę weryfikuje również Lech. Szkoda strzepić ryja na tak dziadowskiego trenera. Dinozaury do muzeum!
klich nie jest jedyny. to chyba po meczu z kolumbią i skromnym wpierdolu 0:3 rybus wyszedł przed kamery i powiedział że nie było wiadomo o co chodzi w założeniach taktycznych trenera.
To było za brzęczka
Ta, że Brzęczka graliśmy z Kolumbia, wpierdol w Danii też był za Brzęczka.
Klich nie rozumiał założeń taktycznych Nawałki, a rozumie bez problemu założenia taktyczne Bielsy (jednego z największych zajobów taktycznych na świecie). Wnioski wyciągnijcie sobie sami.
Ty ale wiesz że jak Bielsa ma plan na mecz, to potem na wszystkich treningach jest ćwiczone co będzie grane, a poza tym Bielsa z piłkarzami nie gada, bo ma od tego ludzi? W kadrze się tak nie da bo nie ma tylu treningów
Tak wyglądał ostatni mecz Nawalki
Klich ma rację i nie rozumiecie jego sarkazmu. On właśnie mówi, że Nawałka pieprzył bez ładu i składu i sam nie wie co
Dokładnie.
Gość gra sobie wieczorem z kumplami na kompie w wolnym czasie i zażartował sobie, że pograne przy Nawalce, ale się wydarzyło o ja pierdo*e normalnie kadra w rozsypce po tych słowach i came życie Klicha. Pudelek weszlo, chciałbym przypomnieć, że Nawałka to człowiek który zabrania kierowcy autokaru wrzucać wsteczny,więc tam u niego w głowie też nieźle się dzieje, a dla milionów jest jakimś bogiem Trenerki.
Każdy trener ma jakieś dziwactwa i jest to akceptowalne dopóki nie zaczyna wpływać na funkcjonowanie zespołu vide przypadek Joachima Loewa grzebiącego w gaciach.
gościu był chory ale wygrał im MŚ. coś za coś.
Gdyby prześledzić karierę Klicha w latach 2013-18, gdy selekcjonerem był Nawałka, to na jakąkolwiek szansę w kadrze na podstawie jego występów klubowych zasługiwał tak naprawdę tylko w dwóch momentach:
W pozostałych sezonach grywał ogony lub nic nie grał (w Wolfsburgu i Kaiserslautern lądował nawet w rezerwach), więc przez 5 sezonów piłkarskich, gdy Nawałka był selekcjonerem, Klich w tym czasie miał tak naprawdę udane 2, z czego w trakcie pierwszego dostawał w kadrze szanse.
Nie wiem, co jest takiego w Klichu, ale oglądając jego mecze w reprezentacji facet strasznie irytuje holowaniem piłki i zwalnianiem akcji, gdy można byłoby ją przyspieszyć. Przez ten cały jego okres w kadrze zagrał tak naprawdę tylko jedno dobre spotkanie (z Danią) i rzucił jedno ciasteczko ostatnio do Świderskiego w Albanii. Może dlatego Nawałce pykło EURO, bo zrezygnował z takich kasztanów, którzy wydają się być niezłymi graczami na podstawie ich poczynań klubowych, a tak naprawdę, gdyby zagłębić się w ich styl gry, nic by jej nie dawali.
Nie śledzę poczynań Klicha w Leeds, ale jak jest ktoś w komentarzach, kto mógłby powiedzieć coś więcej, skąd cieszy się on taką estymą w oczach Bielsy, to chętnie się dowiem
Bo Bielsa to Bielsa, a Nawałka to Nawałka?
Obu trenerom w ich szczytowych momentach w Leeds i kadrze żarło, jeden miał Klicha, drugi nie, więc obawiam się, że odpowiedź jest nieco bardziej złożona
Nawałka? Widziałem Mundial w Rosji i wystarczy.
Słaba wypowiedź a tekst o szaliku kompletnie debilny. Debil.
Damian! Wróć!!!!!!!!!!!
Artykuł podpisany redakcja, napisany w styli Krzysia Stanowskiego
Bo to cykory są proszę Pana.
Swoją drogą takiej konkurencji w środku pola to żaden selekcjoner nie miał Zieliński top Serie A, Moder wkręca się na obroty w Premier League, Linetty i Klich uznane nazwiska w mocnych ligach, Szymański i Krychowiak gwiazdy w Rosji, Żurkowski niezłe liczby w Serie A, Kozłowski Bogusz młodzi którym piłka nie przeszkadza. Pamiętam że kiedyś to był największy mankamnet reprezentacji i granie Lewandowskim ściągniętym z emerytury lub pomysły z Gargułą, Radomskim, czy Furmanem jako playmakerami
Akurat Arek Radomski to nie był zły piłkarz, jak na tamte czasy bardzo solidny, ale obsadzanie go w roli playmakera było bardzo mocno krzywdzące, bo to nie była totalnie jego pozycja.
Z tą rolą rozgrywawającego to bym nie przesadzał, graliśmy wtedy 442 z dwójką defendywnych w środku. Z Radomskim mam taki problem, że uważałem go za dobrego piłkarza po grach w klubie w kadrze słabo grał. Z drugiej strony Radomski grał w sredniaku w Holandii i w Austrii,no Himalaje czy nawet Alpy futbolu to nie były.
Zależy jak na to patrzeć, mamy teraz wielu średniaków w skali europejskiej, ale do grania w klubach na poziomie Ligi Mistrzów to tylko Zieliński – jest pewnie kilkanaście reprezentacji w Europie gdzie jest lepszy wybór na tej pozycji.
Moje zdanie o tym wszystkim -Klicha nie widzę w podstawie kadry ,ale Krychowiaka też nie widzę,więc na Rosję się raczej wzmocniliśmy.Oby nowy selekcjoner miał jaja i zauważyl,że Krychowiak w kadrze to bardziej hamulcowy niż wartość dodana.CZy miałby te jaja Nawałka ,któy raczej jest asekurantem i tchórzem vide mecz z Portugalią ,który mógł i powinien nam dać conajmniej grę w finale Euro?.Nie sądzę,dlatego nie chcę powrotu do starych czasów.
Powrót Nawałki, jest równie „mądrym” pomysłem jak zastąpienie PiSu platformą, czyli na początki znowu nadzieję, a później zawód jak zwykle. Problem w tym, że wielu tego nie dostrzega.
Trafiłeś w sedno, zgadzam się w 100%.
Właśnie, ze żadnych nadziei jak się zmienia PiS na PO i vice versa. Z Nawałką będzie tak samo zwłaszcza, że miał długi rozbrat z piłką, a wcześniej spalił ziemię. Ja nie rozumiem jak można wybierać te obie partie będące praktycznie jednym ugrupowaniem, które podzielilo między siebie władzę i opozycję resztę wysyłając na margines? I nie rozumiem, jak można wrócić do trenera, który pokazał co potrafi na rosyjskich MŚ a potem plamę dał w Lechu? To może lepiej przeprowadzić całkowitą odnowę, podziękować dotychczasowym dziadkom, ktorzy w ostatnich latach non stop zawodzą, zatrudnić trenera który zbuduje nową kadrę na przyszłe ME z piłkarzy głodnych gry w reprezentacji, a marcowy mecz z Rosją potraktować jako poligon doświadczalny?
Brawo, geniuszu.
Nawałka to ma ochronę PR stworzoną przez dziennikarzy, że gdyby Brzęczek miał choćby połowę tego co miał i ma Nawałka to wszyscy byśmy za nim płakali.
W tej kadrze jest tylko 2 zawodników których brak obceności można odczuć – Glik i Lewandowski. Reszta nie za bardzo się wyróżnia.
I jeszcze Fabiański.
klich…a co to za ogórek buahaha
Nie nalezy zapominac, ze Nawalka byl pilkarzem Wisly, a Klich Cracovii. Lajkonikowi Nawalce z Cracovia nigdy nie bylo po drodze.
mój rankingtrener 21 wieku
1 Nawałka, najlepszy wynik na turnieju z reprezentacją od czasów piechniczka, oraz dwa awanse na mś i me.
2 Benhaker, pierwszy awans do euro z trudnej grupy ośmiozespołowej (Serbia Belgia, Portugalia czy Finlandia)
3 Engel, awans po 16 latach na mś
4 Janas, awans ma mś 2006
5 Brzęczek, awans na euro 2020
6 Sousa , ładna gra be wyników i tyle
7 FOrnalik, w sumie za remis z anglią w eliminacjach – słynnu basen Narodowy 2012 jesienią
8 Smuda, za remis grecją na euro
9 BOniek, trzy mecze eliminacji w 2002 i szybka ucieczka
Nawałka przed Benhakkerem? Zdajesz sobie sprawę z różnicy jakości jaką dysponowali?
Tak dla ścisłości to do Nawałki należy najlepszy i najgorszy występ na turnieju od czasów Piechniczka. Rosja 2018 to był dramat, łącznie z tą parodią meczu z Japonią
Gdy grał dosyć prymitywną taktyką to wygrywaliśmy. Piłkarze w dobrej formie „ponieśli go”. Nie powiem, wizualnie ładnie to wyglądało. Może i piłkarzom pasowały proste schematy grania.
Gdy zaczął kombinować z taktyką (mundial) okazało się, że wygląda to dramatycznie. Europa umieściła go w top najgorszych trenerów. Złe przygotowanie oczywiście nie pomogło we wdrożeniu taktyki. Tak jak pijaństwo co niektórych.
Finalnie:
Zarządzanie drużyną: 1
Dyscyplina: 2
Warsztat taktyczny: 2
Przygotowanie fizyczne: 1
Wybory personalne: 3
Świadectwa z paskiem nie będzie.
I nagle okazuje się, że po tym jak zawalił w kadrze, został wypluty przez polską ligę, odpoczywał od h…wie kiedy, jest lepszy niż był. I nadaje się do objęcia kadry.
Kurwa jprd.
Na załączonym nagraniu słychać, że nie grzeszy intelektem, podobnie jak jego towarzysz, ale powiedział tylko, że ma CHYBA małe szanse na grę w przypadku gdyby trenerem został Nawałka, i nic więcej. Prawdopodobnie przez wspomniany wyżej wywiad.
Nawalka to tragiczny wybor… i chyba Kulesza to wie dlatego tyle to trwa bo desperacko probuje znalezc kogos innego… ale kandydaci sie wysypuja i za chwile czas sie skonczy i w gronie chetnych na stanowisko zostanie pan Adam od wstecznego i okraglych stolow… i wtedy bedzie jak powiedzial Klich pograne…
71 powołanych w rok. Nawałce może zabraknąć czasu, aby przyglądnąć się potencjalnym kadrowiczom.przed marcowym meczem.
Oj tam, lapsus językowy i tyle
Powiedzial to co kazdy wie, juz internety pisza o tym, ze i tak zawodnicy o wszystkim beda decydować, a Adaś bedzie figurantem.
Podobno Adaśiowi nie podoba sie tylko roczny kontrakt 🙂
Widać, że to idiota. On jest od kopania piłki, a nie myślenia.
Uwazajcie Panowie u bukow, bo Rosjanie sa tak marni, ze mozemy jakims cudem ich przejsc nawet z selekcjonerem Na Walku. Natomiast potem z Czechami/Szwecja mozna juz spokojnie all in na awans gosci, powinien ladny kurs nawet byc.
Kulesza ustala kadre na mecz i na zgrupowanie.
To sie nie podobalo Sousie wiec odszedl.
Zatrudnianie od dawna bezrobotnego trenera, który ostatnie dwie przygody z trenerką zakończył w „super” stylu, co może się nie udać. Pograne. Szkoda.
Bo chemię z Nawałką to ma Lewy, tzn. Adaśka Lewemu w skład się wpierdalać nie będzie 🙂
Ktoś uważa że ulubieniec Mączyński był lepszy kiedykolwiek od Klicha ? Przecież Krzysiu to drewno.
Może na treningach i był słabszy. Tylko, że mimo swoich mankamentów w kadrze wyciskał z siebie maksimum. Więcej niż ktoś spodziewał się. Ja akurat Mączyńskiego wspominam dobrze. Zawodnik, który grał lepiej w kadrze niż w klubie.
A przy takim Jodłowcu, który wycisnął kilkadziesiąt meczów w kadrze, był wirtuozem:)