Serial związany z odejściem Paulo Sousy trwa. Na razie panuje pewna mgła informacyjna, czego nie rozwiało dzisiejsze zebranie zarządu PZPN. Według brazylijskich dziennikarzy, wszystko jest już jasne.
“Globo”, jedno z największych brazylijskich pism sportowych, poinformowało, że według ich wiedzy Sousa już zapłacił odszkodowanie. Kwota, którą musiał zapłacić w przypadku jednostronnego zerwania umowy, to 300 tysięcy euro. Zdaniem dziennikarzy Globo operacja “Paulo Sousa we Flamengo” jest już na ostatniej prostej.
CZYTAJ TAKŻE:
– PZPN może wyruszyć na prawniczą wojnę z Paulo Sousą
– Kim jest agent Paulo Sousy i Sa Pinto?
Fot. FotoPyK