Godfrey Bitok Stephen nie przebił się do składu Jagiellonii i najbliższy rok spędzi na wypożyczeniu w Dinamo Tbilisi.
21-letni Nigeryjczyk zimą tego roku został kupiony z białoruskiego Isłocz Minskij rajon. W tamtejszej ekstraklasie grał regularnie i miał niezłe liczby w ofensywie jak na lewego obrońcę. W ciągu dwóch sezonów zdobył siedem bramek i zaliczył siedem asyst. Wydawało się więc, że może być z niego pożytek.
W Białymstoku jednak zupełnie sobie nie poradził. Wiosną rozegrał trzy mecze w Ekstraklasie, w tym tylko jeden, a na co dzień biegał po trzecioligowych boiskach jako zawodnik rezerw.
CZYTAJ TAKŻE: